Blizna po cesarce - kiedy stosować maść, skład maści. W obecnych czasach blizna po cesarce nie jest zbyt. Powikłania cesarskiego cięcia (WIDEO) Cesarka grozi licznymi powikłaniami Poród siłami . Jak zadbać o bliznę po cesarskim cięciu, aby była jak najmniej widoczna? Narodziny dziecka to jedno z najważniejszych momen
Forum: Wszystko o porodzie Witam wszystkie mamy i ich kruszynki. Mam taki mały problem… 🙁 Jestem w 20tyg. ciąży i gdy byłam ost. u mojego lekarza (aby poznać płeć dziecka) okazało się, że jest ułożenie pośladkowe. Dlatego z mężem byliśmy troszkę rozczarowani bo nie wiemy jak mamy zacząć mówić na naszą kruszynkę 😉 Lekarz powiedzial nam że w tym stanie (jeżeli dziecko się nie przekreci) konieczne bedzie cesarskie cięcie. Ja na dodatek mam jeszcze wadę wzroku -0,5 i -3,75 i podobno z tego powodu też raczej będę miała cesarkę. Strasznie się przeraziłam bo sama już nie wiem jak poród jest gorszy??? I do którego tyg. dziecko może zmienić ułożenie??? Pozdrowionka dla Wszystkich 😉 Agathhha Po cesarce (4 tygodnie przed terminem), pokarm zaczal pojawiac mi sie w 4 dobie. to jest częsty problem kobiet po cesarce, ale chodzi o to, ze pokarmu nie ma, bo poród naturalny, wywołuje 6 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 7043 Zarejestrowany: 21-03-2011 08:24. Posty: 618 IP: Poziom: Gimnazjalistka 6 sierpnia 2012 14:28 | ID: 815104 Jestem mamą rocznego Mateuszka , w lipcu zeszłego roku miałam cesarkę ponieważ mały był ułożony pośladkowo, teraz znowu jestem w ciąży i w grudniu mam rodzić. Bardzo bym chciałam doświadczyć jak to jest rodzić siłami natury, ale wg mojego lekarza to raczej zrobią mi drugą cesarkę bo to za duże ryzyko ( że niby może rozejść się blizna albo pęknąć macica podczas skurczów). Chociał nby wg badań to wszystko się ładnie zagoiło!Czy któraś mama, rodziła naturalnie w rok po cesarce i czy były komplikacje?bardzo bym chciała poznać wasze opinie na ten temat ? 1 lilithbb Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 06-12-2011 08:26. Posty: 282 7 sierpnia 2012 13:26 | ID: 815708 Niestety podobno żeby rodzić naturalnie muszą minąć 2 lata. Ja sama miałam CC z powodu pierwszej CC - zaszłam w pół roku po. 2 diaboliqua Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-09-2010 14:20. Posty: 97 7 sierpnia 2012 13:30 | ID: 815709 ja obecnie tez po rozmowach z lekarzem, mam meic zaplanowana druga cesarke, bo za szybko po pierwszej i jakas obawa zawsze jest... 3 Monika20 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 24-03-2011 06:55. Posty: 264 7 sierpnia 2012 13:35 | ID: 815712 moja znajoma urodziala rok po cc i bylo wszyytsko ok. ale szczegolow niestety nie znam. sama mialam CC i sie teraz nad tym zastanawim tymbardziej ze podejrzewam kolejna ciaze. 4 magdax78 Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46. Posty: 1137 7 sierpnia 2012 20:15 | ID: 815872 :) wyrwij sobie zab na zywca to poczujesz urok porodu naturalnego...;) cc to jeden z lepszych "wynalazków" :) 5 Anetka6 Poziom: Gimnazjalistka Zarejestrowany: 21-03-2011 08:24. Posty: 618 9 sierpnia 2012 17:08 | ID: 816847 lilithbb (2012-08-07 13:26:44)Niestety podobno żeby rodzić naturalnie muszą minąć 2 lata. Ja sama miałam CC z powodu pierwszej CC - zaszłam w pół roku po. A czy tą drugą cesarkę miałaś jakoś szybciej , znaczy czy czekali u ciebie do 40 tyg. czy może już po termine byłaś? Dziękuję wszystkim za odpowiedzi , pewne będę miała cesarkę ale byłam ciekawa czy jakaś mama w tak krótkim czasie rodziła po cesarce sn 6 Rodzynka Poziom: Maluch Zarejestrowany: 09-08-2012 17:27. Posty: 4 9 sierpnia 2012 17:40 | ID: 816851 Pięć lat temu miałam cesarskie cięcie ze względu na brak postępu akcji porodowej. W kwietniu tego roku znów zostałam mamą. Tym razem miałam zaplanowaną cesarkę przez mojego lekarza. Bałam się trochę, że znów będą mnie ciąć. Pierwszą cesarkę źle wspominam. Drugie CC odbyło się przy znieczuleniu zewnątrzoponowym (które jak się okazało za słabo zadziałało i po chwili czułam jak mi wywracają flaki) ;/ Ale czego to kobieta nie zniesie :) Widziałam babki po cesarce- też wyglądały ok. Według mnie kobieta powinna mieć wybór- jeśli chodzi o rodzaj porodu. Dodatkowo znieczulenie powinno być w standarcie- wtedy pewnie byłoby Nasze forum dyskusyjne dostępne jest tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Nie trać czasu, zarejestruj się i zaloguj teraz! Zarejestruj się » Zaloguj się » Joannamama Blogerka post napisany: 2019-06-11 11:31:14 Hej wszystkim Czy któraś mamusia przygotowywuje się do vbac bądź jest po vbac. Dla tych co nie wiedzą to vbac jest to poród naturalny po wcześniejszym cesarskim cięciu. Bardzo się boję, a termin tuż tuż. Jednak nie biorę innej myśli niż vbac Mlodamama92 Mama post napisany: 2019-06-11 11:38:24 Skoro sie boisz to skad taka decyzja? Ja poki co drugiego dziecka miec nie bede wiec nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie, ale kolezanka po 6 latach od cc urodzila naturalnie. Akcja zaczela sie tak szybko, ze nawet nie zdazyliby zawiezc ja na blok. Paulina Mama post napisany: 2019-06-11 12:03:53 Ja też całą ciążę szykowałam się do właśnie takiego porodu bo też byłam już po cesarskim cięciu. Jedno jest pewne taki poród niesie może być wywoływany tak mi mówił mój lekarz. Jednak mi nie udało się rodzić naturalnie bo synek miał 4kg a ja jestem drobna lekarze stwierdzili niewspółmierność matczyno-płodową. esia89 Mama post napisany: 2019-06-12 13:24:58 Nie jestem wstanie sie wypowiedzieć w tym temacie i doradzić. Oczywiście też miałam cesarke, pierwsze łysze o takim porodzie. Skonsultuj to ze swoim lekarzem i wtedy zadecyduj co jest dla Ciebie korzystnym rozwiązaniem Paulina Mama post napisany: 2019-06-12 14:05:18 esia89 właśnie lekarz mi zezwolił na taki poród. Bo po jednej cesarce można rodzić później naturalnie jeśli jest zachowany odstęp najlepiej dwóch lat i jeśli blizna po cc to zrobieniu USG jest na tyle wytrzymała oraz jeśli dziecko nie jest zbyt duże. Ale decydujące zdanie i tak ma lekarz odbierający poród. Iwonka9077 Mama post napisany: 2019-06-12 14:37:19 Jeżeli lekarz zdecydował o tym że nie ma powodu do obaw to myślę że nie ma. Rodziłam naturalnie i moge tylko tyle powiedzieć że stres jest zawsze nie ważne jak się rodziło wcześniej, ale poród naturalny nie jest taki straszny, zależy od przebiegu, ale jak szybko uda się urodzić to napewno lepiej niż cc bo się szybciej do siebie dochodzi. Nosorozec Mama post napisany: 2019-06-12 14:50:50 Ja nastawiałam się na vbac po wcześniejszym cesarskim cięciu. Ale niestety chyba tym razem również sie nie uda, bo w drugiej ciąży mam cukrzycę ciążową i to w dodatku z insuliną. Wiec prawdopodobnie ciąża znow zakonczy sie cesarskim cięciem i to przed terminem porodu :-( Paulina Mama post napisany: 2019-06-12 19:45:42 To prawda jeśli jest cukrzyca z insuliną to niestety ale jest duże prawdopodobieństwo że kolejna ciąża skończy się przez cesarskie cięcie. Ale najważniejsze żeby maluszek urodził się cały i zdrowy nie ważne czy Po cesarce uda się urodzić naturalnie czy będzie kolejna cesarka. Emilia Wakulinska Mama post napisany: 2019-06-12 19:48:35 Wlasnie miesiac temu moja znajoma rodzila naturalnie, pomimo wczesniejszych 2 cesarek. Tez bardzo chciala urodzic naturalnie. Mowila, ze e porod miala szybki i lekki. Takze zycze powodzenia. Madzia1989e Mama post napisany: 2019-06-12 19:50:14 Ja mialam to cesarskie ciecie a drugi mial byc naturalny, bo nie bylo przeciwskazan do drugiej cesarki. Nastawiona bylam psychicznie, ze naturalnie urodze i faktycznie porod zaczal sie naturalnie i niestety skonczylo sie cesarskim cieciem. sie co ma byc to u Ciebie skad decyzja do naturalnego porodu? Zgłoszenie postu do moderacji Pomóż nam zrozumieć, co się stało Krótko uzasadnij przyczynę zgłoszenia posta Zgłoszenie postu do moderacji Twoje zgłoszenie zostało przyjęte Nasi moderatorzy przyjrzą się zgłoszonej przez Ciebie sprawieCesarka na życzenie czy poród naturalny ze znieczuleniem? Przez Ona36l , Czerwiec 24, 2021 w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci Polecane posty
40 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 7838 2 listopada 2009 08:24 | ID: 71966 Dziewczyny jak rodziłyście? Czy miałyscie poród naturalny czy przez cc? Czy uważacie, że mamy po cc są "gorsze"? Ja spotkałam się z opiniami dziewcząt po cc, które nieomal popadały w depresję, bo nie mogły urodzic siłami natury a chciały. I jakie było Wasze samopoczucie po urodzeniu dziecka? 9 listopada 2009 11:51 | ID: 75874 mi tam po naturalnym porodzie nic się nie poluzowało jeannette88 napisał 2009-11-03 11:38:33poród naturalny to ponoć strasznie bolesna i długa męka i strasznie się go boję no ale kurcze wiem, że warto i chcę! ale jakby wystąpiły jakieś komplikacje i byłaby cesarka to spoko, nie czułabym sie gorzej ;)) najważniejsze aby berbeć był zdrowy! ;Dnie taki diabeł straszny... 22 deborah83 Zarejestrowany: 09-11-2009 12:14. Posty: 11 12 listopada 2009 11:00 | ID: 77223 Podobno poród naturalny jest strasznie bolesny, ale od razu po urodzeniu zapomina się o tym bólu. Moja mama lepiej wspomina cesarkę, ale mam kuzynkę, która miała po niej straszne komplikacje. Ja chyba wolałabym urodzić naturalnie. 23 camea Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50. Posty: 564 12 listopada 2009 16:33 | ID: 77412 Ja sama zdecydowałam o cc i nie czuję się gorsza, doszłam do siebie błyskawicznie (w dobie 'zero' wzięłam prysznic, przewinęłam synka itd), pokarm też dostałam od razu. Myślę, że wszystko zależy od organizmu, jak się goisz. Poza tym po naturalnym też masz szwy i też boli i też trzeba dojść do siebie. Minusem jest to, że po cesarce przez kilka pierwszych godzin maleństwo nie jest z mamą (przynajmniej tam, gdzie ja rodziłam), tylko na noworodkowym, a mama na intensywnej. Wybierz to, co uważasz za najlepsze dla siebie i swojego maluszka. 24 motylek85 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 16-07-2009 12:52. Posty: 288 18 listopada 2009 20:31 | ID: 80000 Ja niestety miałam ciężki poród naturalny (od którego zaczęłam) trwał ponad 13 godzin w tym 3 godz na oksytocynie, cały czas musiałam tylko stać przy łóżku lub leżeć w nim ponieważ miałam podłączone KTG (z powodu odejścia zielonych wód) ból niesety był niesamowity określam go jako niedowytrzymania...po tym wszystkim zadecydowano jednak o CC ....dla mnie było to jak zbawienie ponieważ po tylu godzinach męki wkońcu przestałam czuć ból....i wkońcu zobzcyłam moją córeczkę na świecie cała i zdrową :) ....fakt po cc dochodzi sie póżniej do zdrowia .... 25 gość Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 09-11-2009 06:56. Posty: 71 19 listopada 2009 09:39 | ID: 80178 Ja rodziłam naturalni dwa razy .Za pierwszym razem na porodówkę trafiłam o 7 -ej rano a małą tuliłam już o 9-ej za 2 razem jeszcze lepiej nie zdążyli mi nawet zmierzyć temperatury karte uzupełniali już po porodzie a ból był ale jaki? tego się nie pamięta jak się tuli tą piękną istotkę 26 aśka r Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19. Posty: 3249 19 listopada 2009 10:07 | ID: 80185 Agnieszka jak ja Ci zazdroszczę ja obydwa porody miałam wywoływane pierwszy bo było już po terminie i miałam zwapnienia na łożysku a drugi jeszcze gorzej bo przed terminem z powodu cukrzycy i wszystko było na siłę bo o ile można wywołać skurcze czy przebić pęcherz z wodami żeby odeszły to jednak rozwarcia nie można przyspieszyć i efektem tego było leżenie 4 godziny z bólami partymi co 2 minuty (nawet nie zdążyłam odsapnąć i pojawiał się kolejny) i bez rozwarcia koszmar. 19 listopada 2009 10:13 | ID: 80186 deborah83 napisał 2009-11-12 11:00:42Podobno poród naturalny jest strasznie bolesny, ale od razu po urodzeniu zapomina się o tym bólu. szwagierka rodziła naturalnie... i oststnio stwierdziła, że to jej jedyne i ostatnie dziecko bo drugi raz tego nie będzie przeżywała... pękła (bo w Anglii sie nie nacina) naczyna jej popękały na całej twarzy, męczyła się ze 30 godzin 28 aśka r Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19. Posty: 3249 19 listopada 2009 10:31 | ID: 80192 Wiesz Kasiu ale mimo tego co napisałam gdyby mi się zdarzyło znowu rodzić i miałabym wybó to wolałabym naturalny nawet jak trzebaby było wywoływać. 19 listopada 2009 10:40 | ID: 80195 oczywiście - ja tylko przekazuję czyjąś opinię. sama miałam cc które trwało 30 minut więc trudno mi się wypowiadać na temat porodu naturalnego... a co by było gdyby? nie zastanawiam się nad tym - co będzie to będzie :) 30 aśka r Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19. Posty: 3249 19 listopada 2009 10:53 | ID: 80203 Mama Tymka napisał 2009-11-19 10:40:51oczywiście - ja tylko przekazuję czyjąś opinię. sama miałam cc które trwało 30 minut więc trudno mi się wypowiadać na temat porodu naturalnego... a co by było gdyby? nie zastanawiam się nad tym - co będzie to będzie :)Wiem Kasiu ja akurat dopisałam swoje zdanie po to żeby młode dziewczyny które będą tu zaglądąć i będą miały taki dylemat żeby zobaczyły że można leżeć nawet kilka godzin w bólach a potem mimo to nie bać się kolejnego. Sczerze mówiąc to nawet nie wiem jakbym pisała gdyby u nas też nie było nacinania i nie dość że bym leżała w bólach to jeszcze po porodzie by mnie zszywali pół dnia, przecież takie szwy w środku muszą bardzo boleć. 31 gość Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 09-11-2009 06:56. Posty: 71 19 listopada 2009 11:29 | ID: 80224 Mój pierwszy poród był krótki i owszem ale nie zupełnie bez komplikacji cała pierwsza ciąża była jednym ciągiem komplikacji najpierw była zagrożona brałam tabletki hormonalne potem przedwczesne skurcze i znowu tabletki 3 pobyty w szpitalu 9 miesięcy leżenia .Sam poród koszmar skórcze są niema rozwarcia znieczulenie ,brak skurczy a wody brudne sala operacyjna zajęta trzeba urzyć ssawki popękałam cała ale to wszystko trwało tylko 2 godziny i trzymałam małą .Bałam się drugiego porodu a tu taka miła niespodzianka 19 listopada 2009 11:39 | ID: 80230 ja jak przyjachałam na porodówkę o to bóle miałam co 2 min a już tak od ok 6 przerobiły się na bóle trwające minutę i występujące co min a Patryka urodziłam o bóle są naprawdę okropne ale między czasie dostałam znieczulenie i odpoczęłam trochę :) poród naturalny da się przeżyć :) krocze też mi pękło chociaż nacinali (mały szedł z rączką na piersi) lekarz mnie zszywał ponad godzinę a szwy w środku nie bolą rozpuszczalne dają :) 19 listopada 2009 11:52 | ID: 80240 Debris napisał 2009-11-19 11:39:29ja jak przyjachałam na porodówkę o to bóle miałam co 2 min a już tak od ok 6 przerobiły się na bóle trwające minutę i występujące co min a Patryka urodziłam o bóle są naprawdę okropne ale między czasie dostałam znieczulenie i odpoczęłam trochę :) poród naturalny da się przeżyć :)krocze też mi pękło chociaż nacinali (mały szedł z rączką na piersi) lekarz mnie zszywał ponad godzinę a szwy w środku nie bolą rozpuszczalne dają :)Debris, dreszcze mam po przeczytaniu Twojego posta. I boli mnie wszystko, chociaż siedzę 19 listopada 2009 11:55 | ID: 80241 joasia napisał 2009-11-19 11:52:42Debris, dreszcze mam po przeczytaniu Twojego posta. I boli mnie wszystko, chociaż siedzęmnie też wtedy wszystko bolało szczególnie jak siedziałam hehe :) 19 listopada 2009 12:08 | ID: 80246 po cesarce też są szwy i siedzieć się nie da za bardzo - tylko boli podbrzusze a nie krocze :) 36 WiolusK Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 20-11-2009 19:17. Posty: 892 20 listopada 2009 22:17 | ID: 80861 Ja pierwszego syna rodziłam naturalnie, na porodówkę trafiłam o 4 rano a już miałam po "bólu", był ból, ale, czy to się pamięta. Drugiego synka bardzo chciałam urodzić naturalnie, ale matka natura zarządziła inaczej i miałam CC, może i szybciej doszłam do siebie, bo po dobie spędzonej na łóżku chodziłam normalnie, nie czułam żadnego bólu, ale jak wróciłam do domu z maleństwem nie dochodziło do mnie to, że mam dziecko, czułam się dziwnie. Może to tylko moje odczucia, ale tak było. No, ale po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Ale jak miałabym wybierać ponownie czy poród naturalny, czy CC to nie zastanawiałabym się i wybrałabym naturalny. 21 listopada 2009 13:15 | ID: 80946 warto obejrzeć jeśli planuje się cesarkę "na życzenie" - zmusza do myślenia. 38 camea Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50. Posty: 564 25 listopada 2009 00:48 | ID: 82519 Nie warto nic oglądać, tylko zdecydować samej i urodzić. Każdy poród jest inny. I przestańcie przyszłe mamy horrorami straszyć. Jakbym przeczytała te posty przed porodem, nawet nie rozważałabym zajścia w ciążę. 25 listopada 2009 09:25 | ID: 82583 camea napisał 2009-11-25 00:48:40Nie warto nic oglądać, tylko zdecydować samej i urodzić. Każdy poród jest inny. I przestańcie przyszłe mamy horrorami straszyć. Jakbym przeczytała te posty przed porodem, nawet nie rozważałabym zajścia w ciążę. tu się zgodzę, że jednak trzeba w takim przypadku starać się być "obok" wszelkich relacji. Każdy przypadek jest inny. I mimo, że obaw i strachu nie da się uniknąć , po co je potęgować 25 listopada 2009 16:48 | ID: 82853 camea napisał 2009-11-25 00:48:40Nie warto nic oglądać, tylko zdecydować samej i urodzić. Każdy poród jest inny. I przestańcie przyszłe mamy horrorami straszyć. Jakbym przeczytała te posty przed porodem, nawet nie rozważałabym zajścia w obejrzałaś uważnie ten filmik?
.