This is an engaging project to do with intermediate French students. The final product requires students to create selfies of nine different activities they did during the school year and three different activities they plan to do during the summer. Students must provide sentences describing what
Właśnie dzięki temu kosmetykowi miałam okazję poznać markę. A zaczęło się rok temu, kiedy wyjeżdżałam do pracy, do Niemiec. Przed wyjazdem kupiłam swoją pierwszą butelkę żelu do twarzy Selfie Project. Właśnie on towarzyszył mi codziennie rano, przed pracą. Co o nim sądzę? Żel ma bardzo wygodną formę: walcowata butelka z pompką, która jest idealnym wyjściem. Bo pod prysznicem nie muszę łapać za całą butelkę. Wystarczy podstawić dłoń i przycisnąć pompkę. Opakowanie o pojemności 250 ml, wystarczy mi na około 3-4 miesiące. Skład: Dzięki bardzo przyjemnej konsystencji, używanie żelu jest czystą przyjemnością. Żel jest dość gęsty, ale dobrze się go wydobywa z opakowania. Zapach ma bardzo przyjemny, pobudzający. Właśnie rok temu, kiedy moja skóra była cały czas odsłonięta, bez grama makijażu, mogłam zauważyć zbawienne działanie żelu. Powiem Wam, że przez cały wyjazd miałam może z dwa pryszcze, nie więcej. Żel bardzo fajnie oczyszczał skórę, bez wysuszania. Cera była wygładzona, oczyszczona i nawilżona. Teraz efekty są mniej zauważalne, przez codzienne nakładanie makijażu. Jednak wciąż jestem bardzo zadowolona z używania żelu. Tak jak wspominałam, to moja druga butelka, a to o czymś świadczy. Żel polecam osobom borykającym się z trądzikiem, skórą tłustą i mieszaną. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że sprawdzi się też u osób z cerą suchą. Żel w swoim składzie nie posiada SLS ani SLES, dlatego w ogóle nie wysusza. Ja go bardzo polecam i na pewno niejednokrotnie do niego wrócę! Żel można kupić np w Rossmannie, w cenie 14,99 zł. Aktualnie jest na promocji za 10,99 zł. Pozdrawiam!

This is an engaging project to do with beginning French students to reinforce vocabulary for leisure time activities and preferences. Students express their likes, dislikes, and preferences. The final product requires students to create selfies in which they participate in activities that they enjoy as well as name where they are.

Jak już ostatnio wspominałam - Garnier Czysta Skóra 3w1 nie sprawdził się u mnie w roli peelingu do twarzy, a ja koniecznie potrzebowałam kosmetyku, który pozwoli mi pozbyć się suchych skórek, wygładzi skórę i zapobiegnie przetłuszczaniu się strefy T, więc dałam szansę Selfie Project z węglem aktywnym, glinką i zmielonymi pestkami moreli. Ciekawi Was jak wypadł ten kosmetyk w pielęgnacji mojej cery mieszanej?! Producent: Maurisse / Selfie Project Cena / Pojemność: 14,99 zł za 150 ml Gdzie można kupić: Drogerie Rossmann Przeznaczenie: do skóry młodej z niedoskonałościami Skład INCI: Konsystencja: średniej gęstości kremowa maska z ostrymi drobinkami peelingującymi Zapach: dziwny, nieco kwaskowy Jak dotąd nie spotkałam się jeszcze z kosmetykiem, który ma w składzie węgiel aktywny, a jest bielutki niczym śmietana. Niemniej jednak nie przeszkadzało mi to, bo nie musiałam się już martwić, że pobrudzę wszystkie ręczniki. Poza tym, Selfie Project zmywało się z twarzy o niebo lepiej niż węglowy Garnier, jednak jego działanie nie do końca mnie zachwyciło. Jako peeling ten kosmetyk spisywał się świetnie, choć na początku nieco przeraziła mnie obecność pumeksu (Pumice) w składzie. To właśnie za jego sprawą (+ zmielonych pestek moreli) peeling był wyrazisty, a choć miał bardzo ostre drobinki, to nie wyrządzał żadnej krzywdy cerze. Po takim masażu miałam idealnie wygładzoną skórę i nie męczyły mnie nieestetycznie wyglądające, suche skórki. Po zmyciu kosmetyku nie odczuwałam dyskomfortu ściągniętej cery, która nie stała się przesuszona i nie była też natłuszczona. Cały czas miałam jednak wrażenie, że nie jest do końca dobrze oczyszczona... Niestety, po każdym użyciu tego kosmetyku miałam problem z szybkim przetłuszczaniem się strefy T, dlatego ostatecznie był on dla mnie jedynie peelingiem, a jako żel myjący i maseczka w ogóle się nie sprawdził. To właśnie z tego powodu ostatnimi czasy stosowałam trio - Selfie Project do peelingowania, Garnier 3w1 do dogłębnego oczyszczania (jako maseczka) i delikatny żel Lirene do codziennego mycia twarzy. Miałyście okazję używać już kosmetyków Selfie Project? Jak u Was się spisywały? 😊
These project engage students in a project where they can write about themselves in a selfie project. Included in this unit: 1. Selfie Project Instruction Sheet. 2. Selfie Project Rubric. 3. Rough Draft. 4. Selfie Project Template. 5. Pet Selfie Project Instruction Sheet. 6. Pet Selfie Project Rubric. 7. Rough Draft. 8. Pet Selfie Project

Selfie Project to kosmetyki stworzone przez specjalistów dla wyjątkowo wymagającej młodej cery. Stop niedoskonałościom, wypryskom, zaskórnikom. Poznaj nowy żel i bibułki. Niedawno weszły na rynek pierwsze kosmetyki marki Selfie Project. Teraz dołączył do nich żel do mycia twarzy oraz matujące bibułki. Selfie Project Żel do mycia twarzy dokładnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i sebum, hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za trądzik. Odblokowuje pory, pozostawia skórę czystą i odświeżoną. Bez SLS i SLES! Te surfaktanty dobrze się pienią, ale mogą przesuszać skórę i prowadzić do nadmiernego wydzielania sebum. Żel do mycia twarzy Selfie Project opiera się na kombinacji delikatnych dla skóry surfaktantów, które skutecznie oczyszczają cerę bez jej przesuszania! Profesjonalny kosmetyk bogaty w naturalne, botaniczne składniki aktywne polecane w pielęgnacji młodej cery. Wyciąg z Białej Wierzby jest źródłem naturalnego kwasu salicylowego, który działa antybakteryjne, oczyszcza i wygładza skórę. Zwęża pory, działa przeciwzapalnie i pobudza krążenie w skórze, dzięki czemu jest ona lepiej dotleniona i ma zdrowszy koloryt. Wyciąg z Black Quinoa delikatnie oczyszcza, nawilża i odżywia. Łagodzi i koi zaczerwienienia, uspokaja skórę. Cena 13,99 zł/250 ml. Selfie Project bibułki matujące zapewniają natychmiastowy efekt matowej cery. Błyskawicznie działające, superchłonne bibułki natychmiastowo zbierają nadmiar sebum ze skóry, nie naruszając makijażu. Mogą być używane bez ograniczeń, w dowolnym miejscu poza domem, pozwalając na poprawienie wyglądu w każdym momencie dnia. Wchłaniają nadmiar sebum i niwelują nieestetyczne błyszczenie. Pozostawiają skórę odświeżoną i zmatowioną. Nie naruszają makijażu. Wystarczy przyłożyć bibułkę do świecącej się partii twarzy. Cena 11,99 zł/100 szt.

Regulujący żel do mycia twarzy SELFIE PROJECT Konopie zawiera łagodne substancje oczyszczające, które skutecznie usuwają makijaż i nadmiar sebum, bez przesuszenia i podrażnienia. Pozostawia skórę dogłębnie oczyszczoną. Żel do mycia twarzy, Wyciąg z białej wierzby & Black Quinoa 2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt Opis produktu Jeszcze nie ma opisu tego produktu :( Produkt dodany w dniu przez monikove Syll Dawno już nie było u mnie recenzji kosmetycznej, jeśli chodzi o żel do oczyszczania twarzy. Ostatnio mam mniej czasu na zdjęcia, dlatego też chyba pierwszy raz zrobiłam zdjęcie, kiedy zużycie produktu jest już w połowie, a tego żelu choć używam bardz... Zobacz post wiktoriaxx Uwielbiam Selfie Project. Ich produkty są przeznaczone dla skóry młodej z niedoskonałościami, dlatego dla mnie działają idealnie. Stosuję je już od bardzo dawna i jestem zadowolona. Żel do mycia dogłębnie oczyszcza skórę z resztek makijażu, peeling z... Zobacz post monikove Selfie Project,żel oczyszczający do twarzy z wyciągiem z białej wierzby. Kosmetyk kupiłam w Rossmannie za zł. Żel jest zamknięty w wygodnym opakowaniu z pompką o pojemności 250 ml. Zapach jest obłędny. Pachnie świeżymi winogronami. Konsysten... Zobacz post 1

Selfie Project – Łagodny tonik oczyszczający oraz płyn micelarny – Dwa, świetne, delikatne i skuteczne kosmetyki do oczyszczania twarzy! Nie wiem, jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie codziennego rytuału oczyszczania skóry bez toniku i płynu micelarnego, dziś u mnie piękny duecik kosmetyczny!

Pielęgnacja mieszanej cery nie należy do najłatwiejszych. Dobór odpowiednich kosmetyków, regularne oczyszczanie, złuszczanie i nawilżanie to droga do czystej skóry. Mimo iż nie mam nastu lat, lubię sięgać po kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji młodej cery. Żele, toniki, peelingi pomagają mi w walce z niedoskonałościami. Dziś przychodzę do Was z recenzją żelu do mycia twarzy i bibułek matujących marki Selfie Project. Zapraszam. Seria Selfie Project została stworzona z myślą o nastolatkach – zarówno tych młodych ludziach, którzy dopiero wkraczają w okres dojrzewania, pełni obaw o swój nie zawsze korzystnie zmieniający się wygląd, jak i tych, którzy już od dłuższego czasu zmagają się z niedoskonałościami skóry i chcą im zapobiegać. Stop niedoskonałościom, wypryskom, zaskórnikom. Stop błyszczeniu się. Koniec nieustannego myślenia o skórze! Twoja cera jest piękniejsza i wizualnie gładsza – w każdej chwili gotowa na Selfie. Żel ma wygodne i poręczne opakowanie o pojemności 250 ml. Pompka działa bez zarzutu, dozując odpowiednią ilość kosmetyku. Konsystencję ma dosyć gęstą, dzięki temu jest on bardzo wydajny. Łatwo łączy się z wodą, tworząc delikatną, kremową pianę. Zapach ma bardzo przyjemny i delikatny. Określiłabym go jako ziołowo-cytrusowy. Kosmetyk zawiera wyciąg z białej wierzby, który jest źródłem naturalnego kwasu salicylowego. Działa antybakteryjne, oczyszcza i wygładza skórę. Zwęża pory, działa przeciwzapalnie i pobudza krążenie w skórze, dzięki czemu jest ona lepiej dotleniona i ma zdrowszy koloryt. Drugą substancją czynną jest wyciąg z Black Quinoa - czarna komosa - delikatnie oczyszcza, nawilża i odżywia. Łagodzi i koi zaczerwienienia, uspokaja skórę. Żel świetnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia oraz sebum. Producent zapewnia, że kosmetyk niweluje bakterie odpowiedzialne za trądzik. Niestety nie jestem w stanie tego zweryfikować, ale po kilku dniach używania żelu zauważyłam wyraźną poprawę stanu skóry. Czyli coś jest na rzeczy. Mniej bakterii, mniej przykrych niespodzianek. Producent twierdzi też, że żel odblokowuje pory, pozostawia skórę czystą i odświeżoną. Odblokowanie porów jest zauważalne, ale nie spodziewajcie się tak spektakularnego efektu, jak po peelingu. Faktem jest, że skóra jest oczyszczona a pory wyraźnie zmniejszone. Z pozostałymi cechami zgadzam się w 100 procentach. Po umyciu skóra jest odświeżona, pozbawiona zanieczyszczeń i lekko napięta a do tego miękka i nawilżona. Żel spełnia swoje zadanie. Jest to bardzo łagodny, a zarazem skuteczny kosmetyk. Radzi sobie także z makijażem. Z ciekawości spróbowałam zmyć nim tusz do rzęs. Udało się, choć wymagało to chwili i dwukrotnego nałożenia żelu. Bez nadmiernego pocierania kosmetyk został dokładnie usunięty. W ostatnim czasie moim hitem w pielęgnacji cery jest silikonowa szczoteczka For Your Beauty. Żel świetnie z nią współpracuje. Dzięki temu moja skóra jest jeszcze lepiej oczyszczona. Kosmetyk nie podrażnia i nie wysusza skóry, nie szczypie też w oczy. Po umyciu jest ona delikatnie napięta, ale nie sprawia to dyskomfortu. Żel nie zawiera SLS i SLES. Nie znajdziemy w nim parabenów ani oleju parafinowego. Cena: 13,99 zł, a w promocji tylko 9,99 zł Bibułki matujące mieszczą się w poręcznym, kartonowym opakowaniu. Kopertka o wymiarach 9x6 cm zawiera aż 100 sztuk. Wyjmowanie pojedynczej bibułki ułatwia praktyczny przylepiec. Takie rozwiązanie bardzo mi się podoba. Produkt jak najbardziej spełnia swoją funkcję, czyli zbiera nadmiar sebum, nie ścierając przy tym makijażu. Bibułki mają odpowiednią wielkość i grubość. Podczas używania nie rozrywają się, nawet jeżeli mocno dociśniemy je do skóry. Cena: 11,99 zł, w promocji 8,99 zł Żel do mycia twarzy oraz bibułki Selfie Project świetnie się u mnie sprawdziły. Po żel chętnie sięgam wieczorem, by dokładnie oczyścić nim skórę szczególnie z resztek makijażu. Bibułki mam zawsze przy sobie. Nie zabierają dużo miejsca w torebce i są bardzo pomocne, kiedy moja „pomieszana” cera zaczyna błyszczeć. Sprawdzają się o wiele lepiej niż chusteczka higieniczna, ponieważ w przeciwieństwie do niej nie ścierają makijażu. Kosmetyki Selfie Project dostępne są w drogeriach Rossmann. Oprócz żelu i bibułek dostępny jest również płyn micelarny, plastry na nos, żel 3w1, krem oraz matujący puder, czyli wszystko, czego potrzebuje kapryśna cera. W przyszłości na pewno skuszę się na żel 3w1 i krem nawilżający, opinią oczywiście z Wami się podzielę. Znacie kosmetyki Selfie Project? Chętnie poznam Waszą opinię.
Przeczytajcie nasz wpis i poznajcie triki, dzięki którym ukryjecie zmęczenie na swoich twarzach Kosmetyki od Selfie Project na pewno pomogą Wam odzyskać Peeling do twarzy, który nie tylko usunie martwy naskórek, ale też oczyści pory i będzie zapobiegał niedoskonałościom - brzmi jak coś wartego przetestowania! Teraz to cudo kupicie w drogeriach Rossmann w promocyjnej cenie! Peeling do twarzy od Selfie Project to hit, który szczególnie przyda wam się latem, by pozbyć się niedoskonałości i zanieczyszczeń ze skóry. W drogeriach Rossmann teraz kupicie go w promocyjnej cenie, zamiast 15,99 zł zapłacicie za niego 11,99 zł. Okazja potrwa do 15 sierpnia i obowiązuje w sklepach stacjonarnych, a także online. Produkt dostępny jest wyłącznie w drogerii. Jak działa peeling 3w1 do twarzy od Selfie Project? Po co kupować trzy kosmetyki, skoro możemy kupić jeden i to w promocyjnej cenie? Jeśli też lubicie oszczędzić pieniądze i czas to polecamy wypróbować ten peeling do twarzy od Selfie Project, który łączy w sobie żel, maseczkę i wspomniany peeling. Jakich efektów możecie się spodziewać? Przede wszystkim wygładzenia, bo kosmetyk usunie zrogowaciały i suchy naskórek, pomoże pozbyć się niedoskonałości, a skóra będzie czysta, świeża i matowa. mat. prasowe Produkt możemy stosować na trzy sposoby: Jako żel - odrobinę kosmetyku rozprowadźcie na dłoniach i połączcie z ciepłą wodą. Taką pianą myjcie twarz przez kilka minut, a następnie spłuczcie i gotowe! Jako peeling - na oczyszczoną skórę twarzy nakładacie produkt i okrężnymi ruchami masujecie skórę. Ten zabieg powinien trwać kilka minut, a następnie spłuczcie go wodą. Jako maseczkę - na oczyszczoną skórę twarzy nałóżcie równomiernie kosmetyk i pozostawcie do wyschnięcia na około 10-15 minut, a następnie zmyjcie z twarzy. Zobacz także: Dzięki temu żelowi z Rossmanna pozbędziesz się zaskórników i rozszerzonych porów. Zaoszczędzisz 200 zł na wizytach u kosmetyczki Co w swoim składzie ma peeling, maska i żel oczyszczający od Selfie Project? Taki wielofunkcyjny kosmetyk musi mieć słuszne poparcie w składzie, a w tej małe tubce znajdziecie: Węgiel Bio-Aktywny- działa antybakteryjnie, pomaga pozbyć się niedoskonałości i zaskórników otwartych. Reguluje wydzielanie sebum, usuwa toksyny ze skóry i normalizuje jej pracę. Zmielone Pestki Moreli - odpowiadają za ścieranie martwego naskórka. Wygładzają, oczyszczają, odblokowują pory i zwężają je, dzięki nim skóra jest aksamitnie gładka i odświeżona. Zobacz także: Domowy peeling do twarzy – peeling do cery suchej, tłustej i trądzikowej Opinie Wizażanek o peelingu 3w1 od Selfie Project Ten kosmetyk w naszym katalogu KWC został oceniony 75 razy, a jego średnia to 4/5. Wizażanki cenią go za efekty, ale też wydajność i niską cenę. Świetny produkt. Jestem posiadaczką cery mieszanej i szukałam czegoś, co zwalczy moje zaskórniki. Ten produkt poprawił stan mojej cery, wygładził ją i sprawił, że zaskórników jest dużo mniej. Drobinki zawarte w żelu idealnie oczyszczają twarz, ale są dość ostre, przez co produkt może nie nadawać się do posiadaczek cery wrażliwej czy też suchej. Zużyłam już 4 opakowania i nie zamierzam z niego rezygnować - opisuje Olivka2804 Znacie ten hit? Co do innych produktów - rewelacja z tym odtłuszczaczem - radzi sobie nawet z mocna użytkowanymi i starymi naczyniami żaroodpornymi - po użyciu wygląda jak nowy. Poważnie. Zamówiłem też inne produkty - płyn do naczyń czy kremy do rąk - tutaj rewelacji nie ma, Po prostu zwykłe produkty, które taniej można kupić w sklepie. Cześć! Oczyszczanie cery to jeden z ważniejszych etapów pielęgnacji, której potrzebuje nasza twarz. Dbanie o nią przynosi wiele korzystnych efektów, a także pozwala na „wyciąganie” lepszego działania z innych etapów jej pielęgnacji. Skóra twarzy wymaga szczególnej troski, ponieważ jest ciągle narażona na różne czynniki, które ją niszczą i postarzają, dlatego, aby temu zapobiec, należy stosować produkty oczyszczające. Moim sprzymierzeńcem z walce o zdrową i dobrze wyglądającą twarz w ostatnich tygodniach był żel do mycia twarzy marki Selfie Project. Żel do mycia twarzy dokładnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i sebum, niweluje bakterie odpowiedzialne za trądzik. Odblokowuje pory, pozostawia skórę czystą i odświeżoną. Bez SLS i SLES! Te surfaktanty dobrze się pienią, ale mogą przesuszać skórę i prowadzić do nadmiernego wydzielania sebum. Żel do mycia twarzy Selfie Project opiera się na kombinacji delikatnych dla skóry surfaktantów, które skutecznie oczyszczają cerę bez jej przesuszania! Profesjonalne kosmetyki Selfie Project są bogate w naturalne, botaniczne składniki aktywne polecane w pielęgnacji młodej cery. Wyciąg z Białej Wierzby jest źródłem naturalnego kwasu salicylowego, który działa antybakteryjne, oczyszcza i wygładza skórę. Zwęża pory, działa przeciwzapalnie i pobudza krążenie w skórze, dzięki czemu jest ona lepiej dotleniona i ma zdrowszy koloryt. Wyciąg z Black Quinoa delikatnie oczyszcza, nawilża i odżywia. Łagodzi i koi zaczerwienienia, uspokaja skórę. (Od producenta) Żel mieści się w przeźroczystej wygodnej butelce z pompką o pojemność 250ml. Szata graficzna jest prosta i czytelna, na opakowaniu znajdują się wszelkie informacje na temat produktu. Używanie żelu jest proste i higieniczne, dzięki pompce, która dozuje nam produkt. Z łatwością możemy kontrolować zużycie żelu, ponieważ widać ile go jest w butelce. Konsystencja jak sama nazwa mówi, jest żelowa, bezbarwna. Żel jest bardzo gęsty i zbity, ale dobrze rozprowadza się na twarzy, wytwarzając delikatną pianę, fajnie współpracuje ze szczoteczką soniczną. Żel jest wydajny, do oczyszczenia twarzy wystarczają dwie pompki. Zapach jest przyjemny kwiatowo-owocowy o świeżym aromacie. Woń ładnie odświeża twarz i umila stosowanie żelu, które jest przyjemnością w takim zapachowym towarzystwie. Działanie żelu oceniam dobrze i negatywnie, są dwie strony medalu, jeśli chodzi o ten produkt. Zaczynając od tej dobrej: żel świetnie oczyszcza twarz z wszelkich zabrudzeń, serum, a nawet radzi sobie z makijażem. Skóra jest wyczyszczona na maxa, odblokowane i oczyszczone zostają także pory, które z czasem się zmniejszają. Żel dobrze wpływa na wypryski, usuwa je i zapobiega powstawaniu nowych, mam problem z trądzikiem w okolicach brody i ust, a odkąd stosuje żel te miejsca, są w znacznie lepszej formie. Antybakteryjne działanie sprawdza się bardzo dobrze, niweluje stany zapalne. Dodatkowo skóra jest wygładzona i zmatowiona. Druga strona działania żelu ta zła to duże wysuszanie skóry, uwydatnianie suchych skórek i ich podkreślanie. Żel jest dla mnie mocny, przez co powoduje napięcie cery i jej suchość, dlatego po każdym zastosowaniu żelu potrzebna jest duża dawka natłuszczenia i nawilżenia. Żel używam, co dwa-trzy dni, nie nadaje się do codziennego oczyszczania, ponieważ nie byłam w stanie poradzić sobie z brakiem nawilżenia twarzy. Mimo że działa wysuszająco i ściągająco chętnie po niego sięgam, aby likwidować trądzik, zaczerwienienia i dokładnie oczyszczać pory. Jakich produktów używacie do mocnego oczyszczania twarzy nie tylko z zabrudzeń, ale i niedoskonałości? Znacie ten żel? Pozdrawiam, Anszpi Nov 26, 2018 - Explore lisa mccomber's board "elfie selfie project" on Pinterest. See more ideas about christmas elf, elf on the self, elf antics.
Na żel od Selfie Project skusiłam się podczas zakupów w R. Kosztował ok 9 zł za pojemność 250 ml, więc po przeczytaniu opisu postanowiłam go wypróbować. Zaciekawił mnie skład z węglem aktywnym i konopiami oraz właściwości seboregulujące. Żel przyjemnie oczyszcza, jest łagodny dla skóry, wspomaga walkę z niedoskonałościami i ma praktyczne opakowanie, jednak jest to przeciętny produkt. OPAKOWANIE Szata graficzna jest charakterystyczna dla serii z konopiami i węglem aktywnym - grafika z motywami roślinnymi na czarnym tle w otoczeniu napisów jest typowo dedykowana nastolatkom. Szczegółowy opis oddzielony hashtagami sprawia, że łatwo odnaleźć interesujące nas informacje. Butelka wykonana jest z przezroczystego plastiku, dzięki czemu na bieżąco widzimy zużycie. Pompka pozwala na precyzyjne i higieniczne dozowanie, nie zacina się a ilość jaką aplikujemy jest odpowiednia do pojedynczego mycia. ŻEL Żel do twarzy to mój must have. Nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji bez tego kosmetyku. Stosuję go do porannego oczyszczania twarzy, po wieczornym demakijażu jako kolejny etap oczyszczania i jako kosmetyk odświeżający w ciągu dnia (choć to akurat zdarza mi się rzadko). Zależy mi na tym, aby produkt był łagodny dla skóry, ale jednocześnie zapewniał dokładne oczyszczenie. Żel posiada ciemnoszarą barwę, którą zawdzięcza obecności sproszkowanego węgla aktywnego, ale jego zapach jest taki nijaki, co może być plusem, bo konopie a w szczególności olej konopny ma specyficzny aromat. Ten aromat jest średnio przyjemny, mnie się nie spodobał, po czasie stał się męczący. Kosmetyk posiada dosyć rzadką konsystencję, jednak nie spada z dłoni podczas aplikacji. Bardzo dobrze się pieni wytwarzając piankę, która przyjemnie otula twarz. Piany nie jest dużo i nie jest ona jakoś specjalnie gęsta, jednak wystarczająco do codziennego oczyszczania twarzy czy jako drugi etap demakijażu. Dokładnie oczyszcza, ale przy tym nie wysusza skóry, nie powoduje uczucia ściągnięcia. Nie zauważyłam jego wpływu na zmniejszenie rozmiaru porów, za to z pewnością ograniczył powstawanie niedoskonałości, których pojawia się u mnie mniej odkąd zaczęłam go stosować. Co do regulacji wydzielania sebum – niestety nie przyniósł w tym aspekcie zauważalnej różnicy. Formuła kosmetyku została oparta na łagodnych substancjach myjących i ekstraktach (ekstrakt z konopi, węgiel aktywny). Produkt ma aż 250 ml pojemności i jest bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilość na jedno mycie, więc posłuży na dłuższy czas. Często dostępny jest w cenie promocyjnej, regularna nie jest też zbyt wysoka. PLUSY dobrze się pieni dokładnie oczyszcza nie wysusza dobra wydajność niska cena opakowanie z pompką duża pojemność (250 ml) MINUSY zapach nie reguluje wydzielania sebum, nie zmniejsza wielkości porów
Selfie Project ️ Péce Člen Premium: 10% sleva na VŠE Exkluzivní nabídky exkluzivní nabídky, až 74% sleva Koupit online na parfumdreams!
Hej! Jak Wam mija dzień?:) U mnie bez zmian :). Cieszę się, że od przyszłego tygodnia wracam już do pracy, bo w domu człowiek naprawdę może zwariować :). Co prawda nie nudzę się, bo nie mam kiedy się nudzić, ale mimo wszystko lepiej wyjść do ludzi niż siedzieć tylko w domu! Jedno jest pewne, jak mamy więcej czasu, to możemy wpaść na fajne kreatywne pomysły, których efekty być może będziecie oglądać wkrótce:). Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o żelu do mycia twarzy, który dostałam na organizowanym przeze mnie spotkaniu w Bielsku-Białej. Tym, którzy jeszcze nie mieli okazji poczytać, polecam ten wpis [klik]. Przyznam, że gdyby nie fakt, że produkt dostałam na spotkaniu na pewno nie miałabym go okazji testować z prostej przyczyny. Ja go po prostu nigdzie nie widziałam! Nie mam pojęcia, czy ich produkty można gdzieś kupić stacjonarnie, a jeżeli tak i wiecie gdzie, to proszę o wiadomość! Sama firma 'Selfie Project' również była dla mnie obca. Chyba jeszcze na początku tego roku, kiedy organizowałam spotkanie nie byli tak popularni i dopiero wchodzili na rynek. Oczywiście ucieszyłam się, że będę miała okazję przetestować coś nowego, bo która z nas nie lubi testować nowości?:) Akurat kilka dni przed spotkaniem skończyła mi się moja pianka z Under Twenty, która była dość średnia, więc nie rozpaczałam z tego powodu i zaczęłam powoli rozglądać się za czymś nowym. Rozwiązanie pojawiło się samo, ale czy produkt sprostał moim oczekiwaniom? Uważam, że nazwa firmy, jak również szata graficzna, przeznaczone są dla młodych ludzi. Umówmy się, nie mam na myśli nastolatków tylko :). Wracając do wyglądu opakowania. Desing jest prosty, młodzieżowy, czysty, bez zbędnych głupot. Produkt dodatkowo był zabezpieczony kartonem, którego już oczywiście nie ma:). Na nim mogliśmy znaleźć więcej informacji o produkcie. Jak dla mnie wystarczy mi to, co widzicie na zdjęciu. Jego działanie zostało przedstawione w formie tak zwanych 'hasztagów':). No powiedzcie, czy to nie jest super kreatywne działanie :). Opakowanie posiada pompkę, co dla mnie jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Serio, ja jakbym mogła to bym chyba dodawała pompki do wszystkiego co się da. Uwielbiam to rozwiązanie, kiedy mam mokre ręce i nie muszę się męczyć z odkręcaniem-zakręcaniem tylko robię 'klik-klik' i wszystko wypływa:). Widzicie tu znowu te hasztagi? :D No fantastyczna sprawa :). Ok, przejdźmy do konkretów. Nastolatką to ja już kilka lat niestety nie jestem, ale mam aktualnie dużo bardziej problematyczną cerę niż wtedy, kiedy nią byłam. Zresztą pisałam Wam o tym kilka dni temu przy okazji recenzowania kremu. Dlatego też akapit wcześniej wspomniałam, że to nie są produkty tylko dla młodych osób, bo mając 24 lata również można mieć problemy ze skórą twarzy. U mnie to wynika pewnie z wahań hormonalnych, na które niestety nie mam wpływu, ale u każdej z nas mogą być inne powody ku temu. Ja zauważyłam u siebie jeszcze jedną sprawę. Nie mogę używać regularnie kremów na noc. A przynajmniej muszę poszukać takiego, który mnie nie zapcha, bo 80% tych które miałam do tej pory, strasznie mnie zapychały. Żelu używałam do oczyszczania twarzy w nadziei, że moje problemy skórne się skończą. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę podczas użytkowania tego produktu jest konsystencja. Ja wiem, że żel to powinien być żel i rozumiem to w 100%, jednak mi taka formuła średnio odpowiada. Dużo lepiej sprawdził się u mnie żel-krem z nivea, czy choćby z lirene. Były one zdecydowanie rzadsze, co powodowało, że produkt nie zostawiał na cerze tłustego filmu. W przypadku użytkowania tego kosmetyku, wyraźnie wyczuwalna jest lepka warstwa, którą ciężko zmyć. Przeszkadza mi to i powoduje dyskomfort którego strasznie nie lubię. Mam wrażenie ściągnięcia skóry i takiego strasznego napięcia! Od razu po jego użyciu muszę użyć jakiegoś gęstego kremu, żeby zniwelować to uczucie. Jakoś specjalnego poprawienia kondycji skóry również nie zauważyłam. Pryszcz jak ma wyskoczyć to wyskakuje, por jak ma się zatkać to się zatka. Nic nowego. Szczerze mówiąc nie zauważyłam również nawilżenia czy zredukowania zaczerwienień. Jak dla mnie ten żel to nic specjalnego. Ładnie pachnie, ma fajny design i chyba tyle. Na pewno po niego nie sięgne kolejny raz. A Wy możecie polecić mi jakiś żel do mycia twarzy? Czego Wy używacie? .
  • buk4oa5och.pages.dev/410
  • buk4oa5och.pages.dev/332
  • buk4oa5och.pages.dev/728
  • buk4oa5och.pages.dev/673
  • buk4oa5och.pages.dev/780
  • buk4oa5och.pages.dev/943
  • buk4oa5och.pages.dev/519
  • buk4oa5och.pages.dev/307
  • buk4oa5och.pages.dev/787
  • buk4oa5och.pages.dev/738
  • buk4oa5och.pages.dev/421
  • buk4oa5och.pages.dev/565
  • buk4oa5och.pages.dev/432
  • buk4oa5och.pages.dev/876
  • buk4oa5och.pages.dev/10
  • selfie project zel do twarzy