Najnowsze modele dodane do katalogu. Auto Katalog jest aktualizowany w oparciu o cenniki, katalogi oraz dane techniczne dostarczane przez dealerów samochodów działających na polskim rynku motoryzacyjnym. Citroen e-C3. Citroen C4. Fiat 600e. dostępny od 10/2023. ceny od 211 890 PLN. Ford Transit Courier.

Jaki samochód w cenie do 25 tys. złotych można dostać na polskim rynku? Jak się okazuje, wybór jest spory. To kwota, w której oprócz aut miejskich i kompaktowych można znaleźć także zadbane auto klasy średniej, sportowe, rodzinne, a nawet SUV-a. Zobacz, jakie auto do 25 tys. wybrać? Auto do 25 tys.: duży wybór, duże ryzykoNie ulega wątpliwości, że najpopularniejszą kategorią cenową samochodów w Polsce jest przedział 10-20 tys. złotych. Co ciekawe, liczba samochodów w cenie 20-21 tys. jest niewielka. Można to wytłumaczyć tym, że handlarze celowo obniżają cenę, by zmieścić się w najczęściej wybierany kategorią jest nieco wyższy przedział pieniężny – aut do 25 tys. zł. To kategoria łącząca z jednej strony samochody nowsze i lepiej wyposażone, z drugiej – te, których bardzo dobry stan techniczny nie pozwoli zakwalifikować ich do „złotej” kategorii 10-20 tys. samochodów do 25 tys. zł jest stosunkowo duży. Jest to „chodliwa” kategoria, dzięki czemu handlarze nie muszą obawiać się długiego oczekiwania na klienta. Niestety, ma to także negatywną sprzedawcy dobrze wiedzą, że klient dysponujący taką kwotą szuka najczęściej samochodu dobrze wyposażonego, mocnego i komfortowego. Łatwo więc trafić na egzemplarz z powypadkową przeszłością lub mocno odświeżonym licznikiem przebiegu. Sprawdź także, jaki używany samochód warto kupić. Jaki samochód do 25 tys.? Dobry stan techniczny w cenieO ile w przypadku samochodu kosztującego 5-15 tys. zł kupujący są w stanie przełknąć drobne mankamenty, o tyle auto kosztujące 25 tys. musi być idealne – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Purchle rdzy, wyeksploatowane elementy zawieszenia czy otarcia lakieru w tej kategorii zdarzają się niezwykle jest granica pomiędzy starszą i nowszą generacją. Tutaj często pojawia się wybór pomiędzy nowszą generacją a starszą, lecz bardziej zadbaną. Którą wybrać? Przede wszystkim zawsze warto kierować się stanem kilkuletnie samochody potrafią być mocno zużyte. Dodatkowo trzeba przeanalizować, jak duży postęp nastąpił wraz z wejściem nowej generacji. W końcowej decyzji uwzględnij też dodatkowe koszty na lepiej wybrać auto nieco starsze, a zadbane i bezproblemowe. Koszty „drobnych” napraw i poprawek potrafią zaskoczyć. Niemieckie i japońskie auta do 25 tys. złotychJakie dobre samochody do 25 tys. znajdziesz w rankingu? Nie będzie zaskoczeniem, że głównie są to pojazdy niemieckie i japońskie. Cieszą się największym zaufaniem kierowców, a więc jest wśród nich największy wynika popularność aut niemieckich i japońskich do 25 tys.? Przede wszystkim z przekonania o wysokiej trwałości. Czarnym koniem w rankingu są udane modele aut francuskich lub włoskich do 25 tys. Często można je dostać w atrakcyjnej cenie i z bogatym wyposażeniem. Ranking TOP 10 samochodów do 25 tys. złJakie auto do 25 tys. kupić? W naszym zestawieniu znajdziesz zarówno sportowe, jak i rodzinne samochody do 25 tys. Opel Astra JProdukowany od 2009 kompakt Opla to ciekawsza alternatywa dla Volkswagena Golfa. Generację J produkowano do 2016 roku, co sprawia, że auto wciąż wygląda świeżo i nawiązuje do większego modelu, Insigni. Ten model Opla Astra dostępny jest w aż pięciu wersjach nadwoziowych: trzydrzwiowej, pięciodrzwiowej, kombi, sedan i kabriolet. Honda Civic 8 Swym wejściem na rynek Honda Civic ósmej generacji zrobiła dużo szumu. Po dość nudnej serii siódmej nastąpiła era kosmicznych kształtów, od których wziął się przydomek karoseria, jak i wnętrze auta do 25 tys. przypominało statek kosmiczny. Wygodnym rozwiązaniem zastosowanym w modelu jest gałka zmiany biegów umieszczona wysoko, tuż przy kierownicy. Citroen C5 Citroen C5 II na pierwszy rzut oka wygląda znacznie „drożej” niż jest w rzeczywistości. Za 25 tys. zł. masz do dyspozycji samochód, który bez obaw można nazwać szczególną uwagę zasługuje wyjątkowo komfortowe zawieszenie hydropneumatyczne HYDRACTIVE, którego charakterystyka daje niezapomniane wrażenia z jazdy. Audi A4 B7 W zestawieniu aut do 25 tys. nie mogło zabraknąć propozycji od Audi. Audi A4 to jeden z popularniejszych modeli na polskich Audi jest bardzo trwała, a jakość wykończenia i zabezpieczenia antykorozyjnego jest na wysokim poziomie. Uwaga! Duża liczba egzemplarzy jest powypadkowa. Volkswagen Passat B6 Volkswagen Passat to model, którego w Polsce nie trzeba przedstawiać, należy bowiem do najpopularniejszych aut rodzinnych do 25 tys., zwłaszcza w odmianie kombi z silnikiem diesla. Mimo iż generacja B6 nie cieszy się takim zaufaniem jak B5, wciąż jest to dobra propozycja. BMW serii 3 E90BMW serii 3 do 25 tys. to jeden z tych przykładów, o których wspominaliśmy wcześniej. W cenie do 25 tys. zł można dostać zadbaną generację E46 lub nowszą rozbieżność cenowa wynika z typowego dla klasy premium uzależnienia ceny od stanu egzemplarza. Wysokie koszty napraw sprawiają, że czasem lepiej pozbyć się auta w nieco niższej cenie niż inwestować. Alfa Romeo 159 Model 159 skutecznie zerwał z awaryjnym charakterem poprzedniczki, Alfy 156. Jednocześnie przyciąga do siebie wyjątkową stylistyką, która nawet po 15 latach od debiutu auta wygląda zjawiskowo. Najbezpieczniejszym wyborem jest jednostka wysokoprężna o pojemności 1,9 l lub benzynowy motor 1,75 TBi. Ford Mondeo Mk4 Największą zaletą Forda Mondeo Mk4 jest przestronne wnętrze. Na tylnej kanapie jest wystarczająco dużo miejsca nawet dla rosłych temu Ford Mondeo Mk4 często wybierane było jako auto rodzinne do 25 tys. lub firmowa limuzyna. To w dalszym ciągu jeden z najpopularniejszych samochodów w klasie średniej. Toyota RAV4 Na koniec pozostawiliśmy samochód, który w dużej mierze przyczynił się do popularyzacji samochodów typu SUV. Zwiększone możliwości terenowe, dobra widoczność i wygodna pozycja za kierownicą to pożądane cechy – nie tylko na bezdrożach, ale i w miejskim gąszczu. Toyota RAV4 to bardzo dobry uniwersalny samochód do 25 tysięcy złotych.

Za 50-70 tys. zł można dziś kupić 10-letnią prestiżową limuzynę. Mamy 10 propozycji. Od Audi A6 i BMW serii 5 po konkurencyjne modele Lexusa, Mercedesa i Volvo – dziś za 50-70 tys. zł nietrudno kupić prestiżową limuzynę. Podpowiadamy, którą i z jakim silnikiem wybrać, by nie żałować. Oto 10 naszych rekomendacji!
Polski rynek samochodów używanych nie cieszy się dobrą prasą… Na szczęście nie jest tak źle, żeby od razu rezygnować z zakupu auta z drugiej ręki! Jesteśmy pewni, że uda Ci się znaleźć dobrą ofertę. Musisz po prostu wiedzieć, gdzie szukać i na co zwracać uwagę. Chętnie pomożemy Ci odnaleźć się w świecie używanych aut. Dzięki lekturze naszego poradnika: dowiesz się więcej o polskim rynku samochodów używanych,zapali Ci się lampka ostrzegawcza, gdy ktoś spróbuje „wcisnąć” Ci wadliwe auto,poznasz najprostszy sposób znalezienia sprawdzonego samochodu w internecie,poznasz dopasowane do Twojego budżetu oferty z platformy Jak wygląda rynek samochodów używanych w Polsce? Na polskim rynku samochodów używanych pojawiają są najczęściej stare auta. Aż 10 lat przekroczył średni wiek tych, które trafiły do sprzedaży w 2019 roku – obliczył serwis W sumie to i tak niewiele, skoro ponad 20-letnie auta stanowią… 36,5% wszystkich zarejestrowanych w Polsce. To już dane z raportu PKO Banku Polskiego, którego autorzy zauważają, że konieczność ich wymiany na nowsze, to olbrzymi potencjał do wzrostu sprzedaży samochodów używanych. Na szczęście coraz więcej mówi się o zakupie lub wynajmie tzw. aut pokontraktowych z pewnych, krajowych źródeł. Przeczytaj teraz, skąd te auta pochodzą i gdzie je można znaleźć. Samochód pokontraktowy, czyli pewne auto używane Auta pokontraktowe to używane samochody, którymi od nowości opiekuje się firma leasingowa. Czyli najpierw jeździli nimi jej klienci (przeważnie w ramach firmowych flot), a po zakończonych kontraktach (przeważnie po 3 lub 4 latach) przeszły przegląd i trafiły do ponownej sprzedaży lub na wynajem. Dlaczego samochody pokontraktowe są pewne? Z kilku powodów: firmom leasingowym opłaca się mieć tylko sprawne auta używane, które bez trudu sprzedadzą lub wynajmą klientom,firmy leasingowe działają na dużą skalę i wyznaczają rynkowe standardy – nie mogą sobie pozwolić na oferowanie wadliwych aut,samochody pokontraktowe pochodzą z salonów w Polsce i od nowości mają jednego właściciela, co oznacza w pełni udokumentowaną i jawną historię serwisową w ASO,po zakończonych kontraktach firmy leasingowe w najmniejszych detalach sprawdzają i naprawiają auta. W pewnym sensie w Polsce funkcjonują obok siebie dwa rynki samochodów używanych. Pierwszy to sprawdzone i młodsze auta pokontraktowe. Drugi to przeważnie niepewne samochody w komisach lub z importu. Interesujesz się zakupem samochodu pokontraktowego? Sprawdź kilkanaście propozycji, które umieściliśmy w dalszej części tekstu. To przeróżne samochody i jesteśmy pewni, że znajdziesz wśród nich coś dla siebie. Oferty samochodów używanych na Na wybierasz spośród pewnych samochodów. Współpracujemy tylko z wiarygodnymi sprzedawcami, obecnymi na rynku motoryzacyjnym od wielu lat. Dlaczego warto znaleźć samochód na naszej platformie? Oto osiem powodów. Wiesz na 100%, skąd pochodzi samochody przeszły drobiazgową kontrolę, zanim pojawiły się w wgląd do pełnej historii obejmujemy minimum roczną zawierasz w bezpieczny sposób (w pełni online z opcją dostawy pod dom!).Możesz również obejrzeć auto i zawrzeć transakcję w tradycyjny przypadku aut używanych, w ciągu pięciu dni możesz bez konsekwencji zrezygnować z tylko paroletnie samochody – najstarsze auta mają tylko 5-6 lat i stanowią… zaledwie 3,5% całej oferty. Spójrz teraz na wybrane oferty z katalogu samochodów pokontraktowych Wybraliśmy dla Ciebie auta w czterech przedziałach cenowych: do 30, 50, 80 i 100 tysięcy zł. Ważne! W tabelach znajdziesz przykładowe auta z tegorocznego katalogu Wszystkie aktualnie dostępne auta używane znajdziesz tutaj. Samochody do 30 tys zł Poniżej 30 000 zł znajdziesz przede wszystkim niewielkie samochody do jazdy miejskiej. To przeważnie 4- i 5-letnie auta z manualną skrzynią biegów i o mocy zbliżonej do 90 KM. Model samochoduDane techniczne i cena Skoda Fabia TSI Ambition · Rok: 2016· Moc: 90 KM· Paliwo: PB/LPG· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 136 720 km Cena: 27 000 złSuzuki Swift Comfort· Rok: 2016· Moc: 94 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 92 065 km Cena: 29 900 złFord Fiesta AMBENTE· Rok: 2015· Moc: 82 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 101 990 km Cena: 29 999 złHyundai i20 Classic +· Rok: 2016· Moc: 84 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 100 789 km Cena: 27 500 złSkoda Rapid Spb. TDI DPF Active· Rok: 2016· Moc: 90 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 125 120 km Cena: 27 900 zł Polecane auta do 40tys zł i samochody do 50 tys zł W kategorii samochody do 40 tys zł i auta do 50 tys. zł znajdziesz pojazdy o różnych typach nadwozi i przeznaczeniu – od małych miejskich po rodzinne kombi. Wybraliśmy dla Ciebie pięć 3-letnich samochodów, które sprawdzą się zarówno w mieście, jak i na trasie Model samochoduDane techniczne i cena Ford Docus TDCi Gold X· Rok: 2017· Moc: 120 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: manualna· Typ: kombi/van· Przebieg: 67 047 km Cena: 49 900 złKia Ceed’d GDI M· Rok: 2017· Moc: 135 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 114 042 km Cena: 43 900 złOpel Astra V Rok: 2017· Moc: 136 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: manualna· Typ: kombi/van· Przebieg: 86 578 km Cena: 48 900 złToyota Corolla Comfort · Rok: 2017· Moc: 132 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: sedan· Przebieg: 131 066 km Cena: 47 900 złOpel Corsa LPG Enjoy· Rok: 2017· Moc: 90 KM· Paliwo: PB/LPG· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 66 081 km Cena: 34 500 zł Samochody używane do 80 tys. zł W przedziale między 50 000 a 80 000 zł znajdziesz świetnie wyposażone samochody o bardzo mocnych silnikach. Zwróć uwagę na niskie przebiegi tych aut! Model samochoduDane techniczne i cena Opel Insigbnia CDTI Enjoy S&S· Rok: 2017· Moc: 170 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 40 129 km Cena: 69 900 złVolkwswagen Passat TSI BMT ACT Comfortline· Rok: 2018· Moc: 150 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: sedan· Przebieg: 41 646 km Cena: 75 000 złOpel Astra V Rok: 2018· Moc: 132 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: kombi/van· Przebieg: 23 530 km Cena: 64 900 złSeat Leon EcoTSI Style Start/Stop · Rok: 2019· Moc: 115 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: manualna· Typ: kombi/van· Przebieg: 12 676 km Cena: 58 100 złKia Sportage CRDI Business Line 2WD DCT· Rok: 2017· Moc: 141 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: automatyczna· Typ: SUV· Przebieg: 83 842 km Cena: 78 900 zł Samochody używane do 100 000 zł Jeśli dysponujesz budżetem na poziomie 100 000 zł, bez problemu kupisz samochód klasy premium. Poniżej kilka pomysłów na 2- i 4-letnie auta z niskimi przebiegami. Model samochoduDane techniczne i cena Skoda Superb TDI Ambition· Rok: 2018· Moc: 150 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: manualna· Typ: hatchback· Przebieg: 46 932 km Cena: 91 000 złMazda CX-5 Skypassion· Rok: 2016· Moc: 160 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: automatyczna· Typ: kombi/van· Przebieg: 31 048 km Cena: 89 999 złHyundai Santa Fe CRD Executive 4WD · Rok: 2016· Moc: 185 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: automatyczna· Typ: SUV· Przebieg: 132 912 km Cena: 90 800 złBMW 318d Advantage · Rok: 2018· Moc: 150 KM· Paliwo: diesel· Skrzynia biegów: automatyczna· Typ: kombi/van· Przebieg: 42 546 km Cena: 94 500 złAudi A4 TFSI Stronic· Rok: 2018· Moc: 150 KM· Paliwo: PB· Skrzynia biegów: automatyczna· Typ: sedan· Przebieg: 49 716 km Cena: 94 500 zł To tylko niewielka część samochodów z platformy Przejdź na tę stronę, żeby przejrzeć kilkaset dostępnych ofert. Sposoby finansowania używanych samochodów do 30tys, 40tys, 50tys, 80tys i 100 tys zł Nie chcesz wydawać jednorazowo aż tyle pieniędzy na samochód? Nie musisz. Na dajemy Ci do wyboru cztery metody finansowania samochodu. Oto one: leasing (firmowy oraz konsumencki),wynajem długoterminowy,pożyczka,gotówka. Tych kilka opcji zapewni Ci elastyczność. Pamiętaj, nie musisz kupować samochodu za gotówkę lub brać pożyczki. Mało tego, w ogóle nie musisz kupować samochodu, bo w wynajmie długoterminowym po prostu go użytkujesz za kilkaset złotych miesięcznie. Przeczytaj ten artykuł, żeby dowiedzieć się więcej na temat metod finansowania aut na platformie
Za 60-70 tysięcy da się znaleźć czteroletni egzemplarz z niewielkim przebiegiem ok. 80 tysięcy km, z dieslem 1.6. To dobry wybór zarówno na trasy, jak i do miasta. Ateca może się wyróżniać i świetnie sprawdzi się jako samochód rodzinny. 8. Ford Ecosport
TOP 16 - Samochody do 10 tys zł. Jakie auto wybrać w 2022 roku?Wybierając modele do artykułu zdecydowaliśmy się na prezentację po 5 aut ze wszystkich najpopularniejszych segmentów. Samochody rodzinne, kompaktowe i auta miejskie. Przy wyborze modeli kierowaliśmy się głównie bezawaryjnością, trwałością blacharki, a także cenami części zamiennych i ich dostępnością. Poniżej znajdziesz 15 propozycje aut do 10 tys, które są godne uwagi. Ponadto informacje jakie problemy (typowe usterki) możesz napotkać w trakcie ich użytkowania oraz jaki silnik wybrać, by uniknąć niepotrzebnych problemów. Segment C - Kompakty do 10 tys. D – Auta rodzinne do 10 tys PLNSegment B – Samochody miejskie do 10 tysięcy złPrzed zakupemInne propozycje samochodów, które warto kupićSegment C - Kompakty do 10 tys. kompaktów to szczególnie obszerny segment w zakresie aut do 10 tys. Możemy wybierać spośród samochodów nowszych zwykle słabiej wyposażonych lub poszukać aut, które w standardzie mają bardzo dużo. Decydującym w tym przedziale cenowym jest brak rdzy i dobry stan bazowych elementów. Poniżej nasze propozycje używanych samochodów kompaktowych, które naszym zdaniem warto kupić. Zobacz ogłoszenia motoryzacyjne lub dodaj darmowe ogłoszenie Volkswagen Golf IVVolkswagen Golf 4 zadebiutował na rynku w 1997 roku. Względem poprzedniej generacji zdecydowanie poprawiono odporność nadwozia na korozje poprzez zastosowanie pełnego ocynkowania nadwozia. O jakości zabezpieczenia świadczy fakt, że samochód został objęty 12 letnią gwarancją na perforację oraz to w jakim stanie auta te są dziś (oczywiście jeśli nie mają wypadkowej przeszłości).Stylistyka wnętrza i nadwozia nie należy do nowoczesnych na dzień dzisiejszy. Jest jednak klasyczna i ma w sobie to coś. Jakość wykonania sprawia, że nawet po ok 20 latach wiele egzemplarzy wygląda dobrze. Ergonomia nawet w porównaniu z nowszymi samochodami jest na wysokim poziomie. Co ważne Volkswagen Golf IV nie jest też przesadnie drogi w IV należy pochwalić za dobre prowadzenie oraz za wiele silników, które służą długo i bezawaryjnie. Jaki silnik wybrać? W przypadku jednostek benzynowych warto przyjrzeć się bliżej w szczególności silnikowi o pojemności (8v - 101KM lub 16v -105KM). Silnik 16v (75KM) jest również konstrukcją trwałą jednak jego mała moc zdecydowanie odbiera radość z jazdy w trasie. Wśród silników diesla polecamy właściwie niezniszczalne SDI (68KM) lub legendarne TDI (90KM lub 110KM). Wybierając auto do 10 tys postarajmy się możliwie dokładnie zweryfikować przebieg - wiele Golfów było sprowadzanych i mogą one mieć przejechane znacznie więcej kilometrów niż pokazuje 307Peugeot 307 jest jednym z wielu przykładów przeczących, często bezmyślnie, powtarzanej w Polsce mantrze dotyczącej unikania aut na F. W szczególności produkowano w latach 2001-2008. Pomimo upływu lat jego linia w dalszym ciągu wydaje się świeża i nowoczesna. Zabezpieczenie antykorozyjne musiało być solidne ponieważ w dalszym ciągu nie jeden egzemplarz Peugeota 307 wygląda świetnie. Wnętrze jest wygodne i przestronne. Pewne zastrzeżenia można mieć, natomiast, co do jakości użytych materiałów. Plastiki mają tendencje do trzeszczenia, a spasowanie elementów czasem pozostawia trochę do 307 prowadzi się przyjemnie i komfortowo. Nie jest to jednak samochód, którym poszalejmy w ciasnych zakrętach. Zawieszenie jest dość trwałe i dobrze sobie radzi z nierównościami. Z tyłu, typowo dla koncernu PSA, zastosowano belkę (z łożyskami igiełkowymi), przód to klasyczna kolumna MacphersonaZ silników benzynowych podobnie jak w przypadku Golfa IV warto wziąć pod uwagę jednostkę o pojemności (109KM) będąca najlepszym kompromisem pomiędzy dynamizmem a oszczędnością paliwa. Osoby jeżdżące spokojnie i ceniące sobie ponad wszystko oszczędność mogą też rozważyć silnik (75KM), który doskonale współpracuje z instalacjami LPG. Silniki diesla cieszące się dobrymi opiniami i małym zużyciem paliwa to o mocy 90KM lub 109KM. Warto jednak wiedzieć, że egzemplarze z początku produkcji mogą mieć problemy z szybszym zużyciem turbiny (zacieranie turbosprężarki z powodu problemów ze smarowaniem)Skoda Octavia ISkoda Octavia pierwszej generacji to samochód mający bardzo dużo wspólnego z Volkswagenem Golfem IV oraz Audi A3. Samochody te współdzielą tą samą płytę podłogową. Tym co przemawia za Skodą jest fakt, że bardzo dużo egzemplarzy dostępnych w ogłoszeniach pochodzi z Polski. Co za tym idzie łatwiej sprawdzić ich historię. Skoda Octavia 1 była produkowana w latach 1996-2010. W 2000 roku auto przeszło lifting. Zmianie uległ przedni zderzak, grill oraz tylne tego, że konstrukcja ma już swoje lata - ceny na rynku aut używanych sugerują, że jest to samochód który warto kupić. Mała awaryjność i stosunkowo niskie ceny części zamiennych w połączeniu z łatwą dostępnością są zdecydowanie argumentem na tak. Wnętrze i linia są typowe dla grupy VW - jedni je kochają inni nienawidzą. Za kwotę nie przekraczającą 10 tys raczej nie kupimy Octavii drugiej generacji jeśli takie auta się zdarzają to są raczej mocno wyeksploatowane, powypadkowe lub wymagają sporych diesla, na który warto zwrócić uwagę to w szczególności konstrukcja TDI o mocy 90KM lub 110KM. Silnik SDI choć bardzo żywotny to jego moc na poziomie 68KM jest zdecydowanie za mała do tego samochodu - w szczególności w wersji kombi. Wolnossące silniki benzynowe mogą mieć dość spory apetyt na olej. Sprawdzonym i bardzo dynamicznym silnikiem jest o mocy 150KM. Bardziej ekonomiczną alternatywą może być któraś z jednostek o pojemności Corolla E12Dziewiąta generacja samochodu Toyota Corolla to jeden z najbardziej niezawodnych samochodów w wielu rankingach. Po latach okazuje się, że prawda ta jest dalej aktualna. Silniki i układ jezdny nawet po wielu latach sprawują się bardzo dobrze. Dodajmy, że lata produkcji tego modelu to 2001-2007, czyli wiele egzemplarzy ma już ponad 15 lat. Pomimo niezbyt porywającej stylistyki i nadwozia i wnętrza samochód ten może się podobać i w dalszym ciągu nie wygląda zbyt strony technicznej Toyota Corolla E12 posiada dobre, dość sztywne zawieszenie, które dobrze znosi polski drogi. Nie jest, co prawda, tak dobre jak np w Fordzie Focusie II jednak za to odwdzięcza się dużą trwałością, a jego potencjalne naprawy nie są zbyt drogie. Niestety ogólnie rzecz biorąc ceny części do Toyoty są jednymi z wyższych. Szczególnie jeśli chcemy korzystać tylko z oryginalnych elementów. W starszych egzemplarzach najsłabszym elementem może być karoseria. Zdarza się, że Corolla E12 ma problemy z rdzewieniem progów lub błotników. W starszych autach możliwe są też sporadyczne problemy z przyblokowaniem się zacisków dla którego warto kupić Corollę jest silnik. Jednostki benzynowe z łańcuchem rozrządu są praktycznie bezawaryjne. Już podstawowy silnik o pojemności (97KM) zapewnia przyzwoite osiągi. Dla osób, które lubią trochę poszaleć idealnie sprawdzi się silnik o mocy 192 lub 225 KM. Najmocniejszy osiąga prędkość 100km/h w czasie poniżej 7s. Wśród diesli najlepszym wyborem będzie silnik D-4D o mocy 90, 110 lub Astra GLata produkcji tego modelu to okres od roku 1998 do 2009. W trakcie tych lat w sprzedaży równolegle była Astra I (F) (do 2002 roku) oraz od roku 2004 Astra III (H). Opel Astra G charakteryzuje się klasyczną linią nadwozia i tradycyjnym wyglądem wnętrza. Jakość użytych materiałów jest przyzwoita i pomimo odrobinę trzeszczących plastików i lat prezentuje się nadal całkiem nieźle. Znaczącym plusem tego modelu jest fakt, że w Polsce sprzedano ich bardzo dużo. Duża dostępność części i stosunkowo prosta konstrukcja samochodu sprawia, że ewentualne naprawy nie powinny być zbyt kosztowne. Minusem tego modelu może być fakt, że auta te miewają problemy z chodzi o właściwości jezdne to Opel Astra G nie wyróżnia się niczym szczególny. No może poza jego trwałością. Bez wątpienia dużo lepszym zawieszeniem dysponuje jej następca. Jednak naszym zdaniem w kwocie do 10 tys zdecydowanie lepiej jest wybrać zadbany egzemplarz drugiej generacji, kupiony w Polsce i z pełną historią, niż pokusić się na pozornie lepszą nowszą generację i narazić się na wyższe koszty potencjalnych Astrze II zastosowano kilka bardzo udanych jednostek napędowych. Benzynowe o mocy 75KM lub 84KM w wersji 8 zaworowej lub ok. 100KM z wersji 16v to silniki, które cieszą się dobrą opinią i dobrze współpracują z instalacja gazową. Zdarza się jednak, że mają spore zapotrzebowanie na olej. Na uwagę zasługuje też jednostka 90KM. Wśród silników diesla dobrą opinią cieszyły się motory o pojemności i mocy 68 do 80KM. W budżecie 10 tys złotych możemy wybrać praktycznie dowolny wariant silnikowy z bogatym Megane IIPo Japończykach i Niemcach spójrzmy jeszcze raz na Francuza. Ciekawą propozycją jest również Renault Megane II. Dysponując budżetem 10 000 możemy przebierać w na prawdę wielu ofertach tego modelu - również tych po faceliftingu. Renault Megane II to samochód, który wyróżnia się dość komfortowo zestrojonym zawieszeniem, bardzo atrakcyjną ceną zakupu w stosunku do rocznika (jedno z najtańszych aut w klasie), niskimi kosztami utrzymania, a także bardzo dużym wyborem niezawodnych silników benzynowych. Auto może pochwalić się też wzorowym zabezpieczeniem przed korozją – niektóre elementy karoserii wykonano z plastiku, co w dużej mierze rozwiązało problem rdzy poprzednika. W podobnej cenie można również znaleźć Renault Scenic francuskiej konstrukcji to źle spasowane, skrzypiące wnętrze, problematyczna elektronika (w egzemplarzach przedliftingowych), a także awaryjne silniki wysokoprężne dCi (82, 86, 101, 103, 106 KM) i dCi (110, 115, 120, 130 KM). Godne polecenia są za to jednostki benzynowe l (113 KM) i l (135 KM), a także diesel dCi (150, 173 KM). Wszystkie silniki benzynowe dostępne w tym modelu bardzo dobrze współpracują z instalacją gazową. Pewnym mankamentem tego modelu bywa dość częsta (względem innych modeli) awaria cewki D – Auta rodzinne do 10 tys PLNW segmencie D zdecydowanie najtrudniej znaleźć młody i dobry samochód do 10 tysięcy złotych. Szukając auta rodzinnego trzeba iść na pewne kompromisy. Młody wiek, przebieg, poziom wyposażenia, prestiż, bezpieczeństwo. Poniższe propozycje pokazują, że istnieją modele, które pomimo ceny 10 tysięcy pozwalają na realizację większości Passat B5Volkswagen Passat B5 był produkowany w latach od 1996 do 2005. Model ten w 2001 roku przeszedł facelifting. Auto powstało na płycie podłogowej Audi A4 B5. Linia samochodu powstałego w 1996 jest w mniejszym lub większym stopniu utrzymywana w kolejnych generacjach i znacząco odcina się od swojego poprzednika czwartej generacji. Materiały zastosowane we wnętrzu dobrze znoszą upływa czasu, a ich jakość i spasowanie stoją na wysokim poziomie. Karoseria i podłoga pojazdu wykazuje się dobrą odpornością na Volkswagena Passata B5 jest bardzo komfortowe i precyzyjne w prowadzeniu. Tylne elementy odpowiadające za amortyzację charakteryzują się bardzo dużą trwałością . W przypadku elementów przedniego zawieszenia trwałość jest niestety znacznie mniejsza i może wymagać ono napraw nawet co ok 50tys, Oczywiście wszystko zależy od jakości dróg po których się kwestii silników trudno wskazać jednego faworyta. Dużo zależy od naszych potrzeb. Podstawowa jednostka benzynowa o mocy 101/102KM nie należy do najbardziej dynamicznych. Silniki i 8v (120KM) wydają się naszym zdaniem najlepszym wyborem pod względem dynamiki. Wszystkie powyższe dobrze współpracują z instalacjami LPG. W przypadku diesli najważniejsza rada to unikać silnika TDI. Jednostki TDI spisują się bardzo dobrze i osiągają duże przebiegi. Jeśli bezawaryjność przekładamy ponad zużycie paliwa lepiej wybrać konstrukcje oparte na starszych pompo-wtryskiwaczach. Citroen C5 I FLŻródło: C5 to samochód, który przez wiele osób jest niedoceniany. W dużej mierze dlatego, że jest Francuzem. Poliftowa wersja Citroena C5 jest nie tylko bardzo dobrze zabezpieczona korozyjne, ale także bardzo komfortowa i stosunkowo tania w eksploatacji. Dodatkowym atutem jest cena na rynku aut używanych. Citroen C5 jest jednym z najmłodszych aut w klasie aut rodzinnych, które możemy kupić w cenie do 10 tysięcy złotych. Model ten pojawił się na rynku w 2000 roku. Co ciekawe auta do 10 tysięcy to w dużej mierze już modele, które lifting mają już za sobą - czyli są z rocznika co najmniej 2004 .W kwestii zawieszenia specjaliści z Citroena zrobili to, co wychodzi im najlepiej. Tym samochodem się nie jedzie tylko płynie! Wszystko za sprawą zawieszenia pneumatycznego. Komfort ma jednak swoją cenę i w przypadku, gdy elementy amortyzacji pojazdu wymagać będą naprawy to będzie ona droższa niż w wielu innych autach. Poza dość kosztownym zawieszeniem, właściwie samochód ten nie ma jakiś innych istotnych wad. W szczególności jeśli chodzi o wersje poliftowe tj. z rocznika 2004 i kwestii silników skupimy się tylko na jednostkach, które były dostępne od roku 2004. Wśród benzynowych najbezpieczniej wybrać motor (116 lub 125KM) lub (143KM). Jednostka bardzo dobrze współpracuje z LPG. Koszt założenia instalacji gazowej nie będzie duży w tego typu silniku. Z silników diesla jednostki i cieszą się dobrą opinią. Zdecydowanie lepiej unikać egzemplarzy z silnikami które uważane są za dość Laguna IIRenault Laguna II obrosła w legendy jeśli chodzi o awaryjność elektroniki. Większość legend dotyczy jednak egzemplarzy z początkowych lat produkcji, które czasem można kupić już nawet za ok 3000zł. Modelami, na które uważamy warto zwrócić uwagę są egzemplarze po liftingu czyli z lat 2005-2007. W samochodach z tych lat wyeliminowano już większość problemów, na które cierpiała wersja przed liftingiem. Chcąc kupić auto do 10 tysięcy złotych spokojnie możemy wybierać spośród pojazdów z ostatnich 2 lat produkcji tego zawieszenia w Renault Lagunie drugiej generacji jest bardzo komfortowy. Przy szybkim pokonywaniu ostrych zakrętów samochód mógłby być co prawda trochę bardziej stabilny, jednak nie jest to samochód sportowy tylko rodzinny. Jakość zastosowanych materiałów we wnętrzu pojazdu oraz ich spasowanie zdecydowanie poprawiono podczas modernizacji w 2005 roku. Ceny części zamiennych są niższe niż większości aut w tym segmencie. To na co szczególnie warto zwrócić uwagę jest to, że Renault Laguna II była jednym z pierwszych samochodów, który uzyskał 5/5 gwiazdek w teście bezpieczeństwa Euro silnik warto zastanowić się nad jednym z bardziej trwałych silników benzynowych. Jednostka 16V (112KM) nie jest może demonem prędkości, ale dzielnie służy przez wiele lat i jest dość ekonomiczna. Optymalnym rozwiązaniem wśród benzyniaków wydaje się 16V (135KM). Wśród diesli najlepszym wyborem wydaje się być silnik dCi o mocy 150 lub 173 koni mechanicznych. Silniki o pojemności dCi nie cieszą się zbyt dobrą opinią ze względu na dość częste problemy z wtryskiwaczami i kołem dwu seria 3 E46Model E46 produkowany był w latach od 1998-2005. BMW 3 pomimo tego, że znajduje się w klasie aut rodzinnych jest tak na prawdę w wielu wersjach silnikowych małą wyścigówką. Większość silników, która była dostępna w ofercie 100km/h osiąga w czasie poniżej 10s. Najmocniejsze jednostki setkę osiągają nawet poniżej 5s, jednak raczej są nie osiągalne w budżecie do 10 tysięcy zł. Wysoka jakość materiałów we wnętrzu nawet po latach sprawia, że samochód ten wygląda bardzo 3 e46 świetnie trzyma się nawierzchni i precyzyjnie się prowadzi. Należy jednak wiedzieć o tym, że zawieszenie tego samochodu jest dość wrażliwe na słabej jakości drogi i koszt ewentualnej naprawy bywa spory. W wersjach z najmocniejszymi silnikami może być wręcz astronomiczny. Może się wręcz zdarzyć, że koszt naprawy zawieszenia w jednej z topowych wersji przekroczy wartość samochód do 10 tys dobrym pomysłem jest skupienie się na bazowych silnikach średniej mocy i pojemności. Jednostki benzynowe są dynamiczne, ale mają też spory apetyt na paliwo. Benzynowe (105KM) czy (125KM) w zupełności wystarcza do spokojne jazdy. Jeśli chcemy trochę poszaleć górną granicą w tym budżecie wydaje się silnik (170KM). Wśród diesli najlepszą opinią cieszy się silnik o pojemności 3 litrów i mocy 184KM. Wybierając BMW E46 pamiętajmy, że większość samochodów była do Polski sprowadzana i w większości przypadków przebieg, który samochód ma na liczniku nie ma nic wspólnego z A4 B5Audi A4 B5 jest jednym z najstarszych modeli w tym zestawieniu. Produkcje Audi A4 rozpoczęto w 1994 roku i kontynuowano ją do roku 2001. Przeglądając samochody do 10 tysięcy wśród Audi A4 znajdziemy głównie model B5 oraz sporą ilość B6. Pod względem wygody i komfortu generacje są zbliżone do siebie. Jakoś wykonania wnętrza stoi na bardzo wysokim poziomie. Naszym zdaniem bezpieczniejszym wydaje się jednak zakup poprzedniej wersji (B5) ze względu na niższe koszty potencjalnych napraw, dlatego też na niej się w Audi doskonale radzi sobie z upływem czasu - pod warunkiem, że auto nie ma historii wypadkowej. Zawieszenie jest wygodne i komfortowe, jednak naszym zdaniem mniej precyzyjne niż np w BMW serii 3. W przypadku A4 B5 jest też, niestety, najsłabszym elementem pojazdu, który słabo znosi dziurawe drogi. Wybierając kilkunastoletnie Audi lepiej pozostawić w portfelu odrobinę rezerwy na potencjalne inwestycje w układ A4 pozytywnie nas za to zaskoczy żywotnością silników. Wszystkie rzędowe silniki benzynowe spisują sie bardzo dobrze. Wybierać możemy spośród R4 1,6 (101 KM) lub R4 1,8 (125 KM). Oczywiście dostępne jest także o mocy 150 lub 180 koni mechanicznych. W przypadku silników diesla najlepiej sprawdzają się legendarne TDI (90 lub 110 KM). Biorąc pod uwagę realne przebiegi oferowanych egzemplarzy należy się, niestety, spodziewać, że pojedyncze elementy osprzętu silnika (np. alternator, rozrusznik) mogą wymagać regeneracji po pewnym czasie B – Samochody miejskie do 10 tysięcy złW przypadku segmentu aut miejskich do wyboru mamy zdecydowanie najmłodsze samochody. Wybraliśmy modele, których w roku 2020 jest bardzo dużo na rynku. W przypadku tanich używanych samochodów pozytywnie wpływa to na dostępność i ceny części zamiennych jak również dostępność elementów blacharki czy wyposażenia z rynku wtórnego. Jaki samochód do 10 tys wybrać spośród małych aut i dlaczego? Zobacz nasze propozycje! Opel Corsa COpel Corsa C pojawił się na rynku w 1999 roku. Trzecie generacja tego samochodu odznaczała się znacznie odświeżona linią i zdecydowanie ciekawszym wnętrzem niż poprzednia generacja. W zakresie bezpieczeństwa Corsa uzyskała 4/5 gwiazdek w teście Euro NCAP. Wybierając Opla Corsę C w cenie do 10 tys znajdziemy bez problemu modele po liftingu w bogatej wersji wyposażenia. Potencjalnie w granicach 10 tys dostępne są również modele z kolejne generacji. Przy czym w większości będą to słabo wyposażone modele z początkowych lat produkcji lub auta sprowadzane o trudnej do oceny samochodu oraz sposób jego prowadzenia prowadzenia jest poprawny i nic więcej. Nie jest to samochód, który jest przystosowany do agresywnej jazdy. Do jazdy miejskiej jest natomiast wystarczający. Kupując Corsę C należy dokładnie przyjrzeć się stanowi blacharki. Dokonując egzemplarza wybory koniecznie należy obejrzeć błotniki i progi, które niestety sympatyzują z korozją. Warto pamiętać o tym, że regeneracja tylnych błotników jest niestety zwykle zdecydowanie bardziej kosztowna i mniej trwała niż w przypadku przednich, które zwykle wymieniamy w całości na benzynowe dostępny w Corsie dość dobrze znoszą współprace z LPG, dzięki czemu użytkowanie tego samochodu może być na prawdę tanie. Wyjątkiem jest TWINPORT (90KM), który ma opinię silnika niezbyt dobrze współpracującego z gazem. Rekomendowane przez nas jednostki to (75KM lub 80KM w odmianie TWINPORT). Ciekawą propozycja jest też (125KM), choć zużycie paliwa na poziomie 10-11l w mieście wydaje się kosmiczne jak na auto miejskie. Z silników diesla najlepiej zdecydować się na CDTI (100KM) jest dynamiczny, oszczędny i najmniej awaryjny spośród innych diesli dostępnych w Corsie 206O tym dlaczego wybraliśmy Peugeota 206 skłoniło nas to, że było produkowany przez 14 lat. Czy gdyby był to zły model to koncern PSA trzymałby go na runku od 1998-2012 roku? W 2003 roku samochód przeszedł mały lifting, a w 2009 dokonano większych modyfikacji wizualnych i dodano + do nazwy modelu. Peugeot 206+ otrzymał nowe zderzaki, lampy i odświeżono w nim deskę rozdzielczą. W budżecie 10 tys dostępne są zarówno modele z plusem jak i bez 206 dość dzielnie radzi sobie z Polskimi drogami. Peugeot 206 dość dobrze się prowadzi nawet w trasie. Wybierając samochód warto przyjrzeć się bliżej stanowi tylnej belki. Koła układające się w taki sposób /-----\, patrząc od tyłu mogą świadczyć o jej zużyciu. Koszt naprawy w zależności od tego czy da się wymienić same łożyska igiełkowe czy też trzeba będzie wymienić / regenerować całą belkę może wynieś od ok 400 do 1500 dobrą stroną Peugeota 206 są dostępne silniki. Jednostki benzynowe są raczej niezawodne i o stosunkowo prostej konstrukcji. Przez co koszty ewentualnych napraw czy koszty wymiany rozrządu nie rzucą nas na kolana. Najciekawszą propozycją wydaje się silnik o mocy 75KM lub 16v (88KM). Dla osób, które dużo jeżdżą w trasie ciekawy może być też silnik (110KM) zapewniający dużą dynamikę. Z diesli najlepszym wyborem będzie (68KM) lub też głośny, wolnossący, za to praktycznie niezniszczalny (70KM), który nie przejmuje się jakością Fabia ISkoda Fabia pierwszej generacji była produkowana w latach 1999-2008. W ostatnich dwóch latach produkcji produkowany był już tylko sedan i kombi. Fabia współdzieli płytę podłogową z Volkswagenem Polo oraz z Seatem Ibizą (VW A04). W budżecie do 10 tysięcy złotych znajdziemy bez problemu egzemplarze z ostatnich lat produkcji pierwszej generacji. Potencjalnie za ok 10 tys. możemy również zakupić Skodę Fabię II, ale raczej w tej cenie będą to egzemplarze z dużym przebiegiem, w ubogich wersjach lub auta sprowadzane. Wnętrze Fabii pierwszej generacji jest bardzo proste. Jakoś materiałów jest zadowalająca. Na uwagę zasługuje fakt, że zarówno sedan jak i kombi są większe niż wiele aut w tym Skody Fabii I spisuje się bardzo dobrze. Jest dość sztywne i pewnie się prowadzi. Dobre zabezpieczenie antykorozyjne sprawia, że nawet auta z początkowych roczników dobrze znoszą zmagania z czasem. Sporadycznie w tym modelu Skody mogą się pojawić problemy ze wspomaganiem kierownicy - jednak zwykle powód jest błahy i dotyczy psującego się czujnika skrętu. Skoda Fabia I w połączeniu z jednym z mocniejszych silników dostępnych w ofercie jest nie tylko dobrym autem miejskim, ale też świetnie sprawdzi się jako podstawowe auto dla 3-4 osobowej rodziny. W szczególności jeśli zdecydujemy się na wersję kombi lub sedan, które są blisko 30 cm dłuższe niż osób stawia pytanie czy lepiej wybrać silnik Skody czy Volkswagena. Po latach widać, że jednak zdecydowanie lepiej spisują się jednostki Volkswagena, są one znaczenie mniej awaryjne. W szczególności można polecić silnik 16v benzyna o mocy 101KM. Zapewnia on odpowiednią moc i osiągi do jazdy również poza miastem. Silniki o pojemności dla wielu osób mogą wydać się za słabe. Z silników diesla najlepszym wyborem jest klasyczne TDI o mocy 101KM zapewniający odpowiednią dynamikę i małe zużycie paliwa. Silnik ten jest jednak dość Grande PuntoFiat Grande Punto pojawił się na rynku w 2005 roku i był produkowany do roku 2012. Od momentu liftingu w 2009 nazwa modelu została zmieniona na Punto Evo. W cenie do 10 tys nie znajdziemy jednak zbyt wielu ofert tego modelu Fiata. Grande Punto to samochód stosunkowo tani i prosty w konstrukcji. Ma przy tym nowoczesną linię i wnętrze wykonane z dość dobrych materiałów. Dużą zaletą tego modelu są stosunkowo tanie części Punto trzeciej generacji zaopatrzono w zawieszenie, które zapewnia przyzwoite parametry podczas prowadzenia, jego trwałość pozostawia jednak trochę do życzenia. Plusem jest jednak, to że większość części zamiennych jest właściwie najtańsza w tym segmencie. Unikalnym elementem każdego Punto jest elektryczne wspomaganie kierownicy z trybem City. Włączenie tego trybu umożliwia kręcenie kierownicą małym palcem przy stojącym samochodzie!Do najbardziej niezawodnych silników benzynowych należą stosunkowo proste konstrukcje ośmiozaworowe - tj. (65 lub 69KM) oraz (77KM). Silnik 16v (95KM) zapewnia bardzo dobrą dynamikę, ale przy większych przebiegach może zużywać więcej oleju niż silnik ośmiozaworowy. Wśród diesli najlepiej w dłuższym okresie sprawdził się motor MultiJet (75KM). Silnik ten idealnie sprawdza się w mieście gdyż nie ma filtra DPF. Należy jednak regularnie sprawdzać poziom olej, ponieważ jego ubytki mogą powodować problemy ze smarowaniem łańcucha rozrządu. W przypadku osób dużo jeżdżących w trasie lepszym rozwiązaniem może być silnik zapewniający moc na poziomie 120 lub Fiesta Mk6Ford Fiesta piątej generacji jest jedną z najciekawszych propozycji pod względem bezawaryjności w tym przedziale cenowym. Ford Fiesta Mk6 zadebiutował w 2002 roku i był produkowany przez 6 kolejnych lat. Na jego bazie powstał również Ford Fusion, który jest podniesioną wersją Fiesty. Fusion jest czymś pomiędzy minivanem a crossoverem. Auta te współdzielą większość podzespołów, więc to cy tyczy się Fiesty dotyczy również Forda Fusion. Wykonanie jednego i drugiego modelu stoi na dobrym poziomie. Jakoś wnętrza dobrze znosi kolejne lata użytkowania. Poprzez mnogość generacji tego modelu w niskiej cenie możemy nabyć naprawdę dobry Fiesta Mk6 prowadzi się bardzo dobrze. W przypadku starszych modeli lub auta z większym przebiegiem warto zweryfikować stan amortyzatorów. Mk6 w stosunku do poprzedniej generacji została znacznie lepiej zabezpieczona przed korozją. Jednocześnie poprawiono też poziom bezpieczeństwa - Fiesta Mk6 uzyskała 4 na 5 gwiazdek w teście Euro silnik warto w szczególności zwrócić uwagę na motor o mocy 75KM. Silnik ten zapewnia odpowiedni poziom mocy do wygodnego poruszania się, a jednocześnie jest niezwykle trwały i ekonomiczny. Innymi dobrymi propozycjami są (100KM), który idealnie sprawdzi się w trasie lub typowy mieszczuch o pojemności i mocy 70KM, który dobrze współpracuje praktycznie z każdą instalacją LPG. W przypadku diesli sensownym wyborem wydaje się być (90KM), będący bliźniaczą konstrukcją do HDI stosowanych w autach koncernu zakupemPrzed podjęciem decyzji o podpisaniu umowy zawsze polecamy weryfikację historii auta po numerze VIN. Zobacz nasz poradnik i dowiedz się jak sprawdzić historię pojazdu po numerze VIN. Może uchronić Cię to przed przykrymi niespodziankami w znajdziesz już odpowiednie auto, może Ci się przydać umowa kupna-sprzedaży samochodu oraz aktualne informacje na temat tego, jak wygląda i ile kosztuje rejestracja samochodu używanego w 2022 propozycje samochodów, które warto kupićJeśli dysponujesz budżetem większym niż 10 tys złotych na zakup auta. Sprawdź 16 propozycji które przygotowaliśmy dla osób, szukający pojazdów nowszych i droższych - zobacz samochody do 20 tys, które warto wybrać w na początku 2020 roku. Poznaj również samochody do 30 tys zł, które polecamy. Zobacz również dział samochody osobowe ogłoszenia, by sprawdzić aktualne oferty sprzedaży. Zobacz samochody na sprzedaż Data publikacji: 2021-01-02, ostatnia zmiana: 2022-05-18
\n\n \n\ndobry samochód do 80 tys
Poniżej znajdziesz propozycje małych, miejskich samochodów, które kupisz do 10 tys. zł. Są to auta, których koszty utrzymania są bardzo małe, pod warunkiem, że kupisz dobry egzemplarz. Od razu powiem, że nie ważne, czy auto ma rok, dziesięć, czy dwadzieścia - możesz trafić na bubla, ale możesz też kupić bezwypadkowy egzemplarz w dobrym stanie technicznym.
Tym razem stworzyliśmy dla Was subiektywną listę 10 nowych samochodów, które kosztują około 60 000 zł. Poznajcie nasze zestawienie. 1. Opel Adam Slam – Samochód miejski za 60 tysięcy złotych? Tu możemy trochę zaszaleć. Jednym z najbardziej stylowych przedstawicieli tego gatunku jest Opel Adam. Za 56 300 zł dostaniemy wersję Slam ze 100-konnym silnikiem benzynowym pod maską. Auto ma dobre wyposażenie, w którego skład wchodzi między innymi automatyczna klimatyzacja. Aby „dobić” do założonej kwoty, możemy dorzucić czujniki parkowania (1200 zł), alarm (500 zł) i system IntelliLink (1500 zł). 2. Mazda 2 SKY-G SkyENERGY – Prawdziwa nowość w segmencie B. Wersja SkyENERGY z 90-konnym, 1,5-litrowym silnikiem i 5-biegową skrzynią manualną to wydatek 58 900 zł. Wyposażenie obejmuje między innymi pełen pakiet bezpieczeństwa (wszystkie możliwe poduszki, ABS z EBD i EBA, DSC, TCS), a także elektryczne szyby i lusterka, tempomat, klimatyzację manualną, podgrzewane fotele, komputer pokładowy oraz czujniki deszczu i zmierzchu. 3. Citroen C4 VTI Live – Francuski przedstawiciel segmentu C to już weteran. Warto jednak zastanowić się nad jego kupnem ze względu na rozsądnie skalkulowaną cenę i ostatni lifting, który odświeżył jego wygląd. Za 57 900 zł dostaniemy egzemplarz z podstawową, 95-konną jednostką współpracującą z 5-biegowym manualem. Wyposażenie? Live, czyli podstawa. Mimo tego na pokładzie znajdziemy podstawowe udogodnienia w postaci klimatyzacji, czy elektrycznych lusterek przednich. 4. Dacia Dokker dCi Stepway – Bohaterka jednego z naszych najnowszych testów. Za założoną wyżej kwotę otrzymamy „daciowską” full opcję z 90-konnym dieslem pod maską. Żeby było ciekawiej, wybraliśmy wersję Stepway, która ma pakiet stylizacyjny upodobniający auto do SUV-ów i crossoverów. Na pokładzie znajdziemy np. naprawdę dobry system multimedialny z dotykowym ekranem, nawigacją i niezłym sprzętem audio, klimatyzację manualną, komputer pokładowy, ESP i podgrzewane fotele. I jeszcze zostanie na „urodzinową kopertę” dla chrześniaka. 5. Fiat 500L POP Star – Kolejnym autem pasującym do naszych wymagań finansowych jest Fiat 500L. Włoski minivan to oczywiście propozycja dla rodziny. Tata musi być jednak kierowcą o spokojnym usposobieniu bo za tę kwotę otrzymamy egzemplarz z 95-konną jednostką pod maską. Jeśli chodzi o wyposażenie, to przy aktualnej promocji, możemy wybrać o level wyższą wersję wyposażenia niż podstawa. To oznacza, że na pokładzie znajdziemy między innymi skórzaną kierownicę multimedialną, manualną klimatyzację, pełen pakiet poduszek i systemów bezpieczeństwa, komputer pokładowy i tempomat. 6. Hyundai ix20 CVVT Comfort – Minivan z koreańskimi genami to rozsądna propozycja. Za 59 900 zł, dostaniemy sztukę z podstawową jednostką (95 KM), ale za to bogatym wyposażeniem, w którego skład wchodzą: wszystkie dostępne poduszki powietrzne, automatyczna klimatyzacja (+chłodzony schowek), elektryczne szyby (przód/tył) i lusterka, tapicerka skórzano-materiałowa, komputer pokładowy i zestaw audio z wszelkimi gniazdami (w tym AUX i USB). 7. Renault Fluence 16V LIFE – To kompaktowy sedan, który wydaje się być niedoceniony na naszym rynku. Za niecałe 60 tysięcy otrzymamy auto ze 110-konnym silnikiem o pojemności 1,6 litra – to prosta i udana konstrukcja. Na wyposażenie też nie można narzekać. Wersja LIFE oddaje do dyspozycji podróżnych elektrycznie sterowane szyby przednie/tylne, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, zestaw poduszek powietrznych i czujnik deszczu. 8. Suzuki Jimny Club – Coś dla fanów jazdy poza asfaltem, ale w granicach rozsądku. Jimny to niezwykle prosta konstrukcja, która nie ma w sobie nic, co przyspieszy bicie serca. Wjedzie jednak w takie miejsca, które normalny SUV może zobaczyć jedynie na pocztówkach… Za 59 900 zł dostaniemy „golasa” z 1,3-litrowym silnikiem benzynowym. Biedy jednak nie ma, bo każde Jimny jest wyposażone mp. w podstawowe systemy bezpieczeństwa, wspomaganie kierownicy, klimatyzację manualną i gniazdo 12V. 9. Ford B-MAX EcoBoost Trend – Kolejny minivan, tyle że nietypowy. B-MAX nie ma bowiem standardowego słupka B, dlatego po otwarciu przednich, klasycznych drzwi i tylnych przesuwnych powstaje… dziura. Dzięki temu zajmowanie miejsc w drugim rzędzie jest wyjątkowo proste. Gdy naciągniemy lekko budżet (+550 zł), otrzymamy egzemplarz ze 100-konną, nowoczesną jednostką EcoBoost. Wersja? Trend, czyli trochę więcej niż podstawa: pakiet poduszek powietrznych, światła przeciwmgłowe, klimatyzacja manualna, komputer pokładowy, centralny zamek, radioodtwarzacz CD/MP3 z sześcioma głośnikami, systemy Eco Mode (informujący o ekonomice jazdy) i monitorowania ciśnienia w oponach. 10. Skoda Fabia Combi TSI Style – Stawkę zamyka nowa Skoda Fabia w wersji Combi. Kolejna generacja hitu Skody w końcu godnie wygląda, nawet w tej praktycznej odmianie. Za niecałe 60 tysięcy otrzymamy bogatą wersję Style ze 110-konnym silnikiem współpracującym z 6-biegową skrzynią manualną. Wyposażenie auta obejmuje: czujnik zmierzchu, centralny zamek, relingi dachowe, ESP z ABS, MSR, ASR, EDL, HBA, TPM, LED-y do jazdy dziennej, klimatyzację manualną, przyciemniane szyby, 15-calowe felgi ze stopów lekkich i skórzaną, wielofunkcyjną kierownicę. Liczba modeli stopniowo się zwiększa, więc wszystko zależy od upodobań klienta. Jeśli macie więc własne propozycje, wypisujcie je w komentarzach.
Z 2020 r. uda się też upolować XCeeda w wersji M z silnikiem 1.0 T-GDI 120 KM (75 990 zł) lub nawet 1.4 T-GDI 140 KM (80 990 zł). W Kii nawet Ceed kombi ze 160-konnym silnikiem będzie kosztować poniżej 80 tys. zł. W tym przeglądzie to prawdziwy demon mocy! Z bieżącego roku zostaje nam jednak tylko kompaktowy Ceed.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! askr 21 May 2015 12:20 23154 #1 21 May 2015 12:20 askr askr Level 35 #1 21 May 2015 12:20 Koledzy i koleżanki... Dziewczę moje po ostatnim incydencie zażądało nowego samochodu. Skłaniam się ku fabrycznie nowemu. Wymagania - wyższy, właścicielka ma 180 cm wzrostu, trochę problemów z kolanem więc coś suv-owatego. Budżet - najchętniej okolice 80 tyś, ale do 100 damy radę, i tak będzie leasingowany. Samochody, szczególnie nowe to dla mnie na co dzień dość odległy temat a niestety nie dysponuję zapasem czasu żeby zjeździć wszystkie salony w okolicy. Ostatnio oglądaliśmy Fiata 500 L - pomijając zegary (zostały uznane za obleśnawe), ale poza tym był akceptowalny (druga wada to słabawe silniki dostępne). Używane - raczej odpadają - młoda chce mieć gwarancję, assistance etc etc... Z góry dzięki za pomoc! #2 21 May 2015 16:11 igorrr igorrr Level 15 #2 21 May 2015 16:11 Myślałeś może o Kia Sportage? Ja mam takie autko, początkowo nie brałem tego auta pod uwagę, bo Koreańczyk....Ale teraz nie żałuję, autem jeździ się rewelacyjnie, kupiłem najbogatszą wersję z napędem 4x4 i taką też polecam. Co do wad: Mała tylna szyba, ale jest kamera cofania. Szerokie słupki przedniej szyby, słabsza widoczność na boki. Mam też Audi A6 i powiem szczerze że kijanka bije na głowę Audi pod każdym względem. #3 21 May 2015 16:30 askr askr Level 35 #3 21 May 2015 16:30 Dacia się nie podoba. Reszty aut nie wykluczam z góry. Właśnie czytam o tej Kiance no i recenzje ma całkiem ok. #4 21 May 2015 17:04 multimediaservice multimediaservice Level 16 #4 21 May 2015 17:04 igorrr wrote: Mam też Audi A6 i powiem szczerze że kijanka bije na głowę Audi pod każdym względem. Porównanie Kia Spartage i Audi A6 to to samo co porównywanie deskorolki z parą adidasów. I to i to służy do przemieszczania się ale są to zupełnie różne rzeczy służące do uprawiania skrajnie odległych dyscyplin. A6 to limuzyna, która nie ma nic wspólnego z SUV'em a Kia to SUV, który nigdy nie będzie limuzyną. Nowa Kia kosztuje około 75 tyś. natomiast nowe A6 grubo ponad 200 tyś. W tym budżecie niestety nie ma wielkiego wyboru. Pozostaje Kia Sportage lub Nissan Qashqai. Inne godne polecenia są niestety droższe. #5 21 May 2015 17:08 Karaczan Karaczan Level 41 #5 21 May 2015 17:08 Fiat 500X skoro nie 500L. Ciekawe auto. #6 21 May 2015 17:53 igorrr igorrr Level 15 #6 21 May 2015 17:53 multimediaservice wrote: igorrr wrote: Mam też Audi A6 i powiem szczerze że kijanka bije na głowę Audi pod każdym względem. Porównanie Kia Spartage i Audi A6 to to samo co porównywanie deskorolki z parą adidasów. I to i to służy do przemieszczania się ale są to zupełnie różne rzeczy służące do uprawiania skrajnie odległych dyscyplin. A6 to limuzyna, która nie ma nic wspólnego z SUV'em a Kia to SUV, który nigdy nie będzie limuzyną. Nowa Kia kosztuje około 75 tyś. natomiast nowe A6 grubo ponad 200 tyś. W tym budżecie niestety nie ma wielkiego wyboru. Pozostaje Kia Sportage lub Nissan Qashqai. Inne godne polecenia są niestety droższe. I widzisz kolego jesteś tutaj w błędzie, za 75tyś kupisz golasa. Druga sprawa to komfort podróżowania, kijanką jeździ mi się wygodniej, mam prawie 80 kilometrów do pracy, robię kilkadziesiąt tyś kilometrów w roku, więc jeżeli chodzi o wygodę to mam porównanie, a niby Audi powinno być wygodniejsze bo limuzyna. Kia podoba mi się też technicznie, wszystko wydaje się być proste jak budowa cepa. Do Nissana też się przymierzałem, ale wydawał mi się w środku mały, zwłaszcza z tyłu. Hyundai ix35 powinien też się twojej żonie spodobać i w cenie też się mieści. #7 21 May 2015 19:44 Samuraj Samuraj Level 35 #7 21 May 2015 19:44 Sam jakiś czas temu miałem podobny dylemat i wybrałem Peugeot 3008. #8 21 May 2015 20:15 Strumien swiadomosci swia Strumien swiadomosc... Level 43 #8 21 May 2015 20:15 Ale pseudo suf to taczka w porównaniu do A6. #9 21 May 2015 21:13 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #9 21 May 2015 21:13 askr wrote: Samochody, szczególnie nowe to dla mnie na co dzień dość odległy temat a niestety nie dysponuję zapasem czasu żeby zjeździć wszystkie salony w okolicy. I zdasz sie na opinie innych , by wybrali za Ciebie? Wszystko tak załatwiasz? Aut jest mnóstwo, od pseudo suv-ów, po przyzwoite auta klasy śedniej jak np. I40, mondeo. #10 21 May 2015 21:23 rafal_rx rafal_rx Level 25 #10 21 May 2015 21:23 askr wrote: Ostatnio oglądaliśmy Fiata 500 L - pomijając zegary (zostały uznane za obleśnawe), ale poza tym był akceptowalny (druga wada to słabawe silniki dostępne). No nie żartuj proszę. T-Jet 120KM, czy MultiJet 105, 120KM - 320Nm SŁABE??? Chyba mówisz o 16V MPI 95KM - ale nawet pani w salonie odradza twierdząc, że jest za słaby. Auto bardzo dobrze wyciszone, zawieszenie nie jest złe, tylko tyle, że z tyłu jest belka (preferuję niezależne). Prowadzi się jak van, nie ma co oczekiwać sportowego charakteru, bo go nie znajdziesz. Jeśli chodzi o wnętrze, to z tyłu mogłoby być więcej miejsca. Podejrzewam, że w ix35 będzie więcej. Co do M-Jeta 105KM, bo takim jeżdżę, to ma turbodziurę przy niskich obrotach, ale za to dla odmiany, powyżej 35oo zachowuje się jak stary benzynowiec, mianowicie nie ma gwałtownego spadku mocy, tylko kręci się jeszcze spokojnie gdzieś do 45oo obr./min. Zużycie paliwa średnio: nie zdażyło mi się po policzeniu przy dystrybutorze, aby wyszło więcej niż 6,4. Zwykle bywa to 6,0-6,2L/100km. Komputer na trasie potrafi wskazać średnie 5,0 (wg mnie trzeba dodać #11 22 May 2015 08:17 arekb81 arekb81 Level 27 #12 22 May 2015 09:59 askr askr Level 35 #12 22 May 2015 09:59 andrzej lukaszewicz wrote: askr wrote: Samochody, szczególnie nowe to dla mnie na co dzień dość odległy temat a niestety nie dysponuję zapasem czasu żeby zjeździć wszystkie salony w okolicy. I zdasz sie na opinie innych , by wybrali za Ciebie? Wszystko tak załatwiasz? Aut jest mnóstwo, od pseudo suv-ów, po przyzwoite auta klasy śedniej jak np. I40, mondeo. Nie oczekuję wskazania palcem na konkretne auto. Pracuję w IT, a nie w motoryzacji i oczekuje porad takich jak kolegi rafal_rx poniżej. rafal_rx wrote: askr wrote: Ostatnio oglądaliśmy Fiata 500 L - pomijając zegary (zostały uznane za obleśnawe), ale poza tym był akceptowalny (druga wada to słabawe silniki dostępne). No nie żartuj proszę. T-Jet 120KM, czy MultiJet 105, 120KM - 320Nm SŁABE??? Chyba mówisz o 16V MPI 95KM - ale nawet pani w salonie odradza twierdząc, że jest za słaby. Dzięki za informacje - akurat w byliśmy w salonie fiata 2 tygodnie temu i sprzedawca nie zająknął się o T-Jet 120 KM. Diesla raczej nie będziemy brali pod uwagę. Samuraj wrote: Sam jakiś czas temu miałem podobny dylemat i wybrałem Peugeot 3008. arekb81 wrote: Renault Captur? Fajne auta, ale lubej się nie podobają. W kolejny weekend postaramy się obejrzeć Fiata 500x, Kia Sportage oraz Hundai i35x, natomiast cały czas jestem otwarty na inne sugestie. #13 22 May 2015 13:49 rafal_rx rafal_rx Level 25 #13 22 May 2015 13:49 Co do Fiata 500L to jest jeszcze jedna sprawa. Nie wiem tego z pierwszej ręki, tylko od Amerykanów, bo ten model jest oferowany w Ameryce Północnej, lecz w trochę innym wykończeniu (m. in. Turbo 160KM, Uconnect z większym ekranem i navi). Otóż modele na rok 2015 mają tam "poprawione" siedziska przednich foteli. Jak jest na starym kontynencie - nie wiem. Jest jeszcze takie auto: KIA Soul. Niestety, żonie definitywnie się nie spodobało (nadwozie). IMHO ma b. ciekawe i ładne wnętrze, niezłe wyposażenie od średniej wersji nazwanej L. W styczniu szukałem z 2014r. i były z benzynowym, wyposażenie L i z pakietem UVO. Wersja M raczej nie warta zainteresowania - bo i taką oglądałem. #14 22 May 2015 14:15 askr askr Level 35 #14 22 May 2015 14:15 Poprawione w jakim sensie? #15 22 May 2015 14:35 rafal_rx rafal_rx Level 25 #15 22 May 2015 14:35 Jedno słowo wyjaśnia, ale forum nie przyjmuje tak krótkiej wypowiedzi, więc mówię: wydłużone. #16 22 May 2015 16:13 tino2003 tino2003 Admin of GSM Group #16 22 May 2015 16:13 askr wrote: Używane - raczej odpadają - młoda chce mieć gwarancję, assistance etc etc... Całe pakiety ubezpieczeniowe są dostępne także na używane samochody. Przyglądnij się Hondzie CRV gdzie 2-3 letnia bije na głowę te koreańskie świecidełka Droga jest celem... Freedom #17 22 May 2015 21:02 wenek17 wenek17 Level 13 #17 22 May 2015 21:02 Może by tak spodobał się peugeot 2008 #18 22 May 2015 21:35 dzg4 dzg4 Level 26 #18 22 May 2015 21:35 Land Rover. Fiat to tylko Fiat i w dodatku coraz gorszy, większość to skrzypiące plastyki, a Land Rover to Land Rover , ostatnia wersja wytrzymuje to co Toyota Australijska. #19 22 May 2015 21:52 Libra1002 Libra1002 Level 2 #19 22 May 2015 21:52 Jeżeli chodzi o Fiata 500X, byłem na jeździe próbnej, odniosłem wrażenie obcowania z najbardziej dopracowanym produktem spod znaku tej włoskiej marki. Wysoka jakość wykończenia, wygodne, duże (w końcu) fotele, poprawnie działająca skrzynia biegów i bardzo dobra dynamika silnika Turbo 140 KM sprawiły, że jeździło mi się bardzo przyjemnie. Dodatkowo za podaną wyżej cenę można dostać naprawdę wysoko wyposażoną wersję. Asystent pasa ruchu, martwego pola, kamera cofania, dobre audio i wysoka jakość wykończenia - polecam #20 22 May 2015 22:06 dzg4 dzg4 Level 26 #20 22 May 2015 22:06 No i wyżyłowane 140kM z pojemności 1,4 L , hm, to jednak wymaga głębokiego zastanowienia. Pomijam radosne stwierdzenia pojemność 1,2l o mocy 75kM, a może by 90kM, pozostaje pytanie jak długo 20kkm czy przy spokojnej jeździe 25kkm ?. Dopiszę w tym poście, 60kkm i siadają multijety i dwu masy, powiem krótko, jeżdżę samochodem nieekologicznym, pali po mieście 12l/100km , przechodzi badania diagnostyczne. Kobita wjechała mi w bagażnik i co, bagażnik się otwiera i zamyka a kobita w BMW 5 ma do wymiany chłodnicę, akumulator i strefy zgniotu, pozdrawiam i dobranoc. #21 22 May 2015 22:13 Libra1002 Libra1002 Level 2 #21 22 May 2015 22:13 Jak dotąd silniki T-Jet Fiata znoszą instalacje LPG i przebiegi rzędu 200 tysięcy kilometrów bez większych problemów, są chwalone wśród mechaników jako jedne z najtrwalszych i najmniej generujących koszty jednostek. Jednostka MultiAir jest rozwinięciem jednostki T-Jet, jak dotąd sprawują się również dobrze poza kilkoma problemami z samego początku produkcji. Nie każdy mały turbodoładowany silnik jest tak problematyczny, jak TSI #22 22 May 2015 22:51 askr askr Level 35 #22 22 May 2015 22:51 dzg4 wrote: Land Rover. Fiat to tylko Fiat i w dodatku coraz gorszy, większość to skrzypiące plastyki, a Land Rover to Land Rover , ostatnia wersja wytrzymuje to co Toyota Australijska. Żaden Land Rover nie łapie się na zadane widełki cenowe. #23 22 May 2015 23:05 rafal_rx rafal_rx Level 25 #23 22 May 2015 23:05 Fiatowski Turbo, to 120KM T-Jet, dalej masz MultiAir 140KM, oraz 160KM (zdaje mi się głównie na rynek USA dla tamtejszych ociężałych mieszkańców). Abarth wyciągnął 190KM z 695 biposto. Widziałeś takie auto kiedyś, czy powtarzasz zasłyszane brednie? Jakoś w USA Turbo 160KM jest mnóstwo, ludzie to czipują.... i jeszcze im mało. A 99% narzekania jest na niekompatybilność Bluetootha w UConnect. Znasz kogoś, kto ma od nowości Hyundai, czy KIA z dieslem CRDi i mu "padły wtryski i dwumasy"??? Tam do CRDi włącznie nie ma dwumasowych, więc muszą się psuć wirtualne tylko w głowach troli forumowych. Stare D3EA, D4EA i ich rozwinięcia ( to jedne z natrwalszych silników, tylko nikt nie potrafi tego powiedzieć - zapewne na własne oczy nie widział. Do tego osprzęt wtryskowy Bosch, który da się naprawić dosłownie wszędzie. Skończona liczba usterk układu wtryskowego: szybka diagnoza i prosta, tania naprawa/regeneracja. Aby nie odbiegać od tematu. Nowe: - Mitsu ASX, występuje również jako Citroen AirCross (z innym wyp. i silnikami) - Suzuki Vitara - albo zapomnij o Fiacie: Jeep Renegade lub Fiat Freemont 2014 (niestety diesel) - MINI COUNTRYMAN ONE lub COOPER #24 22 May 2015 23:17 Libra1002 Libra1002 Level 2 #24 22 May 2015 23:17 W CRDi nie ma kół dwumasowych, a raczej nie było do ok. 2009 roku. Sam posiadam samochód z takim silnikiem w wersji 115-konnej, 5-biegowa skrzynia + brak dwumasy. Natomiast później wprowadzono już 128-konną wersję tego samego silnika ze skrzynią 6-biegową i dwumasowym kołem zamachowym. Przynajmniej jeśli chodzi o Kię Cee'd. Sam silnik jako taki jest bezawaryjny, posiada łańcuch rozrządu, nie wymaga wyjątkowo szlachetnego paliwa. Do wad można zaliczyć jego powolne wkręcanie się na obroty i schodzenie z nich oraz zużycie paliwa odrobinę zbyt duże, jak na tą pojemność. Co do Fiatowskich silników, rzadko słyszy się krytyczne opinie. 500X to dojrzały samochód z dopracowanym silnikiem, jednak należałoby każdym z podobających się aut odbyć jazdę próbną, żeby porównać prowadzenie, dynamikę i wygodę. Oprócz tego samochodu jest jeszcze Peugeot 2008, dość udany model. #25 22 May 2015 23:30 Macosmail Macosmail Level 34 #25 22 May 2015 23:30 Ja jeździłem tym Fiatem, no może nie dokładnie tym bo 500L i wg. mojej opinii jest to auto przereklamowane. Jeździłem wersją 95KM (bez komentarza) za niby ok 70 tyś zł. Na wyposażeniu poza klimą manualną i jakimś Traction+ (który był normą dobre 15 lat temu jako podsystem ESP) nie było tam niczego, nawet lampek podświetlających pod daszkami przeciwsłonecznymi i regulacji wysokości fotela pasażera. Wnętrze jest stylizowane na wysoką jakość, ale takie nie jest. Cały kokpit to twarde plastiki z dużą wstawką "czerni fortepianowej". Widać blachę, a w miejscu gdzie się zbiega szyba z kokpitem widać bardzo słabe wykończenie. Co do samej szyby czołowej pas maskujący nie ma gradacji w postaci kropek zmieniającej się wielkości, jak w większości aut. Radio ze słabej jakości wyświetlaczem (słaby kontrast - w nocy było bardzo widać podświetlenie szczególnie z boku) i srebrzonymi gałkami nie robiło dobrego wrażenia. Nieprecyzyjna zmiana biegów, krótkie biegi. Pozycja za kierownicą jakaś dziwna (przesunięta kierownica w bok). A na domiar złego, gdy auto dobrze nagrzało się na słońcu w środku unosił się zapach jak w fabryce opon. W komorze silnika widać jakieś azjatyckie napisy.. Jeździć (pomijając przyspieszenie itp.) jeździ poprawnie, jak na taki mały samochodzik (chociaż układ kierowniczy jest mało precyzyjny), ale jak dla mnie jest to auto za drogie (za 90 tyś można już kupić np. Passata b8 ) na to co oferuje i tą jakość wykonania. Na pierwszy rzut oka ( i na zdjęciach) wygląda ładnie i ciekawię, ale po dokładniejszych oględzinach widać spore oszczędności, a tanie przecież nie jest. Gdybym miał wybierać z Fiata to za te pieniądze zdecydowanie wolałbym Bravo. #26 23 May 2015 18:05 rafal_rx rafal_rx Level 25 #26 23 May 2015 18:05 Macosmail wrote: (....ciach....) 500L i wg. mojej opinii jest to auto przereklamowane. (....ciach....) Jest to auto bardzo specyficzne i może się nie podobać - fakt. Na przedich fotelach siedzi się, hmm, dziwnie, inaczej niż w innych - wielu nie będzie to odpowiadać. Ja mam dwoje dzieciaków, które podróżują w fotelikach i mi takie auti odpowiada. Mogło by być trochę lepsze - fakt - ale nie ma idealnych, zawsze coś będzie komuś nie odpowiadać. Macosmail wrote: nawet lampek podświetlających pod daszkami przeciwsłonecznymi i regulacji wysokości fotela pasażera. U mnie lampki są (konkretnie lampki są nad daszkami, w podsufitce), a nie mam najbogatszej wersji. Po co mi regulacja wyskości siedzenia pasażera? Bardziej przydatne, że składa się w "stolik". Macosmail wrote: Widać blachę, a w miejscu gdzie się zbiega szyba z kokpitem widać bardzo słabe wykończenie. Nie wiem, co bierzesz, ale polecam zmienić dealera lub lekarza. Dwa razy oglądałem wnętrze, zgadza się, znalazłem blachę ALE w obramowaniu okien w drzwiach... Macosmail wrote: Radio ze słabej jakości wyświetlaczem (słaby kontrast - w nocy było bardzo widać podświetlenie szczególnie z boku) i srebrzonymi gałkami nie robiło dobrego wrażenia. Do radia można się czepiać, mogłoby być trochę lepsze, ale to co napisałeś w 100% nie pokrywa się z tym, co ja widzę. Srebrzone gałki - raczej wentylacja/ogrzewanie (identyczny panel co w Alfa Romeo). Macosmail wrote: W komorze silnika widać jakieś azjatyckie napisy.. Radzę wytrzeźwieć. Mnóstwo elementów jest m. in. z Polski. Może MOPAR Ci się kojarzy z China Piszesz, że: Macosmail wrote: 95KM (bez komentarza) za niby ok 70 tyś zł (za 90 tyś można już kupić np. Passata b8 ) Za można było mieć w stytczniu Turbo 120KM, lakier metalizowany (+ koło dojazdowe) z 2014r. I jeszcze wyczesać jakieś gratisy od dealera. Za miałbym Jeep'a Renegade (tylko za późno się pojawił w sprzedaży ). Za Passata z podobnym wyposażeniem (uwzględniając metalizowany, skórzaną kierownicę i Bluetootha) cena wyjściowa to ~96K. Za diesla sześć cyfr. Ale nie będę go hejtował, bo nawet go nie widziałem #27 23 May 2015 18:54 Macosmail Macosmail Level 34 #27 23 May 2015 18:54 rafal_rx wrote: Macosmail wrote: Widać blachę, a w miejscu gdzie się zbiega szyba z kokpitem widać bardzo słabe wykończenie. Nie wiem, co bierzesz, ale polecam zmienić dealera lub lekarza. Dwa razy oglądałem wnętrze, zgadza się, znalazłem blachę ALE w obramowaniu okien w drzwiach... Jeździłem wersją żółtą i bardzo rzucało się to w oczy.. W samochodach innych rama szyby jest o wiele bardziej dyskretna i często malowana na czarno. Ale może jest to kwestia moich przyzwyczajeń. Żółty kolor było też widać tam gdzie kończy się kokpit, a zaczyna szyba czołowa. Szyba czołowa pozbawiona była pasa przyciemniającego u góry. rafal_rx wrote: Macosmail wrote: W komorze silnika widać jakieś azjatyckie napisy.. Radzę wytrzeźwieć. Mnóstwo elementów jest m. in. z Polski. Może MOPAR Ci się kojarzy z China Wiem co piszę nie tylko ja to widziałem. Zwracam uwagę na takie rzeczy. Np. przekaźniki były nieznanych mi producentów ( a jako takie rozeznanie rynku posiadam). Śruby też było widać, że raczej nie europejskie, ale na to nie mam dowodów . Za takie pieniądze oczekiwałoby się też lepszego zawieszenia z tyłu niezależnego, a z przodu chociaż częściowo izolowanej ramy pomocniczej. rafal_rx wrote: Piszesz, że: Macosmail wrote: 95KM (bez komentarza) za niby ok 70 tyś zł (za 90 tyś można już kupić np. Passata b8 ) Za można było mieć w stytczniu Turbo 120KM, lakier metalizowany (+ koło dojazdowe) z 2014r. I jeszcze wyczesać jakieś gratisy od dealera. Za miałbym Jeep'a Renegade (tylko za późno się pojawił w sprzedaży Crying or Very sad ). Za Passata z podobnym wyposażeniem (uwzględniając metalizowany, skórzaną kierownicę i Bluetootha) cena wyjściowa to ~96K. Za diesla sześć cyfr. Ale nie będę go hejtował, bo nawet go nie widziałem Smile Wtedy kosztowało tyle ile napisałem. Przynajmniej takie miałem informacje. A było to latem 2014. Pewnie nie zwróciłbym uwagi na to wszystko gdybym nie usłyszał ceny. Bez przesady Passat ma w standardzie najuboższej wersji trendline bardzo ciekawe wyposażenie np. 3-strefową automatyczną klimatyzację, zaawansowany system kontroli trakcji z awaryjnym hamowaniem w razie wypadku, wykrywanie zmęczenia kierowcy, hamulec postojowy zapobiegający staczaniu się, awaryjne hamowanie w przypadku pojawienia się przeszkody z przodu, kontrola ciśnienia w oponach, start&stop itp. Tak wyposażona 500L ceną zbliża się już do Passata. A 125KM + 6 biegowy manual w cenniku kosztuje 90700zł. Passata podałem tylko jako przykład. I jeszcze na koniec podsumuje nie uważam Fiata 500L za zły samochód, ale za zbyt drogi gdyż oceny jest stylizowany na wysoką jakość, ale widać, że to dość oszczędna konstrukcja. Design gryzie się z zastosowanymi materiałami i ich spasowaniem. A to ma być niby główny argument za wysoką ceną. Oczywiście nie ujmując walorów użytkowych i kilku ciekawych patentów jak choćby regulowane siedzenia z tyłu. #28 23 May 2015 19:31 vag_padło vag_padło Level 15 #28 23 May 2015 19:31 passata nie bierz bo to padło , pracuje w serwisie gdzie mamy fiata i vw (jakoś tak dziwnie no nie ?). o ile fiaty są projektowane do jazdy tak cały vag jest obecnie robiony pod kątem ciągłej obsługi , chocby wymiana zarówki , ale widzimy sie co miesiąc, a bedziemy sie widziec bo jest zle zaprojektowana instalacja elektryczna . Fiat całą elektronike ma magneti z kontynentu a vag chociaż jest bosh i valeo ,wszystko robione jest w chinach . A jako ciekawostke dodam ze nowe Q7 jest składane w chinach , i kontenerowany do niemiec , gdzie wkłada się silnik z przednim zawieszeniem , i można wpisać wtedy w dokumentach że wyprodukowano w niemczech #29 23 May 2015 20:53 zen3x zen3x Level 33 #29 23 May 2015 20:53 Za 100 tyś można kupić lexus-a ct 200h, citroen c5. Oba są zdecydowanie lepsze niż fiat. #30 23 May 2015 21:03 User removed account User removed account Level 1 #30 23 May 2015 21:03 askr wrote: Wymagania - wyższy, właścicielka ma 180 cm wzrostu, trochę problemów z kolanem Ja natomiast zaproponuję coś innego, mianowicie Citroena C4 Picasso. Polecam wsiąść i przejechać się nim. Może być też Peugeot 5008, Kia Carens, Ford C-Max (na S-Maxa nie starczy). A może Honda CR-V? Za ~95k zł już powinno się dostać nienajuboższą wersję. Mini Countryman to też ciekawa propozycja. Jak ma 180cm to raczej nie powinna narzekać na miejsce w sumie w większości samochodów. Przy 2m już zaczyna być problematycznie. Duża liczba ofert, spory rozrzut cen, wersji nadwoziowych i silnikowych dodatkowo utrudniają zadanie. Przedstawiamy te, które naszym zdaniem są godne polecenia. Najlepsze używane samochody rodzinne za 10, 25 i 50 tys. zł. Lato, a w szczególności wakacje to okres, kiedy szczególnie chętnie odwiedzamy różne kurorty. To wciąż nie są SUV-y dla każdego. Przy takich autach trzeba pamiętać o kosztach eksploatacjiDzisiejszy przegląd rynku wtórnego musimy rozpocząć od przestrogi. Trzeba zdawać sobie sprawę, że kupno luksusowego SUV-a to dopiero początek wydatków. Samo zużycie eksploatacyjne podstawowych elementów generuje spore koszty. Wymiana tarcz hamulcowych z przodu to wydatek rzędu 1000 zł. Wysoka masa własna skraca też żywotność zawieszenia. Jeśli mamy do czynienia z pneumatycznym rozwiązaniem, wydatki serwisowe sięgają tysięcy złotych. Jeden amortyzator to koszt w wysokości przynajmniej dwóch tysięcy zł, a należy pamiętać, że są cztery. Roboczogodzina mechanika też kosztuje. W przypadku usterki podzespołów silnika 8 lub 10-cylindrowego, zazwyczaj trzeba wyciągnąć jednostkę, co już na starcie generuje koszty na poziomie 3-4 tysięcy zł. Przynajmniej drugie tyle będzie nas kosztować wymiana rozrządu. Jeśli zatem klient ceni sobie luksus i SUV klasy premium spełnia jego oczekiwania, warto postawić na słabsze odmiany silnikowe z klasycznym zawieszeniem opartym na stalowych i aluminiowych elementach. Gwarantuje niższy komfort, ale w znacznie mniejszym stopniu drenuje Zaczynamy od Audi Q7 I - opinie i silnikiFlagowy SUV Audi tej generacji produkowany od 2005 do 2015 r. i jako jeden z niewielu na rynku występował również w wersji siedmioosobowej - dodatkowe dwa siedziska umieszczono pod podłogą bagażnika. Typowa dla Audi wysoka jakość wykończenia kabiny przekłada się na doskonała kondycję nawet najstarszych egzemplarzy. Mimo pokaźnych gabarytów, wnętrze Q7 oferuje tylko wystarczającą przestrzeń dla jednostek napędowych Audi Q7 jest bardzo bogata. Wszystkie benzynowe silniki dysponują wtryskiem bezpośrednim, co bardzo podnosi koszt montażu instalacji gazowej. Motory V6 i V8 FSI o mocy 280 i 350 KM sprawnie napędzają ciężkie Q7, zużywając przy tym ogromne ilości paliwa. Bardzo poszukiwanym kompromisem są silniki wysokoprężne V6 TDI i V8 TDI o mocy 240 i 340 KM. Bogato wyposażone egzemplarze dysponują pneumatycznym zawieszeniem gwarantującym jeszcze większy komfort jazdy w każdych warunkach. Zobacz wideo W Studiu Biznes potężny SUV o wadze 2,3 tony. Sprawdzamy jego możliwości na drodze 2. Mercedes ML II- opinieOd 2005 do 2011 r. produkowana była druga generacja Mercedesa ML, która w przeciwieństwie do poprzednika wyzbyła się szeregu problemów jakościowych. Kluczową zmianą była rezygnacja z ramowej konstrukcji na rzecz nadwozia samonośnego. Przy okazji producent wyraźnie poprawił zabezpieczenie antykorozyjne - rdza atakuje tylko nieliczne egzemplarze. Jakością wykonania, wnętrze nie odstaje od pozostałych, osobowych modeli marki. Oferuje wysoką jakość wykonania, montażu i materiałów, choć niektóre plastikowe panele nie pasują do SUV-a za 250-500 tysięcy zł. W tym modelu producent zrezygnował z czterocylindrowych silników i manualnych przekładni. Paleta napędowa ML to wyłącznie jednostki widlaste sześcio i ośmiocylindrowe. Benzynowe 272, V8 306 KM oraz diesel 190-235 KM. Najmniej problemów sprawia podstawowa odmiana zasilana benzyną. Można ją wzbogacić o instalację ML II fot. Mercedes3. Jeep Grand Cherokee WK50 tysięcy złotych wystarczy także na znalezienie kolejnego modelu, który nie boi się ciężkich terenowych przepraw. Jeep Grand Cherokee WK produkowany był od 2005 do 2010 r. Typowo amerykańska prezencja i jakość wykonania nawet dziś przyciąga nie tylko wiernych miłośników zabezpieczone przed korozją nadwozie skrywa zaskakująco ciasne wnętrze, przywodzące na myśl auta kompaktowe. Tandetne elementy plastikowe w kabinie przypominają o amerykańskim rodowodzie modelu, podobnie jak rażąca taniością skórzana tapicerka. Zaskakuje natomiast solidne wykonanie, dzięki czemu wszelkie udogodnienia elektronicznie działają po latach intensywnego użytkowania. Najmniej problematyczne okazują się wolnossące silniki benzynowe V6 i V8 o mocy 210 KM i 300-357 KM łączone z automatyczną przekładnią automatyczną. Moc trafia stale na cztery koła. W razie konieczności, mamy do dyspozycji skrzynię redukcyjną. W swojej klasie, Jeep nie ma sobie równych w trudnych warunkach poza utwardzonymi BMW X5 IPodobna kwota wystarczy na zakup pierwszej generacji BMW X5 produkowanej od 1999 do 2006 r. w północnoamerykańskich zakładach marki. Z uwagi na dużą popularność modelu, znalezienie zadbanego egzemplarza nie powinno stanowić większego wyzwania. Kontrowersyjna sylwetka także dziś może się podobać. Ogromną zaletą flagowego SUV-a BMW jest doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne oraz trwałe wykończenie wnętrza. Obszerna kabina z łatwością mieści cztery dorosłe osoby. W bezwypadkowych egzemplarzach wszystkie elementy wyposażenia wnętrza działają bez najmniejszych problemów, jedynie okazjonalnie wypalają się ciekłokrystaliczne wyświetlacze i zdarzają się drobne, lecz kosztowne usterki modułów napędu X5 zastosowano szereg udanych jednostek napędowych. Wśród benzynowych mechanicy polecają bazową jednostkę 231 KM i V8 286 KM. Amatorzy silników diesla muszą skusić się na D o mocy 184-218 KM. Każdy z motorów łączony był z automatyczną przekładnią i napędem 4x4 faworyzującym tylną X5 I fot. BMW 5. Volvo XC90 IOgromną popularnością przez cały okres produkcji cieszyło się Volvo XC90 pierwszej generacji. Szwedzki SUV produkowany był od 2002 do 2014 r. praktycznie w niezmienionej formie - producent wprowadzał jedynie estetyczne narysowana karoseria została wzorowo zabezpieczona przed korozją. Bez względu na wiek, rdza nie pojawia się na bezwypadkowych egzemplarzach. Ascetyczne wnętrze jest wzorem ergonomii i wysokiej jakość wykonania. Niemniej, elementy z tworzyw sztucznych po latach potrafią piszczeć i skrzypieć. Kompletne wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa znajdziemy w większości egzemplarzy, także tych sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych i napędu XC90 oddelegowano szwedzkiego, pięciocylindrowego diesla D o mocy 163-200 KM. Paleta benzynowa składa się z trwałych, lecz paliwożernych silników Turbo, Turbo, i V8 (Yamaha) o mocy 210, 272, 238 i 315 KM. Najsłabszym punktem XC90 są automatyczne skrzynie biegów wytrzymujące 200-250 tysięcy kilometrów - remont pochłonie około 5 tysięcy złotych. Małe auta do 30 tys. - Moto Klub. Małe samochody osobowe. Poznaj świetne małe auta do 30 tys. zł do miasta i na trasę. Małe samochody są zwykle wybierane przez osoby poruszające się po miastach. Nic dziwnego – w końcu to właśnie w takiej przestrzeni brakuje miejsc parkingowych i możliwości do szybszej jazdy. Samochód na wakacje powinien być przestronny, wygodny i zużywać niedużo paliwa. Oto propozycje nowych aut dla polskiej rodziny wielodzietnej. Samochód na wakacje - jaki najlepszy?Wakacje za pasem, dlatego coraz więcej osób myśli o urlopowych wojażach. Część z nich wybierze oferty biur podróży, inni wylecą na zagraniczne wycieczki na własną rękę. Większa część Polaków zostanie jednak w kraju i pozwoli sobie na dokładniejszą eksplorację piękna polskiej natury. Dla nich postanowiliśmy przybliżyć ofertę aut najlepiej nadających się do tego celu. Dzisiejszy artykuł będzie adresowany do rodzin wielodzietnych czyli takich, które posiadają co najmniej troje też: Zakup auta klasy wyższej - koszty ekploatacji używanej limuzyny BMW, Audi i Mercedes-BenzSamochód, który ma posłużyć dużej rodzinie jako wakacyjny środek lokomocji, musi posiadać kilka istotnych cech. Wśród tych głównych wymienić należy : przestronność, wysoki komfort podróżowania, bezpieczeństwo. Warto też, aby zapewniał osiągi niezbędne do bezpiecznego wyprzedzania na trasie, a wydatki na jego tankowanie nie uszczupliły zbyt mocno domowego budżetu. Oto nowe samochody za ok. 80 000 zł, które naszym zdaniem dobrze wywiążą się w roli rodzinnego samochodu. Samochód na wakacje - Chevrolet OrlandoChevrolet Orlando – za 72 500 zł otrzymamy 7-osobowe auto, ze 130-konnym silnikiem Diesla, klimatyzacją manualną i kompletnym wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa (6 poduszek powietrznych, system ABS, kontrola trakcji i układ stabilizacji toru jazdy). W testach zderzeniowych Euro NCAP Orlando uzyskał maksymalną notę 5 gwiazdek. Ogromną zaletą amerykańskiego auta są bardzo wygodne fotele, jedne z najlepszych w klasie, przestronna kabina i dobre wyposażenie. Auto stworzone do pokonywania dużych odległości. W mieście, w trakcie cofania, bardzo pomocna jest tylna kamera. Niestety występuje ona tylko w droższych wersjach. Silnik Diesla zapewnia bardzo dobre osiągi (0-100km/h w 10,3 s) i jest bardzo elastyczny. Spalanie w mieście wynosi 8-9,5 l na 100 km. Świetny stosunek ceny do też: Test Chevrolet Orlando: Z serca Florydy Samochód na wakacje - Citroen Berlingo Multispace XTRCitroen Berlingo Multispace XTR – korzystając z rabatu w wysokości ponad 14 000 zł można stać się właścicielem nowego Berlingo Multispace wpłacając kwotę ok. 65 000 zł. Za tą cenę klient otrzymuje 5 osobowe auto, z indywidualnymi fotelami (każdy z regulacją pochylenia oparcia), bagażnikiem o pojemności 645 litrów i nowatorskim sposobem zagospodarowania przestrzeni pod dachem auta (liczne półki i szafki pozwalają zabrać ze sobą na wakacje wiele przydatnych drobiazgów). Auto ma bardzo wydajny układ klimatyzacji, sterowany w pełni elektronicznie, który potrafi szybko schłodzić całą kabinę pojazdu. Wersja XTR jest dodatkowo podwyższona o 150 mm w stosunku do standardowej wersji, co pomoże pokonać wyższe przeszkody na leśnych duktach i łatwiej zajmować miejsce w kabinie. Kierowca doceni świetną widoczność we wszystkich kierunkach i całkiem dynamiczny, a zarazem oszczędny silnik Diesla HDi o mocy 112 KM (0-100 km/h w 12,5 s i niezła elastyczność w trakcie wyprzedzania). Wadą dla wyższych pasażerów może okazać się zbyt bliskie położenie pedałów, zwłaszcza sprzęgła. Średnie spalanie w mieście 6,9 l / 100 też: Test Mazda5: zoom zoom van Samochód na wakacje - Mazda5Mazda5 – podstawowa wersja Mazdy5 dysponuje silnikiem benzynowym MZR o mocy 115 KM. Sprint 0-100 km/h zajmuje mu 12,8 s a w trakcie wyprzedzania trzeba używać wysokich obrotów. Mazda przekonuje do siebie jednak innymi cechami. Drzwi tylne, podobnie jak w Berlingo, są przesuwne co ułatwia zajmowanie miejsca w kabinie, a bagażnik w wersji 5-osobowej jest po prostu gigantyczny – 780 litrów! Poza tym tylne fotele, oprócz regulacji pochylenia oparcia można także przesuwać. Zawieszenie Mazdy5 wyróżnia się zastosowaniem z tyłu konstrukcji wielowahaczowej, co zapewnia bardzo dobre prowadzenie auta. Przechyły pojazdu w zakrętach są bardzo niewielkie, a samo pokonywanie kolejnych wiraży jest czystą przyjemnością. Pod względem wyposażenia japoński Van oferuje 6 poduszek powietrznych, system ABS, kontrolę trakcji, układ stabilizacji jazdy i klimatyzację manualną. Spalanie w mieście oscyluje w przedziale 10-11 litrów na 100 km. Cena standardowa wynosi 81 400 zł, po rabacie 75 400 zł. Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe Modele do 30 tysięcy mogą nadal być proste w obsłudze dla mechaników i niedrogie w naprawach, i to niewątpliwa zaleta w przypadku poprzednich generacji danego modelu. W naszym zestawieniu zebraliśmy auta do 30 tys. zł w kilku najpopularniejszych segmentach. W tej kwocie można kupić niezłego SUV-a albo auto klasy średniej. Nie da się już dziś kupić sensownego auta kompaktowego za mniej niż 100 000 zł? To lepiej potrzymajcie mi klawiaturę, bo poszukam odpowiedzi na pytanie, jakie auto do 80 tys. zł wybrać w 2020 r. Albo nie, jednak nie zabierajcie mi klawiatury. Będę jej potrzebował do napisania tego tekstu. „Co to za czasy, teraz nie da się kupić kompakta za mniej niż 100 000” Nie jest to moja opinia, tylko opinia, którą słychać coraz częściej, szczególnie w momencie, kiedy do publiczności trafi nowy cennik auta z tego segmentu. Do kompletu dochodzi jeszcze przeważnie wspomnienie, że XY lat temu udało się kupić auto kompaktowe (już nawet pomijając różnice w wyposażeniu) za dużo mniej. Nie zostaje więc nic innego niż sprawdzić, czy tak naprawdę jest, obniżając przy tym maksymalny poziom ceny do 80 000 zł. Ale niekoniecznie zaglądając do cenników, a do tego, co stoi na placach u dealerów, już z przyznanymi rabatami. Od których, kto wie, może jeszcze uda się trochę uszczknąć. Jakie auto do 80 tys. zł wybrać w 2020 r.? Alfa Romeo Giulietta Dlaczego nie? Może i nie jest to najświeższe auto, może i nie ma tutaj już przesadnie mocnych silników, ale dalej może się podobać (choć akurat mi się nie podoba) i ma na to, co powszechnie uważa się za potrzebne. Ofert wprawdzie nie ma zbyt wiele, bo na całym Otomoto jest zaledwie 37 sztuk, ale sporo z nich jest właśnie w okolicach 80 000 zł. Pójdźmy więc na łatwiznę i wybierzmy egzemplarz w czerwonym lakierze – będzie przynajmniej wizualnie szybki, bo te 120 KM raczej zamieszania na drodze nie zrobią. Poza tym biedy nie ma. Są podgrzewane fotele z elektrycznie regulowanym podparciem lędźwiowym. Są podstawowe systemy bezpieczeństwa, centralny zamek z pilotem, 2-strefowa klimatyzacja automatyczna, usportowione zawieszenie, tempomat, felgi 17-cali, radio 7″, kamera cofania i kilka innych dodatków. Jak za niecałe 80 000 zł to całkiem nieźle. Skoda Scala z LPG Kolejne z kategorii dlaczego nie? Tym bardziej, że w pakiecie startowym mamy zasilanie LPG, więc nie dość, że kupujemy względnie dziś niedrogiego kompakta, to jeszcze jeździmy nim tanio. A że pod maską są tylko 3 cylindry, 1 litr i 115 KM? Jeździłem Skodą Kamiq z tym silnikiem i ani razu nie miałem wrażenia, że temu autu potrzebne jest więcej mocy. Scala poradzi sobie więc z nim pewnie jeszcze lepiej, tym bardziej, że z TSI jest już bardzo zrywnym autem, więc tutaj będzie w sam raz. No i na gaz, więc tanio. Wyposażenie? Nie jest źle. Cieszą 17-calowe felgi, smuci niemetalizowany biały lakier. Na szczęście z odsieczą przychodzi 8-calowe radio z CarPlay, Android Auto i dwoma złączami USB-C, przyciemniane tylne szyby, tempomat, pakiet chrom, Bluetooth, regulacja podparcia lędźwiowego w fotelach i podstawowe systemy bezpieczeństwa. Wspomniałem już, że auto jeździ na gaz? Kia Ceed Sprzedający wprawdzie twierdzi, że to wyjątkowy samochód dla wyjątkowych ludzi, ale przyjmijmy, że to raczej rozsądny samochód dla rozsądnych ludzi. Zresztą jeden z ciekawszych w zestawieniu. Co na pokładzie? Przede wszystkim czterocylindrowy silnik benzynowy 140 KM, więc możemy na rodzinnym obiedzie dalej śmiać się z tych wszystkich zabaweczek i kosiarek z trzema cylindrami i jednym litrem, bo jeden litr to jest, wiecie, dobry na dwóch. He-he. Pod względem wyposażenia Ceed też jest raczej jak najbardziej znośny. Może i ma tylko 16-calowe felgi, ale przynajmniej mniej zapłacimy przy wymianie opon. Mamy też LED-y do jazdy dziennej, LED-owe światła z tyłu, automatyczne hamowanie, asystenta pasa ruchu, automatyczne reflektory, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, 8-calowe radio z CarPlayem i Android Auto, kamerę cofania, czujniki parkowania z tyłu, skórzaną kierownicę, automatyczne wycieraczki, przyciemniane automatycznie lusterko wewnętrzne i… … niech mi ktoś jeszcze napisze, że za sensownego kompakta trzeba zapłacić co najmniej 100 000 zł. Opel Combo Life Nie jestem fanem rodzinnych dostawczaków, ale przeglądając te zdjęcia mam ochotę pobiec do salonu, zostawić w nim 79 900 zł, wrócić do domu, zgłosić dwutygodniowy urlop, zapakować się po dach włącznie z rowerami i pojechać w siną dal. I niekoniecznie wrócić za te dwa tygodnie. Po części dlatego, że mogę po prostu nie zdążyć. Silnik 110 KM raczej nie sprawi, że Combo Life będzie przesadnie szybkie, szczególnie przy pełnym obciążeniu, ale komu by się spieszyło. Tak samo komu zależy na w takim aucie na aluminiowych felgach, skoro może mieć uczciwe stalaki 16″, a i tak bardziej będzie zwracał uwagę na przestrzeń bagażową – tym bardziej, że mowa o wersji XL. Czyli takiej, która ma aż 4753 mm długości, 3 osobne fotele w drugim rzędzie i 2 wyjmowane fotele w drugim rzędzie. Niech się wszystkie tanie 7-osobowe SUV-y schowają w swoich lajfstajlowych loftach. W bonusie dostajemy jeszcze czujniki parkowania z tyłu, brązowy lakier metaliczny, reflektory z funkcją doświetlania zakrętów, relingi dachowe i wyświetlacz 8″. Honda Civic Skoro w naszej redakcji jeden Civic jest i właścicielowi raczej nie spieszy się do zmiany, to raczej można go z czystym sumieniem polecić. Nawet jeśli pod maską ma 1-litrowy silnik. Tym bardziej, że – przynajmniej według dealera – obniżka ceny jest spora. Z katalogowej 96 100 zł musimy zapłacić bowiem tylko 79 900 zł. Brzmi w porządku. Po raz kolejny trudno narzekać na wyposażenie – jest automatyczna klimatyzacja, jest kamera cofania, jest nawigacja, są czujniki cofania z przodu i z tyłu, jest tempomat adaptacyjny, jest Bluetooth i pewnie jeszcze kilka innych dodatków. Jeśli to nie jest rozsądny kompakt za dużo mniej niż 100 000 zł, to ja nie wiem, co nim jest. Ford Focus Według mojej ograniczonej wiedzy to też jest pełnoprawny kompakt i też kosztuje grubo poniżej 100 000 zł, bo równe 79 800 zł. Parametry jednostki napędowej są przy tym dość podobne do tej z Civica – 1 litr, 3 cylindry i 125 KM (Civic ma 126 KM). Sensownie, nawet jeśli niektórym marzy się powrót do potworków w rodzaju auta miejskiego z 115 KM. A jako że Focus jest w wersji wyposażenia Titanium, do tego z dodatkami, to lista wyposażenia ciągnie się i ciągnie. Reflektory Full LED. Automatyczne hamowanie i utrzymanie pasa ruchu. Skórzane wykończenie kierownicy. System Ford MyKey. Radio z ekranem 8″. Tylne światła LED. Automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja. Tempomat. Podparcie lędźwiowe w fotelach z przodu. Oświetlenie ambientowe. Automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne. 17-calowe felgi. Podgrzewana przednia szyba, fotele i kierownica. Ufff! Renault Grand Scenic Teoretycznie takie auto katalogowo kosztowałoby 97 900 zł, ale tutaj kosztuje już 79 000 zł, więc jak najbardziej mieści się do naszego przeglądu. I ma – oczywiście – felgi 20″, czym wygrywa zestawienie. Przynajmniej pod tym względem. Wygrywa też oczywiście swoim pójściem pod prąd. Wszyscy kupują SUV-y i inne crossovery? To my kupujemy jedno z ostatnich aut, które wygląda jak minivan. I źle na tym nie wyjdziemy. 140-konne TCe powinno względnie sprawnie napędzać ten rodzinny pojazd, jazdę uprzyjemni automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja, do środka dostaniemy się dzięki karcie Renault Hands Free, a przy tym nie zabraknie nam takich podstaw jak tempomat czy podgrzewane lusterka boczne. Jeśli ktoś chce dać producentom sygnał, że nie ma co ubijać tego segmentu, to to może być jedna z ostatnich okazji. Skoda Octavia Tak, kolejna Skoda. Ale aż głupio byłoby ja pominąć w tym zestawieniu. Jest cena poniżej 80 000 zł? Jest. Jest kompakt? Jak diabli, nawet trochę kompakt+. Do tego całkiem sprawne TSI 150 KM, automatyczna klimatyzacja, tempomat, radio 8″ z CarPlay i Android Auto, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, regulacja podparcia lędźwiowego, czujnik deszczu i zmierzchu, podgrzewane lusterka boczne, Bluetooth. Czego jeszcze chcieć więcej? Może tylko tego, żeby nie wyglądał z zewnątrz i w środku tak smutno. No ale co poradzić… Hyundai i30 Wagon Wyjątkowa pozycja na liście z kilku powodów. Po pierwsze – nie tylko kompakt, ale i kombi. Po drugie – nie tylko kompakt kombi, ale i z dieslem pod maską. Po trzecie – to auto zapewni wam całkowitą anonimowość na drodze. Nikt nie zwróci na was uwagi, nikt nie zapyta, czym jeździcie. Wprawdzie cena jest dla wybranych grup zawodowych, ale pewnie i dla cywila uda się coś wynegocjować. Co nie zmienia faktu, że – przynajmniej według internetowych standardów – to uczciwe auto. Do tego z dieslem pod maską (niezbyt mocnym – 115 KM) powinno całkiem niewiele palić. Nie jest to może najnowsza konstrukcja, ale szukamy w końcu rozsądnych propozycji. Na pokładzie też jest całkiem rozsądnie. Jest Bluetooth, jest skórzana, wielofunkcyjna kierownica, doświetlanie zakrętów, automatyczne światła drogowe, tempomat, komputer pokładowy i kilka innych drobiazgów. Szkoda tylko, że klimatyzacja zostaje manualna, ale z czegoś trzeba było zrezygnować. Opel Astra Astr w przedziale cenowym do 80 000 zł jest od groma, ale wybierzmy ten egzemplarz i zerknijmy na listę wyposażenia. Mamy tutaj reflektory LED, fotel kierowcy AGR, 7-calowy wyświetlacz, Bluetooth, tempomat, tylne światła LED, sportowe zawieszenie, automatycznie przyciemniane lusterko wewnętrzne, czujnik deszczu, dodatkowe oświetlenie wnętrza, podgrzewane lusterka zewnętrzne, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę i 17-calowe felgi. A to tylko część pozycji z długiej listy wyposażenia. Jedyna dyskusyjna kwestia? Silnik z ogromną turbodziurą. Ale da się z tym żyć, tym bardziej, że auto jest przestronne, praktyczne, a sama jednostka napędowa choć nie grzeszy mocą i przyspieszeniem, to przynajmniej jest świetnie wyciszona. Golf Sportsvan Wiem, wiem, były już dwie Skody, a teraz jeszcze jakiś Volkswagen i co to ma być. A to ma być, że to minivan, a więc najbardziej społecznie akceptowalna forma samochodu. I przy okazji reprezentant wymierającego gatunku. Na super osiągi i wyposażenie nie liczmy. 115 KM raczej nie zrobi z tego auta rakiety, szczególnie jeśli zapakujemy je pod dach, ale jeździć będzie. Wrażenia na sąsiadach nie zrobimy też raczej 15-calowymi felgami (ale aluminiowymi!). Za to pewnie docenimy nie tylko przestronność, ale i fabryczne relingi dachowe, App Connect, czujnik deszczu i zmierzchu, przyciemniane automatycznie lusterko wewnętrzne, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, a także fabryczny autoalarm. Niestety na automatyczną klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę czy wnętrze, które nie powoduje depresji nie ma co liczyć, ale hej – spieszmy się kochać minivany, dopóki jeszcze są. Ewentualnie trochę dopłaćmy, bo da się znaleźć poniżej 80 000 zł Sportsvana z lepszym wyposażeniem, a nawet z pod maską. Peugeot 308 Drugie kombi w tym zestawieniu, ale tym razem z silnikiem benzynowym – dokładniej PureTech 130 KM. Katalogowo auto wyceniono na 99 250 zł (czyli blisko magicznego „poniżej 100 000 zł nic się nie kupi”), ale na szczęście wcale nie musimy płacić takiej kwoty – tutaj wyceniono go na 77 900 zł, przy czym auto jest nowe, bez przebiegu, ale zarejestrowane już na dealera. Mniejsza z tym. W pakiecie dostajemy – poza kompaktowym kombi – automatyczną klimatyzację, podgrzewane przednie fotele, kamerę cofania, czujniki parkowania z tyłu, boczne szyby z tyłu przyciemniane, nawigację z Mirror Screenem, automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne, Bluetooth, czujnik deszczu, a także tempomat. Nie wygląda to źle, a 308 – która podobno wyleczyła się już ze swoich chorób wieku dziecięcego – szczególnie w wersji kombi jest ciekawą propozycją. Nawet pomimo tego, że od premiery minęło już 6 lat i pewnie powoli opracowywany jest jego następca. No i faktycznie – nie da się kupić kompaktowego auta za mniej niż 100 000 zł. A tak całkiem na poważnie – da się i wcale nie mamy tak małego wyboru. Do tego możemy też zerknąć na minivany (C4 SpaceTourer nie wszedł do przeglądu, bo minimalnie przekraczał 80 000 zł) albo kombivany. I gdyby tego było mało, wcale nie mówimy – w większości przypadków – o wersjach żenująco ubogo wyposażonych. Wręcz przeciwnie – mamy tutaj bardzo przyzwoity standard, wliczając w to kilka (przeważnie obowiązkowych) systemów bezpieczeństwa, łączność ze smartfonem i takie oczywistości jak automatyczną klimatyzację czy elektrycznie sterowane szyby z tyłu. Oczywiście trzeba tutaj zwrócić uwagę na kilka dodatkowych czynników. Po pierwsze – przeważnie auta na tej liście nie są autami nowymi, zarówno jeśli chodzi o rok modelowy, jak i ogólny staż samochodu na rynku. Giulietta jest modelem bezdyskusyjnie schodzącym, Octavia ma swojego następcę, Golf Sportsvan raczej nie będzie go miał, Civica, Focusa i Scalę też trudno uznać za całkowite świeżynki. Mamy więc często do czynienia z kombinacją starszy model + starszy rocznik + końcówka albo koniec produkcji – w różnych układach. Czy to źle? Nie sądzę. Podejrzewam, że te wspominkowe zakupy sprzed XY lat, kiedy kompakty były takie tanie, też nie były zakupami na gorąco po premierze. Zostaje jeszcze kwestia silników – kilka egzemplarzy w tym zestawieniu ma pod maską 3 cylindry i litr pojemności skokowej. Nie za bardzo wiem, jaki można mieć z tym problem, ale niech będzie. Dla tych, którzy 4 cylindry uznają za błogosławione minimum, wybór jest trochę mniejszy, ale cały czas istnieje. Przynajmniej na razie…
Wbrew pozorom jest to nic innego jak rozszerzony pakiet startowy, kosztujący ponad tysiąc zł, ale z reguły nie więcej niż 2-3 tys. zł. Do ok. 200 tys. km samochód nadal pozostaje w najważniejszych obszarach w pełni sprawny i nie da się o nim powiedzieć, że jest zużyty. "Pakiet startowy" może być droższy niż myślisz.
Krótka historia SUV-ów SUV-y są stosunkowo młodą kategorią samochodów w Europie. Pierwszy klientów na Starym Kontynencie zaczęły zdobywać na przełomie XX i XXI wieku, a tu niezwykle ważnym modelem okazała się być Toyota RAV4 pierwszej generacji. Mimo tego, historia tych pojazdów jest znacznie dłuższa. Samo określenie SUV wywodzi się z USA, gdzie odnosiło się do luksusowych samochodów terenowych, a za pierwszą taką propozycję uznawany jest Jeep Wagooner z 1962 roku. Warto dodać, że w podstawowej wersji oferował napęd jedynie na tylną oś. Nie da się ukryć, że temu Jeepowi daleko do tego, co obecnie określa się mianem SUV-a. Bardziej podobnym samochodem był już za to Jeep Cheerokee XJ, który zadebiutował w 1984 roku i trudno go nie znać. Z biegiem lat zmieniało się jednak podejście producentów do konstrukcji tych pojazdów. O ile na początku stanowiły one po prostu bardziej luksusowe wcielenie terenowego rodzeństwa, dzięki czemu oparte były o ramę, o tyle z czasem zaczęły bazować bardziej na normalnych samochodach klasy kompaktowej czy średniej. Owszem, w USA moda na wielkie pojazdy nie umarła, ale już w Europie klienci najczęściej preferowali skromniejsze propozycje. Dlaczego SUV-y stały się tak popularne? Obecnie mnóstwo osób zastanawia się nad tym, co przyczyniło się do popularyzacji SUV-ów. Na pewno na pierwszym miejscu należy wymienić wygląd, który jest znacznie ciekawszy niż w innych samochodach i po prostu może się podobać. Bardziej napompowana karoseria, wyższy prześwit - to może budzić skojarzenia z bezkompromisowymi terenówkami. Do tego w tej klasie można liczyć na więcej stylistycznych smaczków i więcej zabawy z linią. Na drugim miejscu mogę wspomnieć o ich uniwersalności. Owszem, trudno znaleźć model, który połączy w sobie wszystkie pożądane cechy, ale i tak pod tym względem SUV-y wypadają świetnie. Z jednej strony oferują podwyższone zawieszenie, dzięki czemu poradzą sobie z, wyższymi krawężnikami, z drugiej w ich wnętrzu mamy więcej miejsca. Siedzimy wyżej, a na nasze nogi czy głowę mamy więcej miejsca niż w porównywalnym niższym rywalu. Tu właśnie część użytkowników docenia wyższą pozycję za kierownicą. Nie bez znaczenia pozostaje także to, że dla niektórych grup SUV stał się symbolem prestiżu. Czy są lepsze od innych aut? Na co zwracać uwagę przy zakupie SUV-a? Każdy woli co innego i absolutnie nie da się powiedzieć, że te pojazdy są najlepsze. Ot, okazują się być całkiem wszechstronne i są teraz bardzo modne, a z takimi argumentami trudno dyskutować. Na pewno ich popularność pozytywnie wpływa na ich różnorodność. Można wybierać spośród SUV-ów każdej wielkości (te mniejsze nazywa się obecnie crossoverami, ale trudno wskazać jedną ich definicję), w różnych przedziałach cenowych, od wszystkich ważnych producentów. Przy zakupie należy sprawdzić przede wszystkim to, czy dane auto nam odpowiada pod kątem stylistyki, wielkości wnętrza i komfortu jazdy. Warto także się zastanowić, czy bardziej liczy się dla nas komfort czy też bardziej sportowy charakter. Przy tej drugiej opcji SUV-y kiepsko się sprawdzają. Polecam również porównać dany model SUV-a z konkurenyjnym niższym pojazdem, ponieważ może okazać się to bardziej opłacalne finansowo. Jednocześnie podwyższone samochody oznaczają zwiększone zużycie paliwa. Kolejność alfabetyczna. Alfa Romeo Stelvio Piękny samochód, który pokazuje, że włoska firma dalej wie, jak tworzyć świetne samochody. W tym przypadku otrzymujemy świetnie wykonany pojazd, sprawiający frajdę z jazdy i już w standardzie mamy naprawdę bogate wyposażenie. To aż zaskakujące, kiedy porównamy to z tym, co oferuje niemiecka trójka premium. Cennik zaczyna się od 149900 złotych za wersję Business z silnikiem benzynowym o pojemności 2 litrów i mocy 200 koni mechanicznych. Warto dodać, że wszystkie warianty są wyposażone w automatyczną skrzynię biegów i, za wyjątkiem dwóch podstawowych diesli 2,2 JTDM o mocy 160 lub 190 KM, oferują napęd na cztery koła. Na szczycie oferty jest sportowy wariant Quadrofioglio Verde z silnikiem V6 Biturbo (510 KM) za 408300 złotych. Dacia Duster Teraz schodzimy kilka segmentów niżej. Wielki hit sprzedaży i trudno się temu dziwić, skoro za niewielkie pieniądze otrzymujemy całkiem porządny i ładny samochód. Nowa generacja wprowadziła również lepsze materiały wykończeniowe, w środku nie brakuje schowków, a stosunek cena jakość po prostu zadowala. Auto jest dostępne głównie w wersjach z napędem na przednim oś, ale klienci mogą również zdecydować się na wariant z dołączanym napędem na tył. Do wyboru są cztery silniki: benzynowe wolnossący SCe o mocy 115 koni turbodoładowany TCE 130 KM oraz diesle dCi 95 i 115 KM. Ceny startują od 39900 złotych za wersję Access z silnikiem Jeep Renegade Jeżeli ktoś zawsze marzył o Jeepie, ale nie chciał decydować się na zakup droższego samochodu lub interesował go coś mniejszego, może wreszcie poczuć się usatysfakcjonowany. Owszem, technicznie do większych braci mu daleko, jednak w tym wszystkim ważniejszy jest sam wygląd. Do miasta to świetna propozycja, warto jednak pamiętać, że ma swoje ograniczenia i bazuje na niewielkim aucie. Do wyboru są manualne i 9-stopniowe automatyczne skrzynie biegów oraz napęd na przód i 4x4. Za 73100 złotych można nabyć bazowy wariant z litrowym silnikiem turbodoładowanym o mocy 120 KM. Wśród dostępnych jednostek napędowych można wspomnieć o dieslach Multijet II: 120 KM, 120 KM, 140 KM i 170 KM; benzynowych: 150 KM i 180 KM. Ogółem możliwości personalizacyjne są ogromne i nawet koszt zakupu spokojnie może przekroczyć barierę 100 tysięcy. Kia Stonic Niewielki SUV, który ma przede wszystkim przykuwać wzrok i świetnie radzić sobie w mieście. W tych zadaniach radzi sobie świetnie. Do tego dochodzi praktyczne wnętrze, całkiem bogate wyposażenie seryjne i dostępność wariantu z wolnossącym silnikiem benzynowym. Cennik otwiera wariant z 1,4-litrowym silnikiem 100 KM. Oprócz niej klienci mają do wyboru benzynowe z turbo 120 KM i diesla CRDi 115 KM. Najmocniejszy benzyniak może być ponadto połączony z automatyczną skrzynią biegów, jednak napęd zawsze jest przenoszony na przednią oś. Mazda CX-5 Mazda idzie pod prąd i za to można ją cenić. Wciąż opierają się na większych silnikach spalinowych i widać, że osiągają z nich sporo. Ich SUV wyróżnia się przestronnym wnętrzem, komfortowo zestrojonym zawieszeniem, niezłym wyciszeniem i nawet dostępnym nagłośnieniem. Do tego model ten może być wyposażony zarówno w automatyczną skrzynię biegów, jak i napęd na cztery koła. Cennik zaczyna się od 105900 złotych za 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 165 KM. Dalej mamy: benzynowe 192 KM oraz wysokoprężne 150 i 184 KM. W swojej klasie to porządny wybór, który jednocześnie przykuwa spojrzenie. Mercedes-Benz GLC Bez gwiazdy nie ma jazdy - mniejszy z dostępnycn SUV-ów Mercedesa stawia na wygodę, rozsądnie rozplanowane wnętrze, duży bagażnik, pewne prowadzenie, bogatą listę opcji wyposażenia do wyboru oraz ładny wygląd. Dodając do tego mnóstwo dostępnych konfiguracji silnikowych, które możemy połączyć z automatyczną skrzynią biegów czy napędem na cztery koła, otrzymujemy ciekawą propozycję klasy premium. Owszem, duża ilość czerni fortepianowej we wnętrzu drażni, jednak można to tu wybaczyć. Na otarcie łez do wyboru jest wersja coupe. Do naszej dyspozycji są trzy silniki diesla 163, 194 i 245 KM; oraz jeden 2-litrowy benzynowy o mocy 197 KM. Ceny zaczynają się od 175000 złotych i w tym przypadku bardzo trudno określić, do jakiej kwoty można dotrzeć. Nissan Qashqai Jeden z hitów sprzedaży w segmencie SUV-ów. W zasadzie to auto, które jest wyrównane, jeżeli chodzi o to, co oferuje, jakie silniki w nim znajdziemy, i jego cenę. Na pewno kluczowym elementem w jego przypadku pozostaje wygląd. Na plus działa dostępność wersji z napędem na cztery koła i automatyczną skrzynią biegów. Oferta silnikowa jest ograniczona do trzech jednostek. Dwie są benzynowe o pojemności 1,3 litra i mocy 140 lub 160 KM, a jedną wysokoprężną o pojemności 1,5 litra i mocy 115 KM. Renault Captur Brak wersji z napędem na cztery koła świetnie pokazuje, że mamy tu do czynienia z modelem stworzonym do miasta. Niewielki pod względem wymiarów, spory pod względem oferowanej przestrzeni, ładny i do tego całkiem niedrogi. Zważywszy na to, jak świetnie radzi sobie na wąskich ulicach, da się przymknąć oko na jego pochodzenie z segmentu B. Renault Captur można nabyć w wersjach z silnikami: diesla dCi, które są rzadkością, oraz benzynowe 90 KM, TCe 120 KM i TCe 150 KM. Do wyboru jest nawet automatyczna dwusprzęgłowa skrzynia biegów. Ceny startują z poziomu 58900 złotych za bazowy wariant. Toyota C-HR Hybrydowy samochód, który świetnie wpasowuje się w miejską dżunglę. Owszem, Japończycy nie dysponują najnowocześniejszym systemem multimedialnym, jednak Toyota C-HR broni się bezawaryjnością, przestronnością wnętrza oraz komfortowo zestrojonym zawieszeniem. Z uwagi na swój charakter, niewiele osób będzie narzekać na brak napędu na cztery koła. Wersja podstawowa kosztuje obecnie 83900 złotych. Za napęd służy tu 1,8-litrowy wolnossący silnik benzynowy o mocy 122 KM, wspomagany przez elektryczny, a moc na przednie koła przenoszona jest przez bezstopniową przekładnię. Gwarantuje to niskie spalanie w trakcie niskiej jazdy, choć w zamian trzeba zaakceptować przeciętne osiągi. Volkswagen Tiguan Producent dopracował swojego SUV-a i w zasadzie jego największą bolączką jest teraz wyższa niż u konkurencji cena. W zamian samochód odwdzięcza się ergonomicznym i przestronnym wnętrzem, niezłą jakością wykonania, dużym wyborem dostępnych wariantów i sporo asystentów w opcji. Klienci mogą decydować się na wersje zarówno z napędem na przód, jak i wszystkie koła (realizowany za pośrednictwem sprzęgła Haldex 5. generacji) oraz z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Podstawowy wariant to wydatek rzędu 101590 złotych. Do wyboru są następujące silniki: diesle TDI 150, 190 i 240 KM oraz benzynowe TSI 130 i 150 KM i TSI 190 i 230 KM. Ranking SUV - ogromny wybór, moda na dłużej Na rynku pojawiają się coraz ciekawsze propozycje i tu mam pytanie bezpośrednio do Was. Jaki SUV Waszym zdaniem jest obecnie najlepszy? Co w ogóle sądzicie o takiej modzie na prawie-terenówki?
.
  • buk4oa5och.pages.dev/111
  • buk4oa5och.pages.dev/455
  • buk4oa5och.pages.dev/824
  • buk4oa5och.pages.dev/855
  • buk4oa5och.pages.dev/667
  • buk4oa5och.pages.dev/18
  • buk4oa5och.pages.dev/136
  • buk4oa5och.pages.dev/638
  • buk4oa5och.pages.dev/260
  • buk4oa5och.pages.dev/666
  • buk4oa5och.pages.dev/255
  • buk4oa5och.pages.dev/510
  • buk4oa5och.pages.dev/127
  • buk4oa5och.pages.dev/600
  • buk4oa5och.pages.dev/358
  • dobry samochód do 80 tys