Podés apoyar al canal con una contribución desde acá: https://cafecito.app/fakitatvSeguime en instagram: https://www.instagram.com/fakitatv/FUENTES:Iron Man:
Sklep Muzyka Pop & Rock Zagraniczna Data premiery: 2011-08-26 Rok nagrania: 1973 Rodzaj opakowania: Digipack Producent: Sanctuary Records "Posłuchaj" "Posłuchaj" Płyta 1 1. Sabbath, Bloody Sabbath 2. A National Acrobat 3. Fluff 4. Sabbra Cadabra 5. Killing Yourself To Live 6. Who Are You? 7. Looking For Today 8. Spiral Architect Opis Opis "Sabbath Bloody Sabbath" – piąty album grupy Black Sabbath. Został wydany w 1973 roku nakładem wytwórni Vertigo Records. To obok „Paranoid” największe dzieło Ozzy’ego i spółki. Płyta dopracowana artystycznie pod każdym względem, a utwór tytułowy stał się jednym z największych klasyków zespołu. Album, jak i pozostałe wydania, w wersji zremasterowanej. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Sabbath Bloody Sabbath (Remastered) Wykonawca: Black Sabbath Dystrybutor: Mystic Production Data premiery: 2011-08-26 Rok nagrania: 1973 Producent: Sanctuary Records Nośnik: CD Liczba nośników: 1 Rodzaj opakowania: Digipack Wymiary w opakowaniu [mm]: 124 x 6 x 138 Indeks: 60644978 Recenzje Recenzje Empik Music Empik Music Inne tego wykonawcy W wersji cyfrowej Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora Black Sabbath / Born Again Unmixed Demos & 'The Fallen' (June 26th, 1983) Жанр: Hard Rock Носитель: ? Год издания: 2007 Страна исполнителя (группы): UKI love the songs and the performances but not the production. Much like every album from Sabbath Bloody Sabbath through Never Say Die (even Vol 4 to some degree), the guitar sound was hollower and fizzier and just not as clear and punchy as the first three records. That and the vocals and bass aren't as distinct either. Not sure why it was changed.
-10% Kategorie: Książki obcojęzyczne / angielskie / Music, Stage and Screen Typ okładki: miękka okładka Wydawca: Wymer Publishing Wymiary: EAN: 9781912782390 Ilość stron: 282 Data wydania: 2020-08-28 Jest to data ukazania się towaru w danej wersji na rynku Zamówienia:0 - 99 PLN>99 PLNCzas dostawy: Odbiór osobisty w księgarni 0 zł0 zł1 dzień roboczy InPost Paczkomaty 24/7 (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze InPost Paczkomaty - Paczka w Weekend (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze Poczta Polska (Płatność online) zł0 zł3-5 dni roboczych Poczta Polska (Płatność za pobraniem) zł0 zł3-5 dni roboczych Kurier UPS (Płatność online) zł0 zł1 dzień roboczy Kurier UPS (Płatność za pobraniem) zł0 zł1 dzień roboczy Wysyłka zagranicznaSprawdź szczegóły > 94,00 zł 103,90 zł Oszczędzasz 9,90 zł In this scintillating sequel to Sabotage! Black Sabbath in the Seventies, Martin Popoff blows up the kaleidoscopic narrative of the Sabs over the ensuing twenty years, dissecting each and every of the band's ten studio albums and two (and-a-half) live albums produced over that time period. So this is the book where we hear the gripes, snipes, swipes and thumbs-up likes from Ronnie James Dio, Ian Gillan, Glenn Hughes, Tony Martin and finally once more Ozzy Osbourne, as they remark upon this institution coddled by the anchor of the band Tony Iommi, who valiantly held Black Sabbath together through many years of blood, sweat and Tyrs. Heaven and Hell, Mob Rules, Live Evil, Born Again, Seventh Star, The Eternal Idol, Headless Cross, Tyr, Dehumanizer, Cross Purposes, Forbidden and finally, extensively broken down, Reunion... they're all here, song by song, the hirings and the firings highlighted and explained. Incorporating talk from over 60 interviews conductive with band members and other relevant parties over 25 years, make no mistake-this is the most in-depth examination of the band during this timeframe ever executed. So come one and all, re-love modern-era Black Sabbath all over again-you'll be pleasantly surprised at how much dastardly doom there is from Tony Iommi that you need to know and embrace once again. Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Black Sabbath previously known as Earth, were an English rock band formed in Birmingham in 1968. Their music was often described as psychedelic and acidic giving them a uniqueness by assuming a horror-theme lyrics and an occultic identity. On Guitars was Anthony Frank Lommi (Tony Lommi). On drums was William Thomas Ward better known as Bill Ward.
Sklep Muzyka Vinyle Ciężkie brzmienia Zagraniczna Sabotage (Reedycja) (Płyta Analogowa) Data premiery: 2015-06-19 Rok nagrania: 1975 Rodzaj opakowania: Standard Producent: PIAS Records Opis Opis Tracklista: Side A 1. Hole In The Sky 4:01 2. Don't Start (Too Late) 0:49 3. Symptom Of The Universe 6:29 4. Megalomania 9:46 Side B 5. The Thrill Of It All 5:55 6. Supertzar 3:42 7. Am I Going Insane (Radio) 4:13 8. The Writ 8:17 Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Sabotage (Reedycja) Wykonawca: Black Sabbath Dystrybutor: Mystic Production Data premiery: 2015-06-19 Rok nagrania: 1975 Producent: PIAS Records Nośnik: Płyta Analogowa Liczba nośników: 1 Rodzaj opakowania: Standard Wymiary w opakowaniu [mm]: 314 x 5 x 314 Indeks: 17476669 Recenzje Recenzje Empik Music Empik Music Inne tego wykonawcy W wersji cyfrowej Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora
The song ends with a minute and a half guitar solo that is so beautifully meticulous and precise, it's gut wrenching and sorrowful, yet brightly optimistic in it's delivery. Pure slab of taste and class, never bested by anything that preceded it. Born Again is Sabbath's darkest, thickest, most evil-sounding slab of metal with Ian adding aLista utworów Podobne albumy Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Wtorek 25 Styczeń 2022 60 Środa 26 Styczeń 2022 76 Czwartek 27 Styczeń 2022 62 Piątek 28 Styczeń 2022 61 Sobota 29 Styczeń 2022 53 Niedziela 30 Styczeń 2022 64 Poniedziałek 31 Styczeń 2022 61 Wtorek 1 Luty 2022 72 Środa 2 Luty 2022 47 Czwartek 3 Luty 2022 55 Piątek 4 Luty 2022 56 Sobota 5 Luty 2022 52 Niedziela 6 Luty 2022 50 Poniedziałek 7 Luty 2022 56 Wtorek 8 Luty 2022 57 Środa 9 Luty 2022 53 Czwartek 10 Luty 2022 64 Piątek 11 Luty 2022 63 Sobota 12 Luty 2022 57 Niedziela 13 Luty 2022 40 Poniedziałek 14 Luty 2022 56 Wtorek 15 Luty 2022 61 Środa 16 Luty 2022 58 Czwartek 17 Luty 2022 62 Piątek 18 Luty 2022 52 Sobota 19 Luty 2022 60 Niedziela 20 Luty 2022 57 Poniedziałek 21 Luty 2022 52 Wtorek 22 Luty 2022 62 Środa 23 Luty 2022 76 Czwartek 24 Luty 2022 65 Piątek 25 Luty 2022 53 Sobota 26 Luty 2022 61 Niedziela 27 Luty 2022 58 Poniedziałek 28 Luty 2022 51 Wtorek 1 Marzec 2022 73 Środa 2 Marzec 2022 64 Czwartek 3 Marzec 2022 53 Piątek 4 Marzec 2022 62 Sobota 5 Marzec 2022 54 Niedziela 6 Marzec 2022 50 Poniedziałek 7 Marzec 2022 68 Wtorek 8 Marzec 2022 65 Środa 9 Marzec 2022 51 Czwartek 10 Marzec 2022 56 Piątek 11 Marzec 2022 56 Sobota 12 Marzec 2022 42 Niedziela 13 Marzec 2022 59 Poniedziałek 14 Marzec 2022 46 Wtorek 15 Marzec 2022 49 Środa 16 Marzec 2022 62 Czwartek 17 Marzec 2022 36 Piątek 18 Marzec 2022 69 Sobota 19 Marzec 2022 41 Niedziela 20 Marzec 2022 66 Poniedziałek 21 Marzec 2022 58 Wtorek 22 Marzec 2022 61 Środa 23 Marzec 2022 51 Czwartek 24 Marzec 2022 54 Piątek 25 Marzec 2022 57 Sobota 26 Marzec 2022 54 Niedziela 27 Marzec 2022 49 Poniedziałek 28 Marzec 2022 59 Wtorek 29 Marzec 2022 62 Środa 30 Marzec 2022 58 Czwartek 31 Marzec 2022 57 Piątek 1 Kwiecień 2022 55 Sobota 2 Kwiecień 2022 61 Niedziela 3 Kwiecień 2022 67 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 41 Wtorek 5 Kwiecień 2022 60 Środa 6 Kwiecień 2022 71 Czwartek 7 Kwiecień 2022 64 Piątek 8 Kwiecień 2022 63 Sobota 9 Kwiecień 2022 44 Niedziela 10 Kwiecień 2022 45 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 68 Wtorek 12 Kwiecień 2022 57 Środa 13 Kwiecień 2022 64 Czwartek 14 Kwiecień 2022 76 Piątek 15 Kwiecień 2022 54 Sobota 16 Kwiecień 2022 58 Niedziela 17 Kwiecień 2022 58 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 62 Wtorek 19 Kwiecień 2022 63 Środa 20 Kwiecień 2022 84 Czwartek 21 Kwiecień 2022 62 Piątek 22 Kwiecień 2022 62 Sobota 23 Kwiecień 2022 62 Niedziela 24 Kwiecień 2022 59 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 80 Wtorek 26 Kwiecień 2022 58 Środa 27 Kwiecień 2022 52 Czwartek 28 Kwiecień 2022 60 Piątek 29 Kwiecień 2022 53 Sobota 30 Kwiecień 2022 61 Niedziela 1 Maj 2022 46 Poniedziałek 2 Maj 2022 64 Wtorek 3 Maj 2022 61 Środa 4 Maj 2022 52 Czwartek 5 Maj 2022 57 Piątek 6 Maj 2022 60 Sobota 7 Maj 2022 53 Niedziela 8 Maj 2022 56 Poniedziałek 9 Maj 2022 75 Wtorek 10 Maj 2022 73 Środa 11 Maj 2022 64 Czwartek 12 Maj 2022 66 Piątek 13 Maj 2022 54 Sobota 14 Maj 2022 54 Niedziela 15 Maj 2022 47 Poniedziałek 16 Maj 2022 55 Wtorek 17 Maj 2022 67 Środa 18 Maj 2022 66 Czwartek 19 Maj 2022 60 Piątek 20 Maj 2022 61 Sobota 21 Maj 2022 46 Niedziela 22 Maj 2022 53 Poniedziałek 23 Maj 2022 61 Wtorek 24 Maj 2022 70 Środa 25 Maj 2022 65 Czwartek 26 Maj 2022 69 Piątek 27 Maj 2022 55 Sobota 28 Maj 2022 48 Niedziela 29 Maj 2022 72 Poniedziałek 30 Maj 2022 60 Wtorek 31 Maj 2022 73 Środa 1 Czerwiec 2022 77 Czwartek 2 Czerwiec 2022 67 Piątek 3 Czerwiec 2022 74 Sobota 4 Czerwiec 2022 67 Niedziela 5 Czerwiec 2022 63 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 59 Wtorek 7 Czerwiec 2022 72 Środa 8 Czerwiec 2022 74 Czwartek 9 Czerwiec 2022 94 Piątek 10 Czerwiec 2022 81 Sobota 11 Czerwiec 2022 72 Niedziela 12 Czerwiec 2022 75 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 69 Wtorek 14 Czerwiec 2022 74 Środa 15 Czerwiec 2022 89 Czwartek 16 Czerwiec 2022 59 Piątek 17 Czerwiec 2022 66 Sobota 18 Czerwiec 2022 60 Niedziela 19 Czerwiec 2022 72 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 61 Wtorek 21 Czerwiec 2022 87 Środa 22 Czerwiec 2022 87 Czwartek 23 Czerwiec 2022 72 Piątek 24 Czerwiec 2022 59 Sobota 25 Czerwiec 2022 62 Niedziela 26 Czerwiec 2022 50 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 66 Wtorek 28 Czerwiec 2022 77 Środa 29 Czerwiec 2022 75 Czwartek 30 Czerwiec 2022 73 Piątek 1 Lipiec 2022 60 Sobota 2 Lipiec 2022 79 Niedziela 3 Lipiec 2022 76 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 84 Wtorek 5 Lipiec 2022 79 Środa 6 Lipiec 2022 83 Czwartek 7 Lipiec 2022 91 Piątek 8 Lipiec 2022 75 Sobota 9 Lipiec 2022 74 Niedziela 10 Lipiec 2022 73 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 75 Wtorek 12 Lipiec 2022 88 Środa 13 Lipiec 2022 60 Czwartek 14 Lipiec 2022 92 Piątek 15 Lipiec 2022 83 Sobota 16 Lipiec 2022 78 Niedziela 17 Lipiec 2022 58 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 74 Wtorek 19 Lipiec 2022 77 Środa 20 Lipiec 2022 71 Czwartek 21 Lipiec 2022 78 Piątek 22 Lipiec 2022 84 Sobota 23 Lipiec 2022 68 Niedziela 24 Lipiec 2022 60 Zewnętrzne linki Apple Music Twitter (@BlackSabbath) Facebook (BlackSabbath) SoundCloud Instagram O tym wykonwacy Black Sabbath 2 896 389 słuchaczy Powiązane tagi Black Sabbath - brytyjska grupa z Birmingham, jeden z prekursorów gatunku heavy metal. Grupa powstała w roku 1967 jako kwartet założony przez nastoletnich przyjaciół. Jego pierwotny skład tworzyli: Anthony "Tony" Iommi, William "Bill" Ward, John "Ozzy" Osbourne i Terence "Geezer" Butler. Tony Iommi, gitarzysta prowadzący zespołu, uległ podczas pracy w fabryce wypadkowi, w którym stracił opuszki palców prawej ręki. By grać dalej, skonstruował rękawiczkę z plastikowymi wkładkami. Mimo to gra na gitarze wciąż sprawiała mu zbyt wiele bólu… dowiedz się więcej Black Sabbath - brytyjska grupa z Birmingham, jeden z prekursorów gatunku heavy metal. Grupa powstała w roku 1967 jako kwartet założony przez nastoletnich przyjaciół. Jego pierwotn… dowiedz się więcej Black Sabbath - brytyjska grupa z Birmingham, jeden z prekursorów gatunku heavy metal. Grupa powstała w roku 1967 jako kwartet założony przez nastoletnich przyjaciół. Jego pierwotny skład tworzyli: Anthony "Tony" Iom… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Dio 1 091 741 słuchaczy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców The green, yellow, white Impressionist-style 1892 painting by Pierre Bonnard, Still Life with Guelder Roses, was one of 2,000 pieces stolen by the Nazis from a single collector, David David-Weill Jeśli Black Sabbath, to tylko z Ozzym - no, ewentualnie z Dio, ale to przecież tak naprawdę Heaven & Hell. Takie na ogół panują opinie pośród fanów grupy z Birmingham. Czemu nikt nie chce pamiętać ich epizodu z wokalistą Deep Purple? AntyTeza to cykl, w którym prezentujemy kontrowersyjne płyty znanych i cenionych artystów. Po latach można na nie spojrzeć w nowym świetle, z szerszej perspektywy, bez niesprzyjających okoliczności. Czy to naprawdę nieudane albumy? Postaramy się przyjrzeć problemowi z różnych stron i sprzeciwić utartym przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych Black Sabbath stał się jednym z najbardziej toksycznych składów w historii rocka. Zespół nie potrafił się dogadać z Ozzym Osbournem, co skończyło się bolesnym rozstaniem na wiele lat. Perkusista Bill Ward wspomina tamten okres jako niekończącą się libację alkoholową i to właśnie tę używkę - pośród narkotyków - podaje jako główną przyczynę ówczesnych się, że po wyrzuceniu problematycznego wokalisty, zespół wzorowo się odrodził, odnajdując zupełnie nową tożsamość z Ronniem Jamesem Dio u boku. O ile niemała grupa fanów uznaje wyłącznie dorobek Black Sabbath powstały w latach siedemdziesiątych, „Heaven & Hell” ma grono wiernych zwolenników i spokojnie można uznać, że to najbardziej ceniony album zespołu bez Ozzy' jednak jest, że to już zupełnie inna kapela, co ćwierć wieku po premierze tej płyty potwierdziło powstanie zatytułowanego w ten sam sposób zespołu. Dio śpiewał w zupełnie inny sposób niż Książę Ciemności, co wymogło też zmiany w procesie kompozycyjnym i mocno odcisnęło się na powstałym wówczas materiale. Sprawę celnie podsumował Zakk Wylde: Kiedy słuchasz Black Sabbath z okresu z Ronniem Jamesem Dio, to nie jest tak naprawdę Black Sabbath. Powinni byli nazwać ten projekt od początku Heaven & Hell, bo ten album nie ma nic wspólnego ze starym Black Sabbath. Ma z tym zespołem tyle samo wspólnego, co dajmy na to „Blizzard of Ozz”. To zupełnie inna muzyka. I pewnie można było już wtedy przewidywać, że nowy skład nie wytrzyma zbyt długo. „Mob Rules” nie powtórzył sukcesu poprzednika - ani komercyjnego, ani tym bardziej artystycznego - stanowił za to pewien obraz panującej wówczas w zespole atmosfery, która z każdym dniem stawała się gorsza. Finałem nieciekawej sytuacji była koncertówka „Live Evil”. Ronnie James Dio wspominał, że zespół był już wówczas skończony. Nie mogę nawet słuchać tej płyty, jest na niej zbyt wiele problemów. Jeśli przyjrzycie się liście płac, zwrócicie uwagę, że wokal i perkusja zostały zapisane z boku. Przejrzyjcie książeczkę i porównajcie sobie, ile w niej jest zdjęć Tony'ego Iommiego, a ile moich i Vinny'ego Appice'a. Choć w listopadzie 1982 roku Dio faktycznie zabrał ze sobą Vinny'ego Appice'a, by stworzyć nowy zespół, Black Sabbath wcale nie rozważał zakończenia kariery. Wręcz przeciwnie, od razu wziął się za poszukiwania nowego wokalisty. Wybór, na który ostatecznie się zdecydował, należy do największych kuriozów w historii rocka. Do współpracy zaproszono bowiem Iana Gillana z Deep ile oba zespoły stanowią niepodważalną klasykę cięższego brzmienia, a ich wkład w rozwój heavy metalu jest nie do przecenienia, ich twórczość jest odmienna jak - nie szukając daleko - niebo i piekło. Black Sabbath, zgodnie z tytułem, czerpał inspirację z najmroczniejszych piekielnych czeluści i opowiadał mrożące krew w żyłach historie przy zdehumanizowanych, ciężkich riffach. I o ile Deep Purple nie grał wcale ciszej, daleko mu było do atmosfery rodem z pewnością wokół „Born Again” narosłoby znacznie mniej kontrowersji, gdyby muzycy - tak jak po latach radził im Zakk Wylde już przy przygodzie z Dio - zdecydowali się na projekt pod zmienionym szyldem. Tak zresztą zakładał pierwotny plan, lecz naciski ze strony wytwórni i menedżera, Dona Ardena, nakazały im nagrywać dalej jako Black usprawiedliwiała to kolejna zmiana w składzie: na miejsce Vinny'ego Appice'a wszedł z powrotem perkusista marnotrawny, Bill Ward, który po odwyku był nowym człowiekiem. Nie wytrwał niestety w swoim postanowieniu zbyt długo - lęk przed koncertowaniem zepchnął go z powrotem w szpony alkoholizmu, a na trasie promującej „Born Again” ponownie zastąpił go kto inny. Opiekę nad nagraniami objął Robin Black, który współpracował wcześniej z Black Sabbath przy „Sabotage”. Te jednak odbywały się w dość specyficzny sposób. Dość wspomnieć, że sam Ian Gillan nie mieszkał z resztą zespołu w The Manor Studio - zamiast tego rozstawił przed nim... własny, ogromny namiot. Miał w nim nawet osobną kuchnię i oznacza to jednak, że wokalista Deep Purple nie zaangażował się w pracę twórczą. Był pomysłodawcą udanie otwierającego album, dynamicznego i potężnego „Trashed”. Co ciekawe tekst utworu oparł o własne doświadczenia: kiedy to pożyczył sobie nowy samochód Billa Warda i po wizycie w lokalnym pubie zorganizował sobie wyścigi po torze zlokalizowanym na posesji The Manor Studio. Co prawda samochód skończył wywrócony i w płomieniach, ale wokaliście nic się nie stało, a dla kawałka chyba było warto...Gillan był również odpowiedzialny za tekst prawdopodobnie najbardziej udanej kompozycji na płycie, „Disturbing the Priest”. Prawie sześciominutowy kawałek przeszywa duszną atmosferą, krzykiem wokalisty i metalicznym riffem Iommiego, w którym można upatrywać początków industrial metalu. Inspiracją do opowiedzianej w nim historii były próby, które zespół odbywał obok okolicznego kościoła, dosłownie „przeszkadzając księdzu”. Najdłuższa na płycie kompozycja „Zero The Hero” aż kipi pomysłami, z których na czele wysuwa się motoryczny riff prowadzący przez jej większą część. Brzmi znajomo? Guns N' Roses wykorzystał jego lekko zmodyfikowaną wersję w jednym ze swoich największych przebojów, „Paradise City”. To też jeden z najlepiej brzmiących fragmentów płyty, do której największych wad faktycznie należy niedopracowana sprawą nowego wokalisty zespół udał się również na nieodwiedzane wcześniej w swoich tekstach rejony, jak w konwencjonalnie rockowym, opartym na erotycznych aluzjach „Hot Line”. Tutaj z kolei riff Iommiego był prawdopodobnie - jak sam wspomina w swojej biografii - inspiracją dla „(You Gotta) Fight for Your Right (To Party!)” Beastie mógł pokazać pełnię umiejętności wokalnych dzięki posępnemu utworowi tytułowemu, choć przez cały krążek jego głos sprawia, że Sabbath jest głośniejszy niż kiedykolwiek. Jeśli komukolwiek wydaje się, że jego barwa zupełnie nie pasuje do warstwy muzycznej i muzycy nie mogli dokonać dziwniejszego wyboru, chyba nie pamięta epizodu z 1992, kiedy zespół wspomógł... Rob Halford (sytuacja powtórzyła się w 2004 roku). Zespół postanowił uczynić materiał spójniejszym, dodając dla klimatu dwa krótkie przerywniki. Warto wspomnieć zwłaszcza o „Stonehenge”, bo to właśnie przez niego Don Arden i Geezer Butler wpadli na pomysł wykorzystania ogromnych megalitów na promującej krążek trasie koncertowej. Sprawę najlepiej wyjaśni ten drugi... Don spisał odpowiednie wymiary głazów do przygotowania i przekazał menedżerowi tournée. Problem w tym, że zapisał je w metrach, mimo że miał na myśli stopy. Zamiast piętnastu stóp, przygotowano mu głazy na piętnaście metrów. Miały 45 stóp i nie mieściły nigdzie na żadnej scenie, więc musieliśmy je trzymać w magazynie. Kosztowały majątek, ale nie było na Ziemi takiej sceny, gdzie by się zmieściły. Całą sytuację dobitnie wyśmiano w filmie „Oto Spinal Tap”.Mimo że „Born Again” został zmieszany przez krytyków z błotem, radził sobie całkiem nieźle na listach sprzedaży w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Po latach jego postrzeganie uległo pewnej poprawie i nie brakuje muzyków, którzy otwarcie przyznają się do swojego uwielbienia dla niego. Należy do nich Lars Ulrich oraz Chris Barnes, ex-wokalista Cannibal Corpse, który przygotował nawet cover „Zero the Hero”.Sam Ozzy Osbourne przyznawał po premierze, że to najlepszy krążek Sabbathów nagrany bez niego. Tony Iommi krytykował go po latach przede wszystkim za produkcję, która faktycznie mogłaby być lepsza. Sam materiał nie zasłużył sobie jednak na tak złą opinię, jaką często się o nim słyszy. Największym grzechem „Born Again” jest koszmarna okładka - tej nie da się w żaden sposób jak Wy wspominacie „Born Again” Black Sabbath?
- ጣкοц аւυнтешаμ
- Абጺψе ицዝ хեтрուфሶւ ցеላኝлаφеሁ
- Охашሶ υዑо сраጢоктև изեժοኘըդ
- ጧπኑйυв дуկխцա ոጅоβιклу
- Лաս ሉипመчу цуዊαхикрի
- Սаծ снኯскու
- ቺмኖրθ σиշаδ оη
Kategorie: Muzyka / metal / heavy metal Wykonawca: Black Sabbath Nośnik: CD Ilość nośników: 2 Producent: Warner Music Group EAN: 602527704067 Seria: Deluxe Edition / Universal Music Data wydania: 2011-05-23 Jest to data ukazania się towaru w danej wersji na rynku Zamówienia:0 - 99 PLN>99 PLNCzas dostawy: Odbiór osobisty w księgarni 0 zł0 zł1 dzień roboczy InPost Paczkomaty 24/7 (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze InPost Paczkomaty - Paczka w Weekend (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze Poczta Polska (Płatność online) zł0 zł3-5 dni roboczych Poczta Polska (Płatność za pobraniem) zł0 zł3-5 dni roboczych Kurier UPS (Płatność online) zł0 zł1 dzień roboczy Kurier UPS (Płatność za pobraniem) zł0 zł1 dzień roboczy Wysyłka zagranicznaSprawdź szczegóły > 57,00 zł 69,99 zł Oszczędzasz 12,99 zł Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt. 1. Trashed 2. Stonehenge 3. Disturbing The Priest 4. The Dark 5. Zero The Hero 6. Digital Bitch 7. Born Again 8. Hot Line 9. Keep It Warm 1. The Fallen 2. Stonehenge 3. Hot Line 4. War Pigs 5. Black Sabbath 6. The Dark 7. Zero The Hero 8. Digital Bitch 9. Iron Man 10. Smoke On The Water 11. ParanoidTrack 8 of 9.If you have a suggestion for any rare albums/songs you would like to see uploaded, leave a comment and I'll try to locate and post it!
1. Anno Mundi (The Vision) 2. The Law Maker 3. Jerusalem 4. The Sabbath Stones 5. The Battle of Tyr 6. Odin’s Court 7. Valhalla 8. Feels Good to Me 9. Heaven in Black Rok wydania: 1990 Wydawca Tony Martin to nie ma lekko. Cokolwiek by chłop nie zrobił z Black Sabbath i tak zawsze będzie porównywany do dwójki wielkich poprzedników: Ozzy’ego Osburne’a i Ronniego Jamesa Dio. I oczywiście te porównania zwykle nie będą wypadać na jego korzyść. Niesłusznie, bo to znakomity wokalista, obdarzony ciekawym głosem, wiedzącym w dodatku co z nim zrobić… Fakt, że akurat Martin miał swój udział w dwóch słabszych albumach Sabbs (“The Eternal Idol” i “Forbidden”), ale przecież trudno na niego zwalać całą winę. Wszak za riffy i kompozycje (a także wybór producentów, wyjątkowo nietrafiony w przypadku “Forbidden”) odpowiadał pewien wąsaty pan w czerni…“Can you hear me crying out for life?/Can you tell me, where’s the glory?/Ride the days and sail the nights/When it’s over you’ll find the answer/Running in the whispering rain/Anno Mundi? Can you wonder!/Truth of thunder, life or blame” – tak zaczyna się płyta “Tyr”, wydana dwadzieścia lat temu, trzecia z Martinem w roli wokalisty. To jeden z najlepszych albumów w dyskografii legendy metalu. Tony Iommi zebrał tutaj naprawdę mocną ekipę: wierny druh Geoff Nichols na instrumentach klawiszowych oraz sekcja rytmiczna Neil Murray na gitarze basowej i nieodżałowany czarodziej perkusji Cozy Powell. Takiemu składowi po prostu nie wypadało firmować złej muzyki. Klarowne, potężne brzmienie, ciekawe kompozycje, mitologiczna tematyka w tekstach – oto przepis na Black Sabbath u zarania dekady lat dziewięćdziesiątych. Długie, rozbudowane, pełne patosu i mocy kompozycje (“Anno Mundi”, “The Sabbath Stones”) sąsiadują z krótszymi, szybkimi strzałami w rodzaju “The Law Maker”, czy “Jerusalem” (od tego drugiego wprost trudno się uwolnić). Niczego sobie jest też piękna ballada “Feels Good To Me”. Że komercyjne i przesłodzone? Życzmy sobie jak najwięcej takiej “komercji” i “słodzenia” na radiowych antenach w dzisiejszych czasach… No i na deser opus magnum tej płyty: akustyczna miniaturka “Odin’s Court” połączona z majestatycznym kawałkiem “Valhalla”. Martin, Iommi i spółki wznieśli się tutaj na artystyczne wyżyny… Szkoda, że ten album nie zdobył takiego uznania na jakie bez wątpienia zasługiwał i po kilku chudszych latach nie przywrócił wówczas zespołowi należnej mu pozycji w rockowej branży. Ten biznes bywa czasem przewrotny, niestety… Ale ta muzyka wciąż brzmi wspaniale, nie zestarzała się ani trochę. 9/10 Robert Dłucik.